Stary Nikon Coolpix d4600 nie chce się włączyć!

Znalazłam ostatnio aparat rodziców kupiony sprzed kilkanaście laty — coolpixa 4600. Problem polega na tym, że nie chce się włączyć.

Aparat działał, w pewnym momencie został włożony do szuflady na rzecz smarfonów. Pytanie — czy to właśnie przez to ma problemy?

Baterie włożone, jednak aparat nie daje znaku życia. Klikanie w przyciski nic nie daje. Nie miałam do czynienia z tego typu modelami, więc liczę, że może wy mi pomożecie.

Po pierwsze aparat leżał przez ten czas z włożonymi bateriami? Po drugie jak wyglądają styki baterii, nie ma śladu korozji, nie było wycieku z baterii? Jeśli wyciekł elektrolit z baterii to mogło dojść do skorodowania elektroniki.

nomudrek wrote:

Po pierwsze aparat leżał przez ten czas z włożonymi bateriami? Po drugie jak wyglądają styki baterii, nie ma śladu korozji, nie było wycieku z baterii? Jeśli wyciekł elektrolit z baterii to mogło dojść do skorodowania elektroniki.

Tak, miał w sobie baterie, kiedy go znalazłam. Co do styku baterii, nie ma żadnych śladów korozji, wyglądają na nienaruszone w żaden sposób.

Bez rozebrania aparatu trudno będzie znaleźć przyczynę nie działania aparatu, nie wiadomo czy nie nie ma uszkodzeń elektroniki. Gdyby leżał aparat bez włożonych baterii to powinien normalnie się włączyć, w tym wypadku albo dostał się wyciek z baterii albo jakaś wilgoć mogła uszkodzić elektronikę. Gdyby leżał bez baterii powinien aparat się włączyć bez problemu.