Witam,
mam kosiarkę elektryczną Stiga 460 ELS (inaczej COLLECTOR 46 ELS 1800 W) i doszło w niej do lekkiego zatarcia łożysk (nie była szczególnie dużo używana, raczej czas ją zepsuł, ca 15 lat), czasami udało jej się wystartować, a czasami nie - musiałem (po wyłączeniu z prądu) wykonać kilka obrotów nożem, czuło się, że ciężko idzie i ruszała. Dzisiaj zdecydowałem się na demontaż silnika i popsikałem WD40 do łożysk - wirnik od razu zaczął lekko chodzić. Mam pytania:
1. czy takie posikanie WD40 nie skończy się całkowitym zatarciem tych łożysk, do ścinania jest trawa na 250 m2, max 1h pracy, co 2-3 tygodnie
2. czy ktoś z forumowiczów rozbierał ten silnik, jakieś pomocne uwagi mile widziane. Wentylator jest sklejony z wirnikiem i od tej strony nic sie nie zrobi. Wstępnie myślę, że jedynie zdjecie tej 4-o ramiennej pokrywy wchodzi w grę i wyciągnięcie wirnika razem z wentylatorem.
3. teraz po skręceniu, czasami (1 na 5) przy próbie włączenia, tak głośno klika/cyka i nie rusza, puszczam przycisk, ponownie startuję i jest OK. Czy to uszkodzony kondensator, czy może jakiś czujnik położenia? Przy rozbieraniu wiele razy przewracałem kosiarkę na bok i do góry nogami.
Pozdrawiam
mam kosiarkę elektryczną Stiga 460 ELS (inaczej COLLECTOR 46 ELS 1800 W) i doszło w niej do lekkiego zatarcia łożysk (nie była szczególnie dużo używana, raczej czas ją zepsuł, ca 15 lat), czasami udało jej się wystartować, a czasami nie - musiałem (po wyłączeniu z prądu) wykonać kilka obrotów nożem, czuło się, że ciężko idzie i ruszała. Dzisiaj zdecydowałem się na demontaż silnika i popsikałem WD40 do łożysk - wirnik od razu zaczął lekko chodzić. Mam pytania:
1. czy takie posikanie WD40 nie skończy się całkowitym zatarciem tych łożysk, do ścinania jest trawa na 250 m2, max 1h pracy, co 2-3 tygodnie
2. czy ktoś z forumowiczów rozbierał ten silnik, jakieś pomocne uwagi mile widziane. Wentylator jest sklejony z wirnikiem i od tej strony nic sie nie zrobi. Wstępnie myślę, że jedynie zdjecie tej 4-o ramiennej pokrywy wchodzi w grę i wyciągnięcie wirnika razem z wentylatorem.
3. teraz po skręceniu, czasami (1 na 5) przy próbie włączenia, tak głośno klika/cyka i nie rusza, puszczam przycisk, ponownie startuję i jest OK. Czy to uszkodzony kondensator, czy może jakiś czujnik położenia? Przy rozbieraniu wiele razy przewracałem kosiarkę na bok i do góry nogami.



Pozdrawiam