Witam
Dawno mnie tutaj nie było. Odnowiły się kłopoty z moim passkiem (a raczej jego gazową instalacją, bo na benzynie rewelacja).
Mam instalację Lovato, komputer Autronic, silnik 1.8 1-punktowy wtrysk.
Zawsze dużo palił po mieście, ale już się przyzwyczaiłam (liczne regulacje nic nie dawały, jazda poza miastem - 10l/100 km - czyli OK, ale po mieście palił 18 l/100 km.
Po wakacjach pojechałam do regulacji, bo pewien pan, w firmie, w której zakłądałam instalację po licznych reklamacjach założył jakiś przewód, który miał pomóc. Nie pytajcie, jaki pzrewód, bo nie mam pojęcia (tajemnica mechanika). W efekcie autko puszczone na luz gasło. Wróciłam z urlopu i pojechałam w inne miejsce do regulacji. Okazało się, że ten przewód był odwrotnie założony (wiem tylko, że przez ten przewód idzie powietrze) i dlatego pasek gasł. Faktycznie przestał tak robić, dostał niezłego kopa, ale spalanie po mieście wzrosło do 20-21 litrów
W sobotę oddałam paska do podmalowania i odłączono mi aku. W efekcie zresetowano kompa i pojechałam dziś powtórnie do regulacji (autko się muliło, miało "dziurę") Wspomniałam o dużym spalaniu. Panowie zaproponowali mi założenie ręcznego registra (skoro regulacje nic nie dają). Nie ustawili Autronica na nowo, tylko od razu założono mi tę śrubę. Dojechałam do domu (40 km) i ręce mi opadły. Boję się, czy szlag nie trafi auta. Czy tak może być, żeby dodatkowo założyć ręczny register, nie zważając na Autronica?
Auto strasznie mi się muli. Nie wiem jeszcze jakie jest spalanie. Ale czy diabli nie wezmą silnika? Jak jadę to mogę docisnąć full gazu, a passek w ogóle nie reaguje (tylko na lekkei naciśnięcie gazu jest jakaś reakcja w postaci przyspieszenia). Owszem rozbujał się do 130 km, ale nie tak żwawo jak przedtem (szybciej nie próbowałam jechać, bo nie lubię takiej jazdy, poza tym jechałam z 4-letnim malcem).
Jest jeden plus - nie śmierdzi gazem.
Doradźcie Panowie, co z tym fantem zrobić? mechanicy mówili, że Autronica nie warto ustawiać, bo teraz za wszystko odpowiada ręczny register.
----------------
Pozdrawiam

Dawno mnie tutaj nie było. Odnowiły się kłopoty z moim passkiem (a raczej jego gazową instalacją, bo na benzynie rewelacja).
Mam instalację Lovato, komputer Autronic, silnik 1.8 1-punktowy wtrysk.
Zawsze dużo palił po mieście, ale już się przyzwyczaiłam (liczne regulacje nic nie dawały, jazda poza miastem - 10l/100 km - czyli OK, ale po mieście palił 18 l/100 km.
Po wakacjach pojechałam do regulacji, bo pewien pan, w firmie, w której zakłądałam instalację po licznych reklamacjach założył jakiś przewód, który miał pomóc. Nie pytajcie, jaki pzrewód, bo nie mam pojęcia (tajemnica mechanika). W efekcie autko puszczone na luz gasło. Wróciłam z urlopu i pojechałam w inne miejsce do regulacji. Okazało się, że ten przewód był odwrotnie założony (wiem tylko, że przez ten przewód idzie powietrze) i dlatego pasek gasł. Faktycznie przestał tak robić, dostał niezłego kopa, ale spalanie po mieście wzrosło do 20-21 litrów

W sobotę oddałam paska do podmalowania i odłączono mi aku. W efekcie zresetowano kompa i pojechałam dziś powtórnie do regulacji (autko się muliło, miało "dziurę") Wspomniałam o dużym spalaniu. Panowie zaproponowali mi założenie ręcznego registra (skoro regulacje nic nie dają). Nie ustawili Autronica na nowo, tylko od razu założono mi tę śrubę. Dojechałam do domu (40 km) i ręce mi opadły. Boję się, czy szlag nie trafi auta. Czy tak może być, żeby dodatkowo założyć ręczny register, nie zważając na Autronica?
Auto strasznie mi się muli. Nie wiem jeszcze jakie jest spalanie. Ale czy diabli nie wezmą silnika? Jak jadę to mogę docisnąć full gazu, a passek w ogóle nie reaguje (tylko na lekkei naciśnięcie gazu jest jakaś reakcja w postaci przyspieszenia). Owszem rozbujał się do 130 km, ale nie tak żwawo jak przedtem (szybciej nie próbowałam jechać, bo nie lubię takiej jazdy, poza tym jechałam z 4-letnim malcem).
Jest jeden plus - nie śmierdzi gazem.
Doradźcie Panowie, co z tym fantem zrobić? mechanicy mówili, że Autronica nie warto ustawiać, bo teraz za wszystko odpowiada ręczny register.
----------------
Pozdrawiam