Witam.
Ostatnio zdymiło mi kostkę przy silniku po zalaniu. Po rozebraniu pralki połączyłem silnik z pominięciem kostki ("totalnie zwęglona"). Jednocześnie upaliło mi rezystorki i ścieżkę na płycie. Płytę wymieniłem.
Teraz po załączeniu obojętne jakiego programu pralka trzy razy zawiruje i wyskakuje błąd d07. Niby to jest " źle zamknięta pokrywa" ale zamek też sprawdziłem i działa poprawnie. Co może być powodem takiego błędu, bo brakuje mi już pomysłów? Nadmienię, że do momentu zalania i spalenia kostki wszystko działało prawidłowo.
Proszę o pomoc
Pozdrawiam
Ostatnio zdymiło mi kostkę przy silniku po zalaniu. Po rozebraniu pralki połączyłem silnik z pominięciem kostki ("totalnie zwęglona"). Jednocześnie upaliło mi rezystorki i ścieżkę na płycie. Płytę wymieniłem.
Teraz po załączeniu obojętne jakiego programu pralka trzy razy zawiruje i wyskakuje błąd d07. Niby to jest " źle zamknięta pokrywa" ale zamek też sprawdziłem i działa poprawnie. Co może być powodem takiego błędu, bo brakuje mi już pomysłów? Nadmienię, że do momentu zalania i spalenia kostki wszystko działało prawidłowo.
Proszę o pomoc
Pozdrawiam