Mam pytanie dotyczące zasilania suszarki do bielizny (model jak w temacie) przywiezionej z USA. Użytkownik tejże suszarki ma ją podłączoną przez trafo obniżające napięcie do 120V używanego w Stanach. Problem polega na tym, że po załączeniu silnika suszarka komunikuje błąd częstotliwości sieci (no i słusznie w naszej przecież jest 50Hz). Dumając nad rozwiązaniem problemu może falownik, może przewinięcie silnika, może wymiana silnika na stosowany w Europie itd. poprosiłem o przesłanie foto tabliczki, na której oprócz numerów jest moc 5400W oraz napięcie zasilania 120/240~. Czy to oznacza, że wystarczy wymienić wtyczkę i bez problemów użytkować z sieci 230V~? Gdzieś czytałem, że nowe urządzenia jeśli mają podane dwie wartości napięć to mogą pracować zarówno na jedno jak i na drugie. Może głupie pytanie ale czy na pewno mogę ją bezpiecznie podłączyć pod 230 i czy to rozwiąże problem związany z częstotliwością?