Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Lewo/prawo na wysokich obrotach silnika pralki Polar

heniek07 19 Apr 2020 14:25 2946 12
Renex
  • #1
    heniek07
    Level 20  
    Witam Kolegów! :D
    Potrzebuje pomocy – podpowiedzi.
    Posiadam silnik prawdopodobnie pralki polar, podobny do PREDOM-Poniatowa Typ OKC 2-2/12D z prądniczka tachometryczną. Brak na nim jakichkolwiek oznaczeń. Leży już chyba z 6 lat i chciałbym go wykorzystać do zrobienia ostrzałki pił widiowych, do pilarki tarczowej (krajzegi – cyrkularki). Silnik ten przy prędkości wirowania ma tylko jeden kierunek obrotów. Na razie nie wiem czy odpowiedni dla mnie. Nie mam obecnie kondensatora do uzwojenia pomocniczego, przy silniku.
    Moje pytanie - nr 1.
    Czy jeśli ręcznie poruszę wirnikiem i dopiero potem podam napięcie na uzwojenie główne, to silnik będzie się kręcił i nie ulegnie spaleniu? Podłączenie na schemacie. Z tego rozwiązania byłbym też zadowolony – ostrzałka ma być dla mnie.
    Pytanie nr 2, kieruję do Kolegów, którzy już być może tak modyfikowali silnik. Czy łatwo jest odnaleźć punkt oznaczony prze ze mnie X. Podłączony jest tam wyłącznik termiczny, powinno być gdzieś na wierzchu. Można by wtedy odwrócić początek z końcem uzwojenia pomocniczego i uzyskać zmianę kierunku obrotów. Oczywiście z kondensatorem 16 uF.
    Lewo/prawo na wysokich obrotach silnika pralki Polar Lewo/prawo na wysokich obrotach silnika pralki Polar Lewo/prawo na wysokich obrotach silnika pralki Polar
    Pozdrawiam. :sm9:
    Heniek.

    Dodano po 3 [godziny] 50 [minuty]:

    Przy okazji obsługi pieca podłączyłem na krótko silnik z uzwojeniem roboczym na 2800 obr. Działa w obie strony, w zależności od zapoczątkowanego kierunku obrotów. Jest dobrze, zachowuje się tak jak każdy jednofazowy silnik indukcyjny. :D Czyli na pytanie nr 1 odpowiedziałem sobie sam. Otwartym pozostaje się pytanie nr 2.
    Pozdrawiam :sm9:
  • Renex
  • Helpful post
    #2
    Grendel
    Level 21  
    Witaj.
    Odwrócenie kierunku podłączenia uzwojenia pomocniczego na pewno rozwiązałoby sprawę kierunku wirowania.
    Prostsza mogłaby być zamiana ról tych uzwojeń, podobnie jak to ma miejsce w przypadku uzwojeń wolnoobrotowych.
    Sprawdzałem wiele lat temu, że silnik podłączony w ten sposób działa.
    Dla pewności jednak zmierz rezystancje obu tych uzwojeń, czy się zbytnio od siebie nie różnią.
    Jeśli pomocnicze ma wyraźnie większą rezystancję, nie może przejąć roli uzwojenia głównego.
    Dobrze też sprawdzić jakie napięcia i prądy występują w tych uzwojeniach w znamionowych warunkach pracy.
  • Renex
  • #3
    heniek07
    Level 20  
    Dzięki kol. Grendel za odzew. Niestety uzwojenia główne i pomocnicze tak jak napisałeś różnią się rezystancją i na pewno nie da rady odwrócić ich ról. :cry: Pozostaje się poszukać polutowanych kabelków, jeśli będzie trzeba. Poszukam jeszcze w którą stronę w oryginale obracał się silnik. Może nic nie trzeba będzie zmieniać. Na pewno silnik rozbiorę i posmaruję łożyska, choć nie słychać ich zbytniego zużycia. Jeśli będą identyczne, to zamienię miejscami. Od strony koła pasowego powinno być trochę bardziej zużyte. Wtedy popatrzę na uzwojenia i poszukam termostatu - wyłącznika termicznego. Brdzie można ocenić czy warto tam grzebać, czy pozostać przy "ręcznym zadawaniu kierunku obrotów". :lol:
    Pozdrawiam.
  • #4
    Grendel
    Level 21  
    A może da się przy okazji rozbiórki odwrócić wirnik o 180°?
  • #6
    Grendel
    Level 21  
    Fakt, nie przyjrzałem się tej asymetrii :D
    Osi też pewnie nie dałoby się nieco przepchnąć jakimś hydraulicznym siłownikiem :)
  • #7
    heniek07
    Level 20  
    Tak jak pisałem, ostrzałka ma być dla mnie. Popchniecie lekko tarczy diamentowej, przed naciśnięciem włącznika nie będzie stanowiło wielkiego problemu, jeśli oczywiście inaczej się nie da. :wink: Mam jednak nadzieję, ze silnik będzie się obracał przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, patrząc od strony obecnego koła pasowego. :D Muszę tylko zdobyć odpowiedni kondensator.
  • #8
    Grendel
    Level 21  
    W takim razie życzę koledze powodzenia w zabawie silnikiem. :)
    Może uda się odwrócenie uzwojenia a może kondensator zastąpić odpowiednio dobranym dławikiem? Kierunek wirowania pola też się odwróci.
    Pozdrawiam.
  • #9
    heniek07
    Level 20  
    Dziękuję. :D
    Dawno temu, robiłem pompkę z agregatu od lodówki. Spreparowałem wtedy podwójny włącznik tak, że do startu trzeba było nacisnąć oba klawisze, po czym jeden wracał popychany sprężynką. Uzwojenie rozruchowe wyłaczało się i teraz też powinno coś się dać zastosować.
  • Helpful post
    #10
    kris8888
    Level 38  
    heniek07 wrote:

