G3258 słaba sztuka, czy zawyżone napięcia?

Witam mam proste pytanko. Złożyłem ostatnio zestawik z g3258. Nigdy wcześniej nie bawiłem się w oc, także proszę o wyrozumiałość.
Pytanie dotyczy napięć bazowych, otóż wydaje mi się, że są przekłamane/coś nie gra.

Płyta: MSI Z97s SLI PLUS
CPU: G3258
PSU: CX500

Napięcia bazowe:
https://obrazki.elektroda.pl/4243396600_1584289841.jpg

Zastanawia mnie czemu ten procek bazowo już ma napięcie: 1.128V (przeglądałem neta przez ostatnie dni i raczej to napięcie wahało się blisko 1V).

Napięcia bazowe po ustawieniu mnożnika na 41.
https://obrazki.elektroda.pl/1992403300_1584289886.jpg

Cooler mam stockowy.

Aktualnie:

3.8GHz
VCCIN - 1.750V
CPU Core - 1.200V
CPU Ring - 1.100V

Przy 1.2V udało mi się maks uzyskać 3.8GHz. Aktualnie piszę ten temat i od 30 min OCCT leci w tle. Max temp jaką uzyskałem to 62 stopnie - przez ten czas. W idle są to okolice 40 stopni.

Maksimum:
4.1 GHz na ustawieniach auto. Po OCCT pół godziny max temp - 70 stopni. Napięcie trochę powyżej 1.3V (jak na drugim zdjęciu).

Manualnie przy 4.1 GHz udało mi się zejść do:
VCCIN - 1.750V
CPU Core - 1.280V
CPU Ring - 1.100V

Przy 4.0 GHz potrzebne napięcie to min. 1.250V.

Próbowałem 4.2 GHz i 4.3 GHz - na trybie auto komp się wysypuje już na biosie. Na ręcznych napięciach komp wytrzymał na OCCT może niecałą minutę. Przy 4.2/4.3 GHz pamiętam minimalne napięcie to było 1.340-1.350V.

Przypominam, że cooler stockowy, a przy 4.1 GHz i napięciu 1.300V temperatury są na akceptowalnym poziomie. Przy 4.2 GHz niestety nie udało mi się uzyskać stabilnej pracy nawet przez parę minut. I teraz pytanie, czy taka bieda sztuka się trafiła, czy płyta nie do końca pokazuje prawdziwe napięcia.


PS. Teraz dodane raczej w dobrym dziale

Czemu wszystko masz na auto?
Wszystko maksymalnie ustawić na domyślne wartości, Vcore zmieniać offsetem.

Jeśli to Ci w czymś pomoże, to tak wygląda u mnie.
OC mojego zestawu skończyłem właściwie na wklepaniu mnożnika x43 zostawiając wszystko na Auto, łącznie z włączonym EIST. Bawiąc się ciut więcej jestem w stanie trochę ponad 4600 pojechać, ale przyrost wydajności nie jest od obecnego 4300 już mocno zauważalny, a zauważalnie rośnie temperatura pod obciążeniem.

EIST zostawione mam celowo, bo rzadko potrzebuję pełnej mocy na tym komputerze, więc jest mi na rękę, że procesor zjeżdża sobie do 800MHz, a temperatury się trzymają wtedy w okolicach 40 stopni lub nawet poniżej. Przy OC założyłem, że pod ciągłym obciążeniem nie chcę mocno przekroczyć 65 stopni (i tak teraz mam, przy torturach linpackiem do 66-67 stopni udało się dojechać).

Będę miał chwilę to pobawię się jeszcze z offsetem.

Na razie mam ustawione jak kolega wyżej, lecz u mnie 3.8GHz przy 1.2V i włączyłem EIST.
Przy opcji EIST, jak tak normalnie korzystam z internetu itp, temp mam 27-36.

Własnie dziwi mnie ta sztuka, ponieważ wysokie napięcia potrzebuje, słabo się kręci, ale za to temperatury ma bardzo dobre. Jak pisałem wyżej na chłodzeniu box, spokojnie mogę mieć 1.320V i akceptowalne temperatury na poziomie 70 stopni pod max obciążeniem.

