Na wstępie - lutuje tylko tinolem, montaż przewlekany.
Coraz częściej zdarza mi się borykać z SMD.
Moje pytanie - jaka pasta.. Temat zapewne walkowany setki razy, pojawia się KOKI. Ja robię myk własnoręczny. Roztapiam tinol w bobla, potem go szlifuje pilnikiem. Potem mieszam z pastą lutowniczą opiłki cyny. No i mam coś do lutowania SMD. Co stosują Koledzy? Bo tak coś czuję, że mam jakąś dziwną manufakturę. Aczkolwiek przyznam, że całkiem fajnie się tym lutuje.

Coraz częściej zdarza mi się borykać z SMD.
Moje pytanie - jaka pasta.. Temat zapewne walkowany setki razy, pojawia się KOKI. Ja robię myk własnoręczny. Roztapiam tinol w bobla, potem go szlifuje pilnikiem. Potem mieszam z pastą lutowniczą opiłki cyny. No i mam coś do lutowania SMD. Co stosują Koledzy? Bo tak coś czuję, że mam jakąś dziwną manufakturę. Aczkolwiek przyznam, że całkiem fajnie się tym lutuje.
