lukjez82 wrote:
Właśnie robię wykopy do domu (woda, kan.), więc chcę od razu położyć odpowiedni kabel aby nie rozkopywać potem znowu działki, stąd moje pytanie na szybko.
No nic, sprawdzę to w warunkach przyłączeniowych,
A o jakiej odległości w ogóle mówimy?
W typowych projektach z reguły jest 4x10 lub 4x16 Cu (miedziany). Jak chcesz żeby było taniej, można zastosować kabel aluminiowy np. 4x16, a najlepiej 4x25.
Tylko jeszcze raz piszę, wszystko zależy od odległości i spadków napięć, no mocy przyłączeniowej, którą kiedyś możesz zwiększyć.
lukjez82 wrote: Co do tych 10 KW, to nie wiem czy taka kpina. W praktyce, ludzie zużywają w chwilach szczytu (włączona pralka, suszarka, odkurzacz, czajnik elektryczny, pewnie max. koło 6 KW). Mój sąsiad ma dom (nie domek) od 5 lat, z właśnie 10 kW przyłącze, i mówi, że spokojnie starcza. Tyle, że ogrzewa dom i wode gazem. U mnie faktycznie w chwilach szczytu może tego braknąć, ale rozglądam się za mniejszymi ogrzewaczami. Ludzie przepłacają za ten KW przy przyłączeniu (bodajże 80 zł za 1 kW), a w praktyce wogóle tego nie wykorzystują. A, że w blokach tyle dają, to już zupełnie absurd...
Spotykam się na co dzień z różnymi problemami elektrycznymi u ludzi. Również z tymi związanymi z mocą przyłączeniową, a raczej jej niedostatkiem. Jeśli wiesz lepiej (bo sąsiad nie narzeka) to rób jak uważasz.
tyqva wrote: Manipulujesz.
Autor pisał o skrzynce. Nic nie wiemy więcej.
A ty założyłeś, że to ZK.
Czy jak ktoś powie, że odłączył napięcie, zakładasz, że nie ma w obwodzie napięcia, wchodzisz na przewody, czy sprawdzasz przed pracą?
Ja jednak trzymam się faktów, a nie "oczywistości".
Tego nawet nie skomentuję.
Następnym razem jak nie masz czegoś sensownego do napisania, to lepiej nie pisz nic.