Witam,
Jestem w trakcie przebudowy domu jednorodzinnego ~300m2.
Dom zabytkowy, 4 kondygnacje licząc od niskiego parteru do poddasza, ocieplenie symboliczne (PUR wtryskiwany do 12cm szczeliny muru szczelinowego), ogrzewanie gaz ziemny. Na miejscu zastałem po poprzednim właścicielu dwa egzemplarze Buderus Logano G144 w rewelacyjnym stanie. Pierwotnie planowałem zakup nowego kotła kondensacyjnego, a później uzupełnienie go o powietrzną pompę ciepła, ale na tą chwilę zdecydowałem o wykorzystaniu jednego z tych Buderusów (drugi pewnie pójdzie na sprzedaż, a w przypadku braku chętnych jako magazyn części zamiennych
).
Na niskim parterze i wysokim parterze w O.P. wyposażone będzie większość pomieszczeń, za wyjątkiem tych z zaplanowaną w projekcie wykładziną dywanową, której specyfikacja wyklucza stosowanie O.P. - w tych pomieszczeniach zastosowane zostaną przewymiarowane grzejniki. Niektóre pomieszczenia, w tym główny pokój dzienny połączony z kuchnią i jadalnią posiadający sporą pustkę nad częścią pomieszczenia, będą posiadały grzejniki mimo posiadania O.P. Tak będzie, co oczywiste, w łazienkach (drabinki) i przede wszystkim w tej głównej przestrzeni, co wynika z tego, że w przypadku tego pomieszczenia podłoga będzie drewniana, więc max 27/29 st zależnie od specyfikacji. Przy tego rodzaju ociepleniu, pustce nad dużą częścią pomieszczenia zachodzi ryzyko niedoboru grzania, a, że znajduje się tam obecnie piekny żeliwny kaloryfer sprzed 100 lat będzie on wykorzystany jako dogrzewający to pomieszczenie. Każde pomieszczenie z indywidualną kontrolą temperatury, do tego porządana byłaby możliwość integracji z systemem smarthome firmy trzeciej (najlepiej z Home Assistant).
I teraz pytanie o rodzaj automatyki która to obsłuży. Już prawie bym kupował Danfoss Link, bo taki ładny, tani i na papierze spełnia prawie wszystkie wymogi, na szczęście przeczytałem odpowiedni wątek. Bez względu na problemy ze sterowaniem kotłem w tym systemie, już sam klimat firmy która ma gdzieś ewidentne błędy w swoim produkcie skreśla dla mnie wydanie jakby nie patrzeć sporej kasy. Poza tym Danfoss Link nie integruje się z innymi smarthomami, no chyba że za pośrednictwem przejściówki Fibaro, ale to też chyba jeszcze nie sprawdzone.
To co jest dla mnie istotne to:
- Dobrze i sensownie zaprogramowane sterowanie ogrzewaniem mieszanym, czyli w dużym skrócie system grzeje podłogówką (z uwzględniem pogody oraz indywidualnych nastaw dla pomieszczeń). Jeśli w danych warunkach podłogówka to za mało to odpala grzejniki.
- niezależnie od tego system grzeje grzejnikami tam gdzie nie ma O.P.
- Jak najwięcej elementów systemu komunikujących się przewodowo i zasilanych przewodowo.
- Możliwość integracji z Home Assistant, w najgorszym wypadku w chałupniczy sposób wymagający własnego wkładu programistycznego.
Czytając inne tematy skierowałem się na strony TECHsterowniki i Salus - ich systemy są bardzo podobne, przynajmniej na ekranie wyglądają na całkiem spełniające moje wymagania, choć nie wiem, jak z kwestią integracji z HA. Przy czym tylko TECHsterowniki wprost mówią o sterowaniu systemem mieszanym, tzn. w którym O.P. i grzejniki występują w tych samych pomieszczeniach. Salus w swoim konfiguratorze proponuje po prostu zdublowanie regulatorów, chyba nie o to chodzi. Nie wiem jednak jak sprawują się w praktyce. Z lektury forum wynika, że spięcie podłogówki i grzejników w jednym pomieszczeniu to nie lada wyzwanie i wiele systemów się na tym wykłada. A u mnie jeszcze będzie ograniczenie t podłogi do 27st. ze względu na drewno.
W budynku będzie jeszcze do tego rekuperacja (jedna, prosta centralka), oraz klima (2 splity). Zasadniczo nie planuję wpinania tego w sterowanie grzaniem, ale jak będzie taka możliwość, to tym lepiej. Nie jest to jednak kluczowe.
Jestem w trakcie przebudowy domu jednorodzinnego ~300m2.
Dom zabytkowy, 4 kondygnacje licząc od niskiego parteru do poddasza, ocieplenie symboliczne (PUR wtryskiwany do 12cm szczeliny muru szczelinowego), ogrzewanie gaz ziemny. Na miejscu zastałem po poprzednim właścicielu dwa egzemplarze Buderus Logano G144 w rewelacyjnym stanie. Pierwotnie planowałem zakup nowego kotła kondensacyjnego, a później uzupełnienie go o powietrzną pompę ciepła, ale na tą chwilę zdecydowałem o wykorzystaniu jednego z tych Buderusów (drugi pewnie pójdzie na sprzedaż, a w przypadku braku chętnych jako magazyn części zamiennych

Na niskim parterze i wysokim parterze w O.P. wyposażone będzie większość pomieszczeń, za wyjątkiem tych z zaplanowaną w projekcie wykładziną dywanową, której specyfikacja wyklucza stosowanie O.P. - w tych pomieszczeniach zastosowane zostaną przewymiarowane grzejniki. Niektóre pomieszczenia, w tym główny pokój dzienny połączony z kuchnią i jadalnią posiadający sporą pustkę nad częścią pomieszczenia, będą posiadały grzejniki mimo posiadania O.P. Tak będzie, co oczywiste, w łazienkach (drabinki) i przede wszystkim w tej głównej przestrzeni, co wynika z tego, że w przypadku tego pomieszczenia podłoga będzie drewniana, więc max 27/29 st zależnie od specyfikacji. Przy tego rodzaju ociepleniu, pustce nad dużą częścią pomieszczenia zachodzi ryzyko niedoboru grzania, a, że znajduje się tam obecnie piekny żeliwny kaloryfer sprzed 100 lat będzie on wykorzystany jako dogrzewający to pomieszczenie. Każde pomieszczenie z indywidualną kontrolą temperatury, do tego porządana byłaby możliwość integracji z systemem smarthome firmy trzeciej (najlepiej z Home Assistant).
I teraz pytanie o rodzaj automatyki która to obsłuży. Już prawie bym kupował Danfoss Link, bo taki ładny, tani i na papierze spełnia prawie wszystkie wymogi, na szczęście przeczytałem odpowiedni wątek. Bez względu na problemy ze sterowaniem kotłem w tym systemie, już sam klimat firmy która ma gdzieś ewidentne błędy w swoim produkcie skreśla dla mnie wydanie jakby nie patrzeć sporej kasy. Poza tym Danfoss Link nie integruje się z innymi smarthomami, no chyba że za pośrednictwem przejściówki Fibaro, ale to też chyba jeszcze nie sprawdzone.
To co jest dla mnie istotne to:
- Dobrze i sensownie zaprogramowane sterowanie ogrzewaniem mieszanym, czyli w dużym skrócie system grzeje podłogówką (z uwzględniem pogody oraz indywidualnych nastaw dla pomieszczeń). Jeśli w danych warunkach podłogówka to za mało to odpala grzejniki.
- niezależnie od tego system grzeje grzejnikami tam gdzie nie ma O.P.
- Jak najwięcej elementów systemu komunikujących się przewodowo i zasilanych przewodowo.
- Możliwość integracji z Home Assistant, w najgorszym wypadku w chałupniczy sposób wymagający własnego wkładu programistycznego.
Czytając inne tematy skierowałem się na strony TECHsterowniki i Salus - ich systemy są bardzo podobne, przynajmniej na ekranie wyglądają na całkiem spełniające moje wymagania, choć nie wiem, jak z kwestią integracji z HA. Przy czym tylko TECHsterowniki wprost mówią o sterowaniu systemem mieszanym, tzn. w którym O.P. i grzejniki występują w tych samych pomieszczeniach. Salus w swoim konfiguratorze proponuje po prostu zdublowanie regulatorów, chyba nie o to chodzi. Nie wiem jednak jak sprawują się w praktyce. Z lektury forum wynika, że spięcie podłogówki i grzejników w jednym pomieszczeniu to nie lada wyzwanie i wiele systemów się na tym wykłada. A u mnie jeszcze będzie ograniczenie t podłogi do 27st. ze względu na drewno.
W budynku będzie jeszcze do tego rekuperacja (jedna, prosta centralka), oraz klima (2 splity). Zasadniczo nie planuję wpinania tego w sterowanie grzaniem, ale jak będzie taka możliwość, to tym lepiej. Nie jest to jednak kluczowe.