Witam,
Bez wyraźnej przyczyny padła mi wiertarka stołowa Parkside. Zgłosiłem naprawę gwarancyjną i przysłali nową, wyższy model. Starej nie chcą.
Kumpel stwierdził, że triak (po drugiej stronie płytki) jest ok, rezystory ok, potencjometr działa. Najprawdopodobniej padł układ którego nie potrafimy zidentyfikować.
Teoretycznie można zastosować regulator zrobiony przez niego ale najfajniej byłoby wymienić scalak w oryginalnej płytce bo tam wszystko pasuje pod mocowania i otwory w obudowie. Wszystko było zalane grubą warstą jakiejś żywicy ale udało się ją ładnie zdjąć po 20min. gotowania.

Bez wyraźnej przyczyny padła mi wiertarka stołowa Parkside. Zgłosiłem naprawę gwarancyjną i przysłali nową, wyższy model. Starej nie chcą.
Kumpel stwierdził, że triak (po drugiej stronie płytki) jest ok, rezystory ok, potencjometr działa. Najprawdopodobniej padł układ którego nie potrafimy zidentyfikować.
Teoretycznie można zastosować regulator zrobiony przez niego ale najfajniej byłoby wymienić scalak w oryginalnej płytce bo tam wszystko pasuje pod mocowania i otwory w obudowie. Wszystko było zalane grubą warstą jakiejś żywicy ale udało się ją ładnie zdjąć po 20min. gotowania.


