Odpowiednikiem tego patentu był nasz stary, znany sposób na kontynuowanie roboty jak się grot przepalił- skrętka końcówek druta i jedziemy dalej
V.

V.
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over therevorlog wrote:Odpowiednikiem tego patentu był nasz stary, znany sposób na kontynuowanie roboty jak się grot przepalił- skrętka końcówek druta i jedziemy dalej![]()
khoam wrote:Tylko wtedy trochę zaczęło się robić ciepło w rękę
vorlog wrote:Pamięta ktoś te potwory
zgierzman wrote:Są dziedziny, gdzie niezastąpiona jest kolba 300 W z ćwierć kilogramem miedzi na końcu, gdzie indziej transformatorówka rządzi, a do delikatnej elektroniki nie ma to jak dobra stacja lutownicza.
Wątek jest o transformatorach, więc uwagi "staroć, przeżytek, stacja lepsza" są nie na miejscu, bo po pierwsze: nie w temacie, a po drugie: stacja nie jest lepsza. Tak jak Bugatti nie jest lepsze od Ursusa.
Kontrakton80 wrote:Tylko zastanawiam się nad jednym, czy jakość dzisiejszych lutownic zdz( mozna kupić ją na allegro za 100zł) dorównuje jakością starych lutownic, czy to tylko chińczyk. Wiem, że lutownice tex jajko( identyczne jak lutownice lutola jajko) to jest chińczyk. Chcę nabyć taką lutownicę bo to fajne sprzęty
ArturAVS wrote:Kiedyś szwagier trafił na tą lutownicę z uzwojeniem wtórnym ze stali.
vorlog wrote:To jest obecnie ta wersja "professional"- linkowałem ją w pierwszym poście
bearq wrote:
MarekS6 wrote:
tarasw wrote:Używam, polecam
tarasw wrote:
Jakiej średnicy drutu używacie? Ja zazwyczaj 1,5mm.
Ja preferuję 2,5 mm² ale ciut dłuższy
Pozdrawiam,
Grendel wrote:taki wynalazek jak grot "kopytko" spisuje się rewelacyjnie - od czasu, gdy go użyłem, nigdy już nie wrócę do zwykłego kawałka drutu. Jego trwałość jest praktycznie 100-krotnie większa, a budowa zapewnia niemal stałe warunki nagrzewania przez cały okres użytkowania.
Darek.S wrote:Niestety od ponad 10 ciu lat nieosiągalne.
Darek.S wrote:Udało mi się natomiast kupić parę lat temu wspomniany grot kopytkowy ale prawie go nie używałem bo lutownica wolno się rozgrzewała (oczywiście grot) za to niemiłosiernie szybko grzała jako całość. zapewne zbyt mała rezystancja grotu...