Ustawienie nadmuchu na piecu. Palenie węglem.

emswisnia wrote:

Czy zamiast szlamowania mogę wyczyscic komin (nie wiem czy kominiarz czy zakupić coś na wiertarke do czyszczenia) i zamontować rurę zaroodporna?

No przecież pisałem najpierw o wkładzie kominowym a nie o szlamowaniu. Wszystko zależy od przekroju komina. Komin możesz zawsze sam wyczyścić, tylko musisz być przygotowany do pracy na wysokości. Do założenia wkładu okrągłego możliwe, że trzeba będzie komin rozwiercić. To nie sprawa dla kominiarza, a firmy specjalistycznej. Kominiarz może tylko roboty zatwierdzić. Pamiętaj że producenci kotłów w zależności od typu i mocy kotła określają minimalny przekrój komina i wymagany ciąg.

Co do rodzaju wkładu się nie wypowiadam...

Ja wymieniałem wkład kominowy na stalowy.Zapłaciłem z usługą 5400pln.Przedtem w kominie była tylko dziura.Zaczynał przesiąkać smrodem do wewnątrz.Po wymianie jest zdecydowanie lepiej,ale jeszcze czuć.Zwłaszcza kiedy się nie pali.Pytanie mam typu,czy zdzierać tynk w pokoju z kommina czy czekać,aż może się to wypali?

Nie ma możliwości, żeby substancje smoliste w tynku na zewnątrz komina się wypaliły. Skoro zlikwidowałeś wyciek przez ścianę, to możesz zerwać tynk i nałożyć nowy. Przed nałożeniem tynku warto by było czymś tą ścianę zagruntować, aby uniemożliwić ponowne przenikanie. To że czujesz w pokoju jeszcze jakiś zapach może wynikać z dziur w spoinach komina i tynku. To najważniejszy powód do naprawy tynku.

Tak zrobie jak piszesz.Skuje stary tynk na kominie i zarzuce nowy na siatce co by nie pękał.Ogólnie po wymianie wkładu jest zdecydowanie lepiej jak było.No ewentualnie mogę się jeszcze doczepić o hałas jaki dochodzi z wnętrza komina podczas rozpalania i studzenia pieca.Jest on jednak mniej dokuczliwy jak wcześniejszy smród.

Sstalone wrote:

Nie ma możliwości, żeby substancje smoliste w tynku na zewnątrz komina się wypaliły. Skoro zlikwidowałeś wyciek przez ścianę, to możesz zerwać tynk i nałożyć nowy. Przed nałożeniem tynku warto by było czymś tą ścianę zagruntować, aby uniemożliwić ponowne przenikanie. To że czujesz w pokoju jeszcze jakiś zapach może wynikać z dziur w spoinach komina i tynku. To najważniejszy powód do naprawy tynku.

Znajomy nie chce tynkować,tylko płyty gipsowe położyć na stary tynk.Czy zda to egzamin?

Ja bym nie kład płyty, nowy tynk ma za zadnie uszczelnić ewentualne nieszczelności, ale to twoja decyzja.

Sam robiłem ścianę na kominie u teściowej, była popękana, miejsca gdzie tynk był pęknięty lub odchodził od ściany wyskrobałem, całość zagruntowałem, i wypełniłem goldbandem, następnie nałożyłem siatkę taką do styropianu na goldband i ponownie goldband na równo, następnie dotarcie i grunt i ściana pomalowana, to było robione na części ściany, po trzech latach nie ma żadnego pęknięcia mimo że ściana nagrzewa się od komina.

Myślałem jeszcze o tym,aby przed wytynkowaniem wyciapać komin szkłem wodnym.