Czujnik poziomu płynu chłodniczego

Witam, mam prolem z czujnikiem płynu chodniczego w Manie TGX 2012 r euro5 EEV wymieniłem już 3 sztukę i po 2 dniach znowu ponownie pika i wyswietla błąd ZBR Pssiv 5 00111-10,poprzednie 2 czujniki były zamienikami za 30 zł ale teraz ostatni kupiłem Manoski oryginał i po 2 dniach i tak siadł,orientuje się może ktoś co może być przyczyną od czego zacząć i jak rozwiązać ten problem, dodam że syan płynu jest ok i nic innego z autem się nie dzieję a usterka zaczęła się jak uszczelnialismy kompresor i sposcilismy płyn chłodniczy . Po całej naprawie płyn został wlany a po odpaleniu już czujnik szlag trafił

Co prawda na MANach się nie znam, ale czujnik chętnie bym zobaczył. Czy to jest coś w tym stylu? Śmieszne - bo ma nazwę "czujnik poziomu dla człowieka" (for man)

Jeżeli tak - to wystarczy trochę pomyśleć. Skoro czujnik wyciągasz z chłodnicy suchy - to jak on mierzy poziom?
Otóż jest jeszcze element pośredni. Kiedyś stworzyłem taki obrazek:

Czujnik to ta część pionowa (zielona) w środku. Wewnątrz czujnika jest tzw. kontaktron malutki element reagujący na pole magnetyczne. W chłodnicy natomiast jest pływak (część czerwona) ze spienionego styropianu z umieszczonym wewnątrz magnesem. Pływak porusza się góra/dół zgodnie ze stanem płynu chłodniczego. Z wiekiem pływak nasiąka i się topi, przez co kontrolka cały czas pokazuje niski stan. Tak więc czujniki możesz sobie wymieniać w tempie dwa na minutę (albo szybciej) - to i tak nie poprawi sytuacji. Konieczna jest wymiana całej chłodnicy - bo pływak zazwyczaj wymienny nie jest. Jak się zastrzegłem wzoruję się na rozwiązaniu z innych aut bo MAN-a nie znam.

Myślę żetak nie może być w tym wypadku bo skoro pływak był by do dupy i pokazywał niski stan płynu to po poerwsze pojawiał by się komunikat niski stan płynu chlodzacego a nie usterka komputera pokładowego a po drugie po wymianie na oryginał przez 2 dni jazdy nic nie świeciło jak pływak byl by uszkodzony to wymiana na nowy nic by kompletnie nie dala bo odrazu po odpaleniu komunikat by się pojawiał na nowo a jednak 2 dni przez 1200 km pracował prawidłowo

Nie wiem jak to wygląda w Manie ale skoro jest "-10" czyli przerwa w obwodzie to na mój gust zakładając nowy ruszasz kablami i jakiś czas jest dobrze, potem dostaje przerwy. Mierzyłeś je omomierzem? Są indukcyjne czy rezsystancyjne?

To zrozumiale - nie byłem przy wymianie i nie wiem jak wyciagneliscie Stary czujnik ale w 99.5% przypadków trzeba wyczyścić pozostałości po nim- piasek ,plastik etc jeśli tu nie ma problemu to:
1 - uszkodzony przewód elektryczny,
2 - dziwne ale zdarza się także uszkodzony komputer - przypadek nie wiem?
3 - spróbuj umieścić czujnik na zewnątrz szczeliny- dziury montażowej umocuj go opaskami i 1 cm obniz poziom - lub obróc go do gory nogami - czyli wtyczka od dołu i niech kierowca pojezdzi tak nic się nie stanie lata temu robiłem tak i potrafią auta wrócić na garaż z działającym w ten sposób czujnikiem.

Koksik1983 wrote:

pojawiał by się komunikat niski stan płynu chlodzacego a nie usterka komputera pokładowego

No tak - nie doczytałem. To dlaczego jest usterka komputera, a pomaga wymiana czujnika? Tu już nie mam koncepcji.

Nie wiem jakie mieliście przypadki ale ja dość często spotykałem się albo z uszkodzonym kablem albo zawieszającym się pływakiem który zawieszał się na mazi która zalega na prowadnicy pływaka. Najlepiej jest wyciągnąć czujnik na zewnątrz wpiąć kabel i przyłożyć do niego magnes monitorując napięcie na czujniku. Czasem zdarzyło się że i czujnik trzeba było wymienić.

WManie nigdy nie musialem podmienic czujnika na inny zawsze po wymianie działał.

stanisławpiotr wrote:

albo zawieszającym się pływakiem który zawieszał się na mazi

Ale to by nie generowało błędu 10 czyli wg mojej wiedzy przerwa w obwodzie. Stawiam na instalację, jest gdzieś zielono i robi się dodatkowa rezystancja.

Zamienniki nie raz pokazały że, są tylko zamiennikami z nazwy ale..... w tym przypadku masz zapewne uszkodzoną instalację i czasem jest ok a czasem jest błąd.
Czujnik działa jak włącznik ( ładny rysunek Kolegi Gerri ) z tym że równolegle do niego (w nim) podłączony jest rezystor 2,2 KΩ dzięki któremu wykrywana jest ewentualna przerwa w instalacji przez ZBR - czyli FMI 10.
Stan o tym czy poziom jest niski bądź prawidłowy - zależny jest już od tego czy styk włącznika jest zwarty lub rozwarty - czyli odpowiednio na jakiej wysokości jest magnes w zbiorniku.

Dzięki wam wszystkim za odpowiedzi w sumie nie wiem od czego zacząć teraz jak auto zjedzi, i nie wiem czy znowu kupować czujnik czy spróbować opanować temat na tym który mam ,najważniejsze to chyba znaleźć dobrego elektryka