11,6V to nominalne, czy zmierzone? Jeśli zmierzone bez obciążenia, to przy bardzo małym obciążeniu dostaniesz 64V na kondensatorze. Nominalne warunki pracy takiego transformatora, to szczytowy prąd około 12A, i napięcie szczytowe zmniejszone o 3,3V (o 5%); można mieć około 60V na kondensatorze przy prądzie szczytowym jak dla nominalnych warunków pracy, i przewodzeniu przez 20% czasu, co dałoby prąd 1,6A... trochę mało, trzeba zrobić przewodzenie przez 25%, to da wystarczający prąd i 59V.
Wypada zrobić stabilizator prądu, który będzie działać przy spadku napięcia od 4,4V - najprościej MOSFET z kanałem N, TL431 i 2 oporniki (w tym 1,25 oma o mocy co najmniej 5W). Wymagania co do MOSFET-a: opór kanału poniżej około 1,5 oma, napięcie co najmniej ze 100V, dopuszczalna moc strat... dobrze byłoby mieć dużą, w razie zwarcia wydzieli się 120W, i raczej jakiś układ zabezpieczający będzie niezbędny, bo trudno o MOSFET-a, który wytrzyma te 120W bez gigantycznego radiatora.
Minimalne napięcie na akumulatorze pewnie będzie 39V (3V/ogniwo), czyli w normalnych warunkach wypada oczekiwać mocy strat ze 40W. IRF630 (75W przy idealnym chłodzeniu) raczej jest za słaby, lepszy byłby IRF540 (100W), albo nawet IRF640 (125W, tylko nie IRF640FP, bo ten ma dużo mniejszą dopuszczalną moc).