Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Odstraszacz ultradźwiękowy - zwiększenie mocy

Wini 230 08 Jun 2020 14:46 4746 45
NDN
  • #1
    Wini 230
    Level 23  
    Witam, mieszkam w bloku, gdzie sąsiedzi mają na górze i na dole dosyć głośne psy. Zakupiłem taki odstraszacz https://www.mediasklep24.pl/odstraszacz-kotow-psow-kun-itp-yardgard-do-750m2.html Urządzenie działa, dźwięk przechodzi przez stropy, zwierzęta po włączeniu przestają szczekać, ale zaczynają się przyzwyczajać i co raz rzadziej reagują. Chciałbym wzmocnić dźwięk zewnętrznym wzmacniaczem i dodatkowym głośnikiem wysoko tonowym, o jak największej mocy. Czy np. taki głośnik https://allegro.pl/oferta/glosnik-wysokotonowy-piezoelektryczny-tweeter-f32-8420379390 będzie odpowiedni ?
  • NDN
  • Helpful post
    #2
    Mobali
    Level 41  
    Wini 230 wrote:
    Chciałbym wzmocnić dźwięk zewnętrznym wzmacniaczem i dodatkowym głośnikiem wysoko tonowym, o jak największej mocy.
    Taka modyfikacja chyba nie ma sensu bo:
    Wini 230 wrote:
    ...zwierzęta po włączeniu przestają szczekać, ale zaczynają się przyzwyczajać i co raz rzadziej reagują.
    Po zwiększenia natężenia ultradźwięków, po krótkim czasie efekt będzie więc dokładnie ten sam.
  • #3
    Wini 230
    Level 23  
    Mobali wrote:
    Po zwiększenia natężenia ultradźwięków, po krótkim czasie efekt będzie więc dokładnie ten sam.


    A gdyby tak zwiększyć natężenie dźwięku, do poziomu wywołującego dyskomfort, zastosować nawet kilka takich głośników ? Chodzi mi o to żeby włączać urządzenie w momencie szczekania i żeby dźwięk był na tyle intensywny, że niemożliwy do zignorowania przez zwierzęta. To może wyglądać na trochę niehumanitