Moje doświadczenia z DeWalt 18V, Ryobi 18V, Milwaukee 12V, Wiha 4V. W sumie użytkuję 27 szt narzędzi akumulatorowych.
Do dużych narzędzi (kątówka, pilarka, piła łańcuchowa, kosiarka, kosa, wiertarka udarowa) na 18V zakładam akumulatory z dziesięcioma ogniwami. Można je poznać po dwukrotnie większej objętości a ich pojemności to zwykle 4-5 Ah. Mają większą wydajność prądową, której te narzędzia potrzebują. Ponadto w niektórych przypadkach muszą to być baterie oryginalne. Piła łańcuchowa Ryobi na dziesięcio-ogniwowym akumulatorze z Aliexpress działa krótko i odmawia pracy przy większym oporze. Na oryginalnych 4 i 5Ah działa bez problemu.
Dla małych narzędzi (radio, multitool, wkrętarka, wiertarka, latarka) wystarczą małe akumulatory 2Ah albo podróbki. Tutaj nie potrzeba większego prądu, a 3x tańszy akumulator z Chin jest idealny.
Trójogniwowe baterie 2Ah do Milwaukee M12 są wystarczające dla wkrętarki udarowej 200Nm ale muszą być oryginalne. Podróbki są za słabe. Nie mam narzędzia Milwaukee z którą tak mała bateria sobie nie radziła w sposób satysfakcjonujący.
Moja rada to jako standard nastaw się na 18V i podwójne akumulatory z dziesięcioma ogniwami. 4 czy 5Ah nie ma żadnego znaczenia bo większa pojemność jest okupiona mniejszym prądem i wyżyłowaniem ogniw.
Jeśli chcesz małą wiertarkę i lubisz małe poręczne narzędzia, to przyjrzyj się M12 z Milwaukee. Akumulator tam jest chowany wewnątrz rękojeści i ma trzy ogniwa. Mam też większy akumulator 6Ah ale jeszcze ani razu go nie użyłem. Najczęściej używam wiertarki i zakrętarki udarowej. Wiszą sobie na pasku spodni i prawie ich nie czuję. Dobre wyważenie z małym akumulatorem.
Ryobi to najtańsza marka na którą warto zwrócić uwagę i ma świetny stosunek ceny do jakości a niektóre ich produkty biją konkurencję na głowę - pilarka łańcuchowa jest lepsza od odpowiednika DeWalta, ale niestety kosztuje tyle samo. Pistolet do silikonu jest siedem razy tańszy od odpowiednika Makity. Akumulatorowy pistolet do kleju nie ma odpowiednika u konkurencji. Nie mam żadnej wiertarki tej marki ale mają jakiś nowy model z "silent" w nazwie i silnikiem bezszczotkowym - widziałem bardzo pozytywne recenzje. Z kolei ich kątówka to bubel. Gwoździarka Ryobi jest najlepszą obecnie na rynku - lepsza od DeWalt czy Milwaukee.
DeWalt Milwaukee to porządny sprzęt i nie ma o czym gadać. Milwaukee ma ponoć mikroprocesor ograniczający ilość cykli ładowań do 2000. Makita to dobry sprzęt, ale bardzo źle zaprojektowane akumulatory - mikroprocesor trwale uniemożliwi użytkowanie akumulatora jeśli napięcie na nim spadnie poniżej pewnej wartości. Te same ogniwa będą pracować jeszcze długo po przełożeniu do innej baterii.
Kup oryginalne akumulatory oraz ich odpowiedniki z Chin za 1/3 ceny. Warto mieć obydwa rodzaje.