    Czy jeśli ręcznie poruszę wirnikiem i dopiero potem podam napięcie na uzwojenie główne, to silnik będzie się kręcił i nie ulegnie spaleniu? Podłączenie na schemacie. Z tego rozwiązania byłbym też zadowolony – ostrzałka ma być dla mnie.

    Moim zdaniem ten silnik powinien jednak pracować z na stałe podłączoną fazą pomocniczą przez kondensator. Tak został zaprojektowany, jako dwufazowy silnik z pomocniczą fazą kondensatorową. A to w celu uzyskania maksymalnej jego sprawności i minimalnych strat (na grzanie). Wiadomo, że też będzie pracował jak go ręcznie zakręcisz, ale nie będą to na dłuższą metę optymalne warunki pracy.
  • #11
    heniek07
    Level 20  
    Dziękuję kol. kris8888 za zainteresowanie i odpowiedź. Prawdopodobnie nic strasznego nie stanie się z silnikiem, nawet, gdy będzie pracował tylko na uzwojeniu głównym. Ono jest przystosowane do napięcia sieci. W dodatku ma termostat, a generowany pęd powietrza „urywa głowę”. Wiadomo, że najlepiej by mu było z dedykowanym kondensatorem 16 µF. :) Na ostrzenie jednej piły prawdopodobnie wystarczy 30 min lub mniej. Nie mówimy tu o typowej ostrzalni. Przy piłowaniu drewna rozbiórkowego zawsze trafi się coś ukrytego. Po trzecim gwoździu trzeba trochę naostrzyć piłę.
    Lewo/prawo na wysokich obrotach silnika pralki Polar
    Silnik rozebrałem. Okazało się, że termostat jest na wierzchu. Trochę ostrożnych operacji nożem warsztatowym i lutownicą prawdopodobnie wystarczy by dolutować dodatkowe przewody do uzwojenia rozruchowego i będzie prawo-lewo, na przełączniku. Na razie tym się nie zajmuję, bo może nie będzie potrzeba. Muszę posmarować łożysko główne (większe), jest w nienagannym stanie (stara nasza produkcja). Trzeba zdemontować ostrożnie przynajmniej jedną blaszkę osłonową, wymyć i dać nowy smar. Martwi mnie to drugie, mniejsze. Teoretycznie powinno być mniej obciążone i zużyte, niestety przy obracaniu palcami przeskakuje, ma „zatrzaski”, czyżby jakieś błędy montażowe (za ciasno), czy jakiś dziwne objawy zużycia? Tu muszę posprawdzać i prawdopodobnie dokupić nowe. :(
    Pozdrawiam :sm9:
  • #12
    heniek07
    Level 20  
    Witam Kolegów! :P
    Silnik po przeróbkach. :D Rozciąłem ostrożnie oploty dratwą zaznaczone na fotografii. Tam gdzie dochodziły 3 druty nawojowe do termostatu, zeszlifowałem ostrożnie małą kątówką zaciśnięte tulejki. Znalazłem drut nawojowy od uzwojenia pomocniczego i dolutowałem przewód. Potem znalazłem drut uzwojenia głównego i przylutowałem do wyłącznika termicznego. Z miejsc oznaczonych czerwonymi kółkami usunąłem przewody dochodzące do gwiazdy uzwojenia wolnoobrotowego. Końcówki gwiazdy zaizolowałem. Całość zacisnąłem nową dratwą, na ile to było możliwe i pomalowałem lakierem by ponownie trochę się skleiło. Teraz mam 4 przewody, standardowo biały i niebieski to uzwojenie główne a czerwony i czarny - wyszło mi pomocnicze. Po podłączeniu kondensatora 16µF silnik chodzi. Z odpowiednim przełącznikiem może być lewo-prawo. Mi na razie potrzebne są lewe obroty – przeciwne do ruchu wskazówek zegara.
    Lewo/prawo na wysokich obrotach silnika pralki Polar Lewo/prawo na wysokich obrotach silnika pralki Polar Lewo/prawo na wysokich obrotach silnika pralki Polar Lewo/prawo na wysokich obrotach silnika pralki Polar
    Pozdrawiam :spoko:
  • #13
    Grendel
    Level 21  
    Gratuluję dobrze wykonanej roboty :)
    Pozdrawiam.