Przypomniało mi się też, że mam płytę Asrocka H81 - oczywiście wrzuciłem ten procek tam.

Napięcia na stocku Asrock:

Jak widać płyta ustawia identyczne napięcie jak MSI. Komputer normalnie działa.

Tutaj mnożnik podbity do 4.0GHz (automat):

Przy 4.0 GHz płyta ustawia 1.2V, przy 3.8 GHz - 1.150V, przy 4.2 GHz - 1.3V, przy 4.4 GHz - 1.4V. Płyta ustawia o wiele niższe napięcia, niż MSI, lecz działa tylko bios, windows od razu wywala bluescreena.

Także myślę, że problem rozwiązany, sztuka padlina. Jedyny plus to niskie temperatury. Będę celował w 4.0-4.2 GHz, może się uda osiągnąć taki wynik stabilny.
Jak koledzy mają jakiś dobry poradnik z OC G3258, to można podesłać (przyda się).

Dodano po 7 [godziny] 33 [minuty]:

EDIT (żeby nie pisać nowego tematu): Jeszcze dwa pytanka. Zasilacz chyba będę wymieniał na nowy, bo ten już wiekowy. A komputerek raczej mi posłuży jeszcze
Elementum E2 nada się? Ew. coś lepszego w tej kasie (400-450 wat).

Oraz jakieś tanie chłodzonko. Bo chyba będzie trzeba podbić napięcie powyżej 1.3V. Hyper 212 używany, ew. Spartan LT, Spartan PRO? Coś z tego się nada? Ew. używana fera?

wellingtons wrote:

Zasilacz chyba będę wymieniał na nowy, bo ten już wiekowy. A komputerek raczej mi posłuży jeszcze
Elementum E2 nada się? Ew. coś lepszego w tej kasie (400-450 wat).

Przeszkadza Koledze jego wiek, czy jest on uszkodzony? Bo stary zasilacz jest lepszy niż niskobudzetówka, więc gdybym miał wybierać sprawny pięcioletni CX500, czy nowe Elementum (gdzie jest to konstrukcja totalnie odchudzona ze wszystkiego, co się da) - to już jednak wolałbym przy CX500 zostać. I jeśli CX500 nie sprawia kłopotu, to nie ma żadnej najmniejszej potrzeby go wymieniać. Taki zasilacz może działać i 10 lat bez żadnego problemu, a w przypadku problemu zasilacze tej klasy (jest to już jakaś tam średnia półka) z dużym prawdopodobieństwem nie zrobią raczej krzywdy zasilanemu komputerowi.

Z chłodzeń wymieniłeś sensowne, poza Spartanem LT. Sprtan PRO to najniższy model warty uwagi (i do dwurdzeniowego Pentium można go śmiało zakładać. Ostatnio dla Kolegi używanego Fortisa (chociaż starszego niż obecny) trafiłem za 50 złotych, więc za Ferami czy Fortisami warto się rozejrzeć.

Co do zasilacza mam go z drugiej ręki. U mnie jest z rok (w tym ok. 4 miesiące pomagał koparce ). Problemów do tej pory z nim nie było. Od razu po zakupie zorientowałem się, że wentylator terkocze trochę, ale machnąłem na to ręką. Teraz zauważyłem, że słychać cewki na podkręconym CPU (ale to chyba w każdym corsair - przynajmniej VS/CX, bo takie miałem w swoim rękach). Do tej pory raz się komp tylko zresetował, nie wiadomo czemu. A OC na 3.8GHz jak było stabilne, tak teraz lubi się komp wysypać, więc muszę wieczorkiem zerknąć na napięcia jeszcze raz. Ew. w razie potrzebnej wymiany Verlo L2, już chyba będzie okej? Lepsze kondensatory i niezależna regulacja napięć.

