Witajcie,
Niestety po sporym kawałku czasu na rynku, na naszych oczach znika magazyn CD-ACTION. Wydawca, Bauer zdecydował się na wygaszenie największego miesięcznika o tematyce komputerowej / elektronice na naszym "podwórku". Poniżej oficjalne stanowisko wydawnictwa:
Bauer wrote:
W związku z doniesieniami na temat przyszłości dotyczącej magazynów „CD-Action” i „PC Format” Wydawnictwo Bauer informuje, że oba czasopisma nadal będą się ukazywać. Dziennikarze otrzymali wypowiedzenia i mają różne okresy wypowiedzenia, w trakcie których pracować będą nad kolejnymi wydaniami. Decyzja o dalszych losach ww tytułów zostanie podjęta w nadchodzących miesiącach.
Niestety, oświadczenie daje jasno do zrozumienia, że obydwa czasopisma czeka zagłada. W oświadczeniu pojawia się też inny tytuł - PC FORMAT. Jest tak dlatego, że już w ubiegłym roku obydwie redakcje zostały połączone. Aktualnie w druku jest numer zaplanowany na maj.
Has specialization in: chłodzenie pc, grafika 3d, montaż filmów, operatorka
VIGOR_PICTURES wrote 775 posts with rating 100, helped 17 times.
Live in city Warszawa.
Been with us since 2006 year.
Takie czasopisma były dobre, gdy nie było powszechnego dostępu do internetu. Dzisiaj to tylko niepotrzebne marnowanie papieru i farby. Wiedza przekazywana w wydawnictwach szybko staje się nieaktualna. W zasadzie zaraz po wydrukowaniu.
Wiedza przekazywana w wydawnictwach szybko staje się nieaktualna. W zasadzie zaraz po wydrukowaniu.
Albo i zanim numer trafi do druku. Swego czasu kupowałem CHIP. Sporo miejsca zajmowały rankingi, ale co z tego, skoro w dniu ukazania się gazety części modeli, na przykład drukarek, nie było już w sprzedaży, za to pojawiły się nowe. Cała ta wiedza była przeterminowana o miesiąc czy dwa, albo i kwartał przed drukiem...
Kupowałem Pcformat od dosyć dawna, ale w tamtym roku pojawiła się jakaś dziwna polityka sprzedaży tej gazety. Mianowicie pojawiały się dwie wersje tej gazety, z płytą, bez płyty, co miesiąc, co dwa miesiące. Sam już nie wiedziałem jak to jest. Co prawda trochę wiedzy zaczerpnąłem z tej gazety.
PCFormat kupowałem od początku ale po paru latach przestałem, przeglądałem go w markecie czy w czytelni biblioteki i dopiero po stwierdzeniu, że jest coś przydatnego była decyzja o o kupnie. Wcześniej kupowałem też inne czasopisma komputerowe jak CHIP, PC WORLD, KŚ Niezbędnik a każdy numer KŚ Ekspert.
Taaak... Kończy się pewna epoka... Mam tego cały stos Chyba 90% numerów... Szkoda
Ale czasy się zmieniają, przestali dawać płyty, ale już wcześniej stwierdziłem, że powoli to zbieranie przestaje mieć sens.
Może 2 gry w roku były dla mnie interesujące, ale przyjemnie się czytało te artykuły o grach i na luzie czasem jakiś dodatek. Ostatnie numery, to kupowałem raczej z nawyku niż z potrzeby. Ale tyle lat z tymi ludźmi... Oby znaleźli równie interesującą (i stresującą) pracę.
Nie wiem, ale się wypowiem...
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"
(...) na naszych oczach znika magazyn CD-ACTION. (...) Poniżej oficjalne stanowisko wydawnictwa:
Bauer wrote:
(...)Wydawnictwo Bauer informuje, że oba czasopisma nadal będą się ukazywać. (...)
Ty czytasz odwrotnie?
Quote:
oba czasopisma nadal będą się ukazywać.
O co Ci chodzi?
