Witam,
Mam takie pytanie. Mam dwa prostowniki. Jeden stary 30 letni, a drugi nowoczesny droższy za około 250zł pożyczony od sąsiada.
Teraz w dobie koronawirusa człowiek mało jeździ i samochód ostatnio dużo stoi wiec zauważyłem że autko mimo że odpala to napięcie na akumulatorze ma 12V. Mówię wiec ze podładuje. Akumulator 45ah Varta. Akumulator zaczyna ładować się prądem 4A i spada. Jak doszło do 1A to mój stary prostownik podawał napięcie 16.5V a sąsiada 15,5V . Akumulator jest bezobsługowy wiec nie ma korków, ale domyślam się , że na wyższym napiciu bardziej bąbelkuje. Natężenie na obu pokazuje 1A. Co sądzicie? Jak długo go ładować?
Mam takie pytanie. Mam dwa prostowniki. Jeden stary 30 letni, a drugi nowoczesny droższy za około 250zł pożyczony od sąsiada.
Teraz w dobie koronawirusa człowiek mało jeździ i samochód ostatnio dużo stoi wiec zauważyłem że autko mimo że odpala to napięcie na akumulatorze ma 12V. Mówię wiec ze podładuje. Akumulator 45ah Varta. Akumulator zaczyna ładować się prądem 4A i spada. Jak doszło do 1A to mój stary prostownik podawał napięcie 16.5V a sąsiada 15,5V . Akumulator jest bezobsługowy wiec nie ma korków, ale domyślam się , że na wyższym napiciu bardziej bąbelkuje. Natężenie na obu pokazuje 1A. Co sądzicie? Jak długo go ładować?