Właśnie zastanawiam się nad spartanem PRO i pasuje mi do obudowy. Przypomniało mi się, że zamówiłem nową skrzynkę (też za grosze, bo aktualnie mam 15 letnią - ssd zamocowane na rzepy i oczywiście niedziałający front panel jak to w tanich starych budach). W nowej ma być wysokość max 150 mm chłodzenia, więc spartan pro wejdzie. Martwi mnie tylko czy do OC się nada z tym mocowaniem. Bo pamiętam, że w LT i PRO było mocowanie na plastikowych kołkach i tym samym dość słaby docisk.

Z ciekawych chłodzonek (używki można tanio wyrwać) znalazłem jeszcze:
- Cooler master hyper 103 - 130TDP i konkretne mocowanie,
- Arctic freezer 7 pro rew. 2 - 150TDP jak pamiętam i kołki,
- Arctic freezer 12, lub 13,
- Cooler Master Hyper TX3i - kiedyś montowałem i fajne chłodzonko, mocowanie dość mocne w praktyce, a nie wygląda.

I oczywiście super Cooler Master Hyper 212 EVO, który zapewne się nie zmieści mi do obudowy.
Hyper 103 chyba jest za grosze na olx aktualnie. Jakby się nadawało, to może warto, a jak nic z powyższego, to wezmę spartana pro.

Otwórz tego CXa, sprawdź czy kondensatory nie puchną, zmierz na nim napięcia pod obciążeniem i bez za pomocą miernika - to taki podstawowy pomiar, ale coś już tam mówi o stanie zasilacza. A jak musisz kupować nowy zasilacz i musi to być koniecznie SPC, to Vero L2 to takie sensowne minimum.

Jakąś słabą obudowę zamówiłeś, brałbym taką, co minimum 160mm jest w stanie obsłużyć. Spartan PRO jest montowany na pierścieniu z kołkami, ale nie miałem nigdy problemów z dociskiem.

Co do Hypera 103 to na oko wygląda słabiej niż Spartan PRO, bardziej bym go ze spartanem LE porównał. Zresztą Spartan PRO3 jest szacowany do 150W.

Co do zasilacza, zerknę wieczorem. Jeśli trzeba będzie inny zasilacz, nie musi być to spc, nawet dobrze jakby coś innego było, lecz wiadomo SPC ma dobry stosunek cena-jakość. Zasialcz pomęczę, tak jak pisałem. Wpierw jednak to chłodzonko chce kupić. Odpaliłem przed chwilą apexa do testu na 4.0GHz, 1.3V. Boxowy cooler dawał radę według hwino64 - max 60 stopni. Gra łapała czasem tylko zwiechy na parę sekund, więc strzelam, że problem z temp. Hwinfo niestety pokazywało cały czas 55-60 stopni, więc może nie wyłapało skoku temp przy zawieszeniu pc.

Z obudową wiem, trochę zawaliłem, bo nie popatrzyłem jakie chłodzenie max się mieści, ale już trudno. Ważne żeby porty działały. mam jeszcze jakieś wentle w domu 120, to się akurat nadadzą do poprawy chłodzenia.

Czyli z coolerów hyper 103 odpada? teraz patrzę, że Arctic freezer 7 pro rew. 2 nawet nówkę za parę groszy można dostać, a używkę za jeszcze mniej. TDP to ma 150 i miedzianą podstawę. Warto?
Z używek w cenie nowego spartna pro jeszcze znalazłem Be Quiet! Shadow Rock Slim (160 TDP), oraz Arctic freezer 13 (200 TDP o ile dobrze pamiętam).

wellingtons wrote:

Z obudową wiem, trochę zawaliłem, bo nie popatrzyłem jakie chłodzenie max się mieści, ale już trudno. Ważne żeby porty działały. mam jeszcze jakieś wentle w domu 120, to się akurat nadadzą do poprawy chłodzenia.