Ale skoro:
VIGOR_PICTURES wrote:
Dziennikarze otrzymali wypowiedzenia i mają różne okresy wypowiedzenia, w trakcie których pracować będą nad kolejnymi wydaniami. Decyzja o dalszych losach ww tytułów zostanie podjęta w nadchodzących miesiącach.
to można założyć, że będą się ukazywać dopóki dziennikarzom nie skończą się okresy wypowiedzenia. Czyli na przykład 3 miesiące. A potem "decyzja zostanie podjęta", ale chyba nie wierzysz w to, że czasopisma będą się ukazywać same, bez dziennikarzy?
Ciężko mi uwierzyć, kiedy mamy bańkę na grach, wszyscy grają, a czasopismo o grach schodzi z sceny
Żaden cud. Kilka dobrych lat temu dobre jakościowo czasopismo ENTER zostało "zabite" w czasie eksplozji zapotrzebowania na komputery gdy Polska była jednym z krajów, w którym składano duże ilości "skrzynek".
Można ? Można.
Co za problem jeśli realizuje się się "cel strategiczny"- wykupić, złupić ,zaorać.
Mniejsza dostępność do wiedzy rzetelnej a nie fejsbukowych durnot to słabsze konstrukcyjnie państwo.
Przyjdzie wilk chuchnie, dmuchnie i domek świnek z trzciny obali się...bo głupie świnki nie nauczyły się budowy domku z cegły.
Gdy ogłoszą czas rzezi wtedy przekonamy się iż warto było mieć swoje i uczyć się rzetelnie. Jak zwykle po szkodzie. Coś, ktoś, gdzieś o kryzysie ekonomicznym wieszczył.
(...) można założyć, że będą się ukazywać dopóki dziennikarzom nie skończą się okresy wypowiedzenia. Czyli na przykład 3 miesiące. A potem "decyzja zostanie podjęta", ale chyba nie wierzysz w to, że czasopisma będą się ukazywać same, bez dziennikarzy?
Będzie tak, jak zrobiono ze wszystkimi innymi pracownikami, czyli samozatrudnienie lub umowa/zlecenie.
Tak się "wypina" na ludzi, a konkretnie na tych, których się oskubuje.
Ciężko mi uwierzyć, kiedy mamy bańkę na grach, wszyscy grają, a czasopismo o grach schodzi z sceny
Siedziałem na ich forum. Tak a nie inaczej wychowywali swoich klientów - użytkowników. Nie wiem na ile podejście, jak Ci się podoba to spadaj, pogorszyło sytuację ale na pewno jej nie poprawiło. Szkoda.
Takie czasopisma były dobre, gdy nie było powszechnego dostępu do internetu. Dzisiaj to tylko niepotrzebne marnowanie papieru i farby. Wiedza przekazywana w wydawnictwach szybko staje się nieaktualna. W zasadzie zaraz po wydrukowaniu.
Ja jeszcze 5 czy 6 lat temu prenumerowałem "PC World" aka "PC World Komputer", jak przedłużałem prenumeratę, to zdecydowałem się na wersje elektroniczną, że nie dostawałem papieru, tylko PDF z gazetą i to się wydawało lepsze, bo mogłem przeszukiwać na komputerze i nie zabierało miejsca, w sumie jakoś i tak nie bardzo potem czytałem. Potem zapomniałem przedłużyć prenumeraty, uciekł miesiąc lub dwa i całkowicie zrezygnowałem i tego nie żałuję.
ptero wrote:
Taaak... Kończy się pewna epoka... Mam tego cały stos Chyba 90% numerów... Szkoda
Ale czasy się zmieniają, przestali dawać płyty, ale już wcześniej stwierdziłem, że powoli to zbieranie przestaje mieć sens.
Może 2 gry w roku były dla mnie interesujące, ale przyjemnie się czytało te artykuły o grach i na luzie czasem jakiś dodatek. Ostatnie numery, to kupowałem raczej z nawyku niż z potrzeby. Ale tyle lat z tymi ludźmi... Oby znaleźli równie interesującą (i stresującą) pracę.
Akurat PC World też jakiś czas temu zrezygnował z płyt dając w zamian dostęp do chmury, w której było to, co byłoby na płycie (inną kwestią jest to, że ja i tak z tego już nie korzystałem, podobnie jak gazety w ostatnim czasie kupowałem dla samego czytania, już bez sprawdzania płyt). Czy CDA podobnie postąpiło (ja sam nigdy nie kupowałem CD-Action, bo mnie tematyka gier nie bardzo interesowała)?
