Witam szanownych forumowiczów.
Od dawna już mam problem z piłą spalinową Stihl. Jak odpalam ją na zimnym silniku to jako tako pracuje, ale jak tylko się rozgrzeje to od razu gdy nacisnę na gaz to gaśnie. Jak pulsacyjnie naciskam delikatnie i wejdzie na obroty to tnie jak szalona a jeśli upuszczę jej gazu i będzie chodzić no wolnych obrotach to już kolene dodanie gazu spowoduje jej zgaśnięcie i później już jej nie zapalę. Czekam aż wystygnie:-).
Opiszę co już jej zrobiłem: w zeszłym roku zatarło się łożysko na wale. Wymieniłem wtedy nowy tłok + pierścienie nowe, uszczelniacze + uszczelka miedzy korpusem, wszystkie membrany i uszczelki w gaźniku, nowy przewód od gaźnika do zbiornika, nowy filtr paliwa, świeca nowa, cewka zapłonowa nowa i teraz już nie wiem czy szukać nowego gaźnika czy rozbierać i sprawdzać jeszcze raz uszczelnienia na wale? Jest ktoś na forum kto mógłby mi doradzić co może być przyczyną?
Pozdrawiam
Od dawna już mam problem z piłą spalinową Stihl. Jak odpalam ją na zimnym silniku to jako tako pracuje, ale jak tylko się rozgrzeje to od razu gdy nacisnę na gaz to gaśnie. Jak pulsacyjnie naciskam delikatnie i wejdzie na obroty to tnie jak szalona a jeśli upuszczę jej gazu i będzie chodzić no wolnych obrotach to już kolene dodanie gazu spowoduje jej zgaśnięcie i później już jej nie zapalę. Czekam aż wystygnie:-).
Opiszę co już jej zrobiłem: w zeszłym roku zatarło się łożysko na wale. Wymieniłem wtedy nowy tłok + pierścienie nowe, uszczelniacze + uszczelka miedzy korpusem, wszystkie membrany i uszczelki w gaźniku, nowy przewód od gaźnika do zbiornika, nowy filtr paliwa, świeca nowa, cewka zapłonowa nowa i teraz już nie wiem czy szukać nowego gaźnika czy rozbierać i sprawdzać jeszcze raz uszczelnienia na wale? Jest ktoś na forum kto mógłby mi doradzić co może być przyczyną?
Pozdrawiam