Zawsze możesz zwrócić. A niektóre obudowy są na tyle badziewne, że nawet z czterema wentylatorami nie mają prawidłowego chłodzenia, tylko hałasują bardziej. Tak więc mam nadzieję, że świadomie kupiłeś, a nie na zasadzie: ta ma najwięcej fajnych ledów i mi się podoba - bo taki wybór zwykle okazuje się być słaby.

Shadow Rock slim jest OK (wydajność ta sama co Spartan PRO, ale minimalnie cichszy). Arcticów nigdy nie używałem, więc ciężko mi się wypowiedzieć.

https://www.youtube.com/watch?v=4w41XjH_Y7c&t=25s
https://www.youtube.com/watch?v=X4_OneAI3bE

Patrząc na to to freezer 7 powinien być ok, ale jeszcze przemyślę sprawę.

Co do obudowy. Nie, nie żadnych ledów, prosta tania obudowa, kupiona tylko dla działających portów i też dlatego, że jest mniejsza. Raczej przy zakupie kierowałem się głownie ceną, miejscem na wentylator na froncie i tym, żeby nie było problemu z montażem płyty full-atx. Już miałem nie raz przypadek że musiałem montować w najtańszej obudowie płyty full-atx i było dużo problemów.

Czasem warto dwie dychy dołożyć przy tym kierowaniu się ceną. No ale masz co masz. Ja bym to wymienił na coś, w czym da się zamontowac normalne chłodzenie, z drugiej strony do tego Pentiuma nie jest żaden kolos potrzebny, małe chłodzenia w okolicy Spartana PRO czy BQT ShadowRock Slim będą Ok.

Ok, udało mi się ogarnąć spartana PRO lekko używanego, a nawet wcale za dobre pieniądze (teraz czekać, aż dojdzie). Co do budy jestem zadowolony pod względem wygody i 3 usb na froncie mi się przydadzą. Przy zakupie raczej nie patrzyłem na wysokość chłodzenia, bo to komputerek można powiedzieć tymczasowy. Swój główny PC sprzedałem i czekan na chipsety B550, ew. jakieś dobre płyty X570 (micro-atx). Na razie korzystam z tego i nie zamierzam zmieniać przynajmniej do czasu premiery MC flight 2020 . Potem aktualny komputer będzie służył jako warsztatowy. Z chłodzeniem akurat problemu nie ma, bo mam cały czas boczek ściągnięty i jak przełożę wszystko do nowej budy, to też pozostanie ściągnięty. Dużo znajomych ostatnio do mnie przychodzi jakieś dane odzyskać, sprawdzić grafikę itp, to szybki dostęp musi być

A co do zasilacza, jak kolega zna jakieś fajne modele powiedzmy do 150 zł, to może podesłać. Bo ten CX500 już jednak wiekowy, a jak ma to być komputerek warsztatowy w przyszłości, to lepiej zaopatrzyć się w coś nowego i mieć spokój. Raczej sprawności jakiejś super nie wymagam. Lepiej żeby napięcia były stabilne.

Wymiana profilaktyczna sprawnego zasilacza na nowy ze średnio/niskiej półki to według mnie kiepski pomysł, ale jak chcesz na siłę wydawać pieniądze to za 150 zł i tak nic nowego i sensownego nie znajdziesz. Vero L2 500W kosztuje trochę więcej i jak już musisz coś kupować - to kupuj. Ale jeszcze raz napiszę - jeśli CX500 działa - jest to marnowanie pieniędzy bez sensu.

Idle:
12V - 12,14-12,20 (ciągłe skoki)
5,5V - 5,11-5,15 (ciągłe skoki)

Pod obciążeniem:
12V - 12,07-12,12
12V (bezpośrednio na obciążonej linii) - 11,94 - 12,02
5V - 5,15-5,20.

Zasilacz lekko się nagrzewa (ale też może dlatego, że jest u góry).

Ile ten zasilacz może mieć max lat (jakby był kupiony z pierwszej partii)? Nie wiem kiedy zadebiutowały CX'y (mam tą wersję z zielonymi napisami).

Napięcia ma idealne, wahania nie są duże. Na nowym egzemplarzu pewnie trafisz podobnie Pływanie w granicach 0.05-0.06V to żadne skoki. Zmiana napięcia o 0.1V przy wzroście obciążenia to nawet dobry wynik.

Pierwsze wzmianki o serii CX mam z 2010 roku, chociaż ta seria była produkowana długo (w sumie nadal jest). CX500 jest oparty o platformę firmy CWT, najprawdopodobniej DSA2.

Teraz się tak jeszcze zastanawiam, po numerze seryjnym może dowiem się z którego roku jest (niestety kupiony był jako używka i dostałem sam zasilacz)?

A jaka to różnica?
Data produkcji nie powie, jak był używany. 10 lat w biurze może wyeksploatować zasilacz tak samo, jak rok w koparce. Szuka Kolega problemu tam, gdzie go nie ma

Poprzedni właściciel ponoć go miał w domowym pc. U mnie służył jako pomoc do kopania - dokładnie to 2x580, czyli żadne obciążenie dla niego. To jak napięcia idealne to na razie zostaje. Przydałoby się jedynie coś zrobić z terkoczącym wentylem, albo nasmarować, albo nowy kupić. Mam co prawda dwa mistrale, ale chyba średnio się to nadaje, a poza tym wylądują w obudowie.

Spróbuj przesmarować, albo wymień ten wentylator, ale dobierz taki, który będzie miał podobne parametry (przepływ powietrza). Konserwując obecny wentylator sprawdź na naklejce jego oznaczenia i poszukaj w internecie jego danych.

Odświeżam temat. Z ciekawości zadam pytanie, czy umieszczenie zasilacza u góry obudowy skaraca jego żywotność rzeczywiście (czyli zauważalnie), czy to takie gadanie tylko (zawsze się zastanawiałem). Czy to kwestia kultury pracy, a bardziej wizualna w dzisiejszych czasach? Kiedyś były zasiłki u góry i chodzą po dziś dzień (nawet te z pasywnymi grafami)

Oraz pytanko o umieszczenie wentli w budzie. Miałem stycznosć już z obudowami, gdzie wentyl jest na tyle i boku. O kulturę pracy już mniesza. Zawsze też zastanawiałem się na dobrym rozmieszczeniem w takiej konsrukcji. Ogólnie, boczny ma wciągać, a tył ma wyciągać. Teraz mam podobną konstrukcję (te nowsze, które boczny wentyl mają skierowany na kartę, a nie strikte na cpu).
Może ktoś już myślał nad tym, ale gdyby tył dawać żeby wciągał, cooler cpu obrócić, wentylatorem do tyłu, zebyz asysał to powietrze, a wentyl na boku obudowy, żeby wypychał. Nie wie czy to ma sens, bo ciepło unosi się do góry.

wellingtons wrote:

czy umieszczenie zasilacza u góry obudowy skaraca jego żywotność

Nie.

wellingtons wrote:

gdyby tył dawać żeby wciągał, cooler cpu obrócić, wentylatorem do tyłu, zebyz asysał to powietrze, a wentyl na boku obudowy, żeby wypychał. Nie wie czy to ma sens,

Raczej nie ma, nawet jeśli założymy, że zamiast wentyli zaczniesz do chłodzenia komputera używać wentylatorów.

Kolega wybaczy słownicto, zawsze na wentylatory mówiłem wentle (skrót i przyzwyczajenie ). Ok to wszystko już wiem, dzięki.

Najlepiej ustawić standardowo, czyli tak by tylny wentylator wyciągał powietrze z obudowy. Boczny otwór bym zatkał. Zasilacz jak masz możliwość to albo ustawiasz tak by zasysał powietrze od spodu obudowy, albo by zasysał z wnętrza obudowy. Osobiście wolę by było dodatnie ciśnienie w obudowie, w innym wypadku (jak jest podciśnienie) każdym otworem wlatuje kurz. Więc z przodu obudowy też zależnie od możliwości zajął bym wszystkie otwory montażowe na wentylatory, no i dobrze jak z przodu był filtr kurzowy.