Witam,
Zwracam się do Was z prośbą o sugestie dotyczące zabezpieczeń przeciwprzepięciowych do instalacji PV.
Sieć zasilająca dom jest TT.
Instalacja jest planowana na dachu domku pokrytego blacho-dachówką na której zamontowana jest instalacja odgromowa więc nie będzie możliwości zachowania odstępu izolacyjnego.
Tak więc zabezpieczenie po stronie DC musi być T1+T2 (iskrownik/kombinowany). W domu w skrzynce rozdzielczej zamontowane jest zabezpieczenie przeciwprzepięciowe DEHNventil TT 255. Uziom odgromowy i uziom ochronny łącza się na poziomie gruntu i wyprowadzony do skrzynki rozdzielczej jako GSU.
Falownik/Inwertor będzie raczej na zewnątrz domu (IP65) w odległości około 1.5-2.5 m od DEHNventil-a.
Instalator zakupił zabezpieczenia przeciwprzepięciowe DC DEHNcombo czyli adekwatne do sytuacji na dachu.
Panele będą na obu połaciach dachu i tu "zachodzi kolizja" w prowadzeniu przewodów odgromowych oraz instalacji PV, dlatego myślałem, żeby w miejscu "kolizji" podnieść zwody poziome a przewody DC wraz z przewodem ochronnym (16mm²) puścić w metalowych korytkach kablowych perforowanych.
Tak jak na zdjęciu (poglądowym. Czy może jest jakiś lepszy sposób poprowadzenia przewodów ?
Planuje jeszcze dołożyć dodatkowe iglice, tak by zminimalizować prawdopodobieństwo bezpośredniego udaru w panele fotowoltaiczne.
Jest jeszcze jeden "problem" bo nie jestem pewien czy to problem.
Instalator zakupił również zabezpieczenie przeciwprzepięciowe na stronę AC DEHNshield TNS zamiast DEHNshield TT.
Czy lepiej będzie nie instalować tego TNS w sieci TT gdy 1.5-2.5m dalej jest DEHNventil TT a może wymienić DEHNshield TNS na DEHNshield TT?
Chociaż patrząc na koordynacje to nie trzeba (a może nie powinno się) instalować tego DEHNshield-a.
Zwracam się do Was z prośbą o sugestie dotyczące zabezpieczeń przeciwprzepięciowych do instalacji PV.
Sieć zasilająca dom jest TT.
Instalacja jest planowana na dachu domku pokrytego blacho-dachówką na której zamontowana jest instalacja odgromowa więc nie będzie możliwości zachowania odstępu izolacyjnego.
Tak więc zabezpieczenie po stronie DC musi być T1+T2 (iskrownik/kombinowany). W domu w skrzynce rozdzielczej zamontowane jest zabezpieczenie przeciwprzepięciowe DEHNventil TT 255. Uziom odgromowy i uziom ochronny łącza się na poziomie gruntu i wyprowadzony do skrzynki rozdzielczej jako GSU.
Falownik/Inwertor będzie raczej na zewnątrz domu (IP65) w odległości około 1.5-2.5 m od DEHNventil-a.
Instalator zakupił zabezpieczenia przeciwprzepięciowe DC DEHNcombo czyli adekwatne do sytuacji na dachu.
Panele będą na obu połaciach dachu i tu "zachodzi kolizja" w prowadzeniu przewodów odgromowych oraz instalacji PV, dlatego myślałem, żeby w miejscu "kolizji" podnieść zwody poziome a przewody DC wraz z przewodem ochronnym (16mm²) puścić w metalowych korytkach kablowych perforowanych.
Tak jak na zdjęciu (poglądowym. Czy może jest jakiś lepszy sposób poprowadzenia przewodów ?

Planuje jeszcze dołożyć dodatkowe iglice, tak by zminimalizować prawdopodobieństwo bezpośredniego udaru w panele fotowoltaiczne.
Jest jeszcze jeden "problem" bo nie jestem pewien czy to problem.
Instalator zakupił również zabezpieczenie przeciwprzepięciowe na stronę AC DEHNshield TNS zamiast DEHNshield TT.
Czy lepiej będzie nie instalować tego TNS w sieci TT gdy 1.5-2.5m dalej jest DEHNventil TT a może wymienić DEHNshield TNS na DEHNshield TT?
Chociaż patrząc na koordynacje to nie trzeba (a może nie powinno się) instalować tego DEHNshield-a.