Zdecydujesz sam, ale możesz zrobić to, co ja kiedyś zrobiłem z gazetą Enter, PC Format i PC World, które przez jakiś czas regularnie zbierałem. Po prostu zeskanować w rozdzielczości 150dpi (nie potrzeba większej, bo chodzi tylko o to, żeby tekst najmniejsza czcionką był czytelny), zachować jako serie obrazów JPEG lub TIFF, płyty przegrać na dysk, a gazety wyrzucić. W ten sposób pozbyłem się zalegającej makulatury, ale nie pobyłem się zawartości, do której zawsze mogę wrócić, jakby co. Szacując ilość potrzebnego czasu można przyjąć tempo 100 stron na godzinę, potrzebowałem przenieść numery z okresu jakieś od 10 do 15 lat. Nie zapłaciłem ani złotówki, ale siedziałem codziennie po kilka godzin nad tym przez kilka tygodni. Ciekawe, jaki byłby koszt i termin wykonania takiego zlecenia w punkcie ksero.
Ja z kolei zarchiwizowałem sobie płytki z czasopism komputerowych. Czasem zdarza się jakiś retro sprzęt, gdzie trzeba znaleźć sterownik czy program niedostępny w necie.
siedziałem codziennie po kilka godzin nad tym przez kilka tygodni
Obyś kiedyś nie uznał, że zmarnowałeś ten czas...
Jak już wcześniej wspomniałem, przez kilka ładnych lat prenumerowałem CHIP.
Wydań papierowych pozbywałem się w miarę na bieżąco, bo dla prenumeratorów co roku była DVD z wydaniami archiwalnymi, np w 2015 dawali płytę z rocznikami 2012, 2013 i 1014...
Ostatnio to wszystko poszło do kontenera na odpady plastikowe, bo przez te wszystkie lata ani razu nie zajrzałem do tego archiwum, ani na żadną z płyt dołączonych do gazety. Raczej nie zatęsknię za artykułami sprzed dekady czy dwóch, o tym jakim to osiągnięciem techniki jest Pentium 4, 1 GHz, w technologii 180 nm...
Ja z kolei zarchiwizowałem sobie płytki z czasopism komputerowych. Czasem zdarza się jakiś retro sprzęt, gdzie trzeba znaleźć sterownik czy program niedostępny w necie.
Wrzuć .iso na archive.org, tam jest temat ze starymi gazetami komputerowymi i zawartościami płyt CD. Kilka .iso polskich płyt CD tam widziałem, ale nie byłem zainteresowany ich przeglądaniem.
(...) na naszych oczach znika magazyn CD-ACTION. (...) Poniżej oficjalne stanowisko wydawnictwa:
Bauer wrote:
(...)Wydawnictwo Bauer informuje, że oba czasopisma nadal będą się ukazywać. (...)
Ty czytasz odwrotnie?
Quote:
oba czasopisma nadal będą się ukazywać.
O co Ci chodzi?
Przyznam, że nie do końca precyzyjnie się wyraziłem - w sensie, że jest to moja prywatna opinia. W każdym razie z redakcji od jakiegoś czasu odchodzili znani i (nie)lubiani redaktorzy. Jeśli jeszcze drobne roszady z numerem bez pełnych wersji można zrozumieć i wytłumaczyć (np: sprawdzaniem rynku czy niższą sprzedażą z powodu koronawirusa) to nagła zmiana składu redakcji powinna budzić niepokój.
Co do czytania odwrotnie, to kolega zgierzman w miarę trafnie to ujął. Ja tylko dopowiem:
W mojej opinii to co robi Bauer to czysto marketingowa zagrywka. Zauważ, że najpierw informacja o "zamknięciu" CD ACTION pojawiła się na stronie cdaction.pl - to spora wpadka wizerunkowa. Dlatego ktoś przy przygotowywaniu oficjalnego oświadczenia pomyślał, że nie będzie jeszcze mocniej uderzał w wizerunek wydawcy i napisze, że decyzja zostanie podjęta w nadchodzących miesiącach. Niestety nie można sprawdzić czy faktycznie decyzja zostanie podjęta. Faktem jest to, że redaktorzy dostali wypowiedzenia. Gdyby chodziło o zmianę sposobu zatrudnienia, nikt by nie pisał, że redakcja dostała wypowiedzenia. Raczej widzielibyśmy newsy w stylu "Jako redakcja musimy się przegrupować aby dopasować się do wymagań jakie stawia przed nami rynek". Ale wracając do wizerunku Bauera: Przez te powiedzmy 2-3 miesiące ludzie ochłoną, oswoją się z myślą o zakończeniu pewnej epoki i spokojnie można będzie zamknąć finalnie redakcję CD Action. Na koniec pisząc w oświadczeniu coś na kształt "Prowadziliśmy intensywne negocjacje z redakcją CD Action oraz szukaliśmy wyjścia z trudnej sytuacji. Niestety z uwagi na warunki panujące na rynku nie udało się dojść do porozumienia."
Sam "wychowałem" się na miesięczniku z dyskobolem w logo i jest mi przykro, że już niedługo najpewniej nie będzie można kupić nowego numeru. Mimo wszystko trochę nie jestem zaskoczony. Prasa w dzisiejszych czasach jest w odwrocie*, szczególnie prasa związana z rynkiem gier / IT / internetu. Nietrudno się było domyślić, że działy takie jak "newsy" w miesięczniku są w dobie internetu niepotrzebne. Po prostu internet jest najszybszym z mediów informacyjnych. Prasa z kolei najwolniejszym. To czym CD Action mogłoby się bronić (i broniło) była publicystyka i recenzje. Gdyby kilka lat temu zdecydowali się na wprowadzenie dodatkowych wersji magazynu: bez gier, elektronicznej wtedy mogliby mieć szansę. Tak samo gdyby zdecydowano się na coś w rodzaju abonamentu lub Patronite.
Niestety nic takiego się nie stało a czytelników ubywało. Nie jest to wina stricte redakcji. Po prostu ludzie wolą wejść na Youtube, gryonline.pl czy cdaction.pl i mieć informacje od ręki.
Przykład: Half-Life: Alyx. Niech pierwszy rzuci łomem ten, kto grzecznie czekał, aż recenzja wyczekiwanej gry pojawi się w ulubionym periodyku na który trzeba czekać miesiąc. Youtuberzy (TVGry, Quaz) wydali recenzje chwilę po ukazaniu się tytułu. Ludziom nie chce się czekać. Może gdyby na stronie cdaction.pl pojawiła się opcja zakupienia dostępu do treści, które mają pojawić się w numerze (subskrypcja na miesiąc) to tego tematu mogłoby nie być....
Dodano po 9 [minuty]:
helmud7543 wrote:
gulson wrote:
Ciężko mi uwierzyć, kiedy mamy bańkę na grach, wszyscy grają, a czasopismo o grach schodzi z sceny
Siedziałem na ich forum. Tak a nie inaczej wychowywali swoich klientów - użytkowników. Nie wiem na ile podejście, jak Ci się podoba to spadaj, pogorszyło sytuację ale na pewno jej nie poprawiło. Szkoda.
O ironio .
Skojarzyło mi się słynne "Temat wałkowany na forum dziesiątki razy. Nagradzam ostrzeżeniem i temat zamykam".
Akurat jestem w stanie zrozumieć dlaczego imć Smuggler (główny redaktor CDA) był z tego znany. Jeśli dziesiątki osób piszą do redakcji, że magazyn jest strasznie kiepski, kupili go, znaleźli go na śmietniku albo przeczytali gdzieś u kolegi i ogólnie to CD Action powinno spłonąć - to jak tutaj w końcu im nie powiedzieć "To po co go kupiłeś, czytałeś?". A że przy okazji kreował się na pieniacza, awanturnika i starego zgreda to stał się ikoną magazynu. Swoistą maskotką. Nie zgadzam się z opinią, że tak sobie wychowali sobie klientów i miało to realny wpływ na sprzedaż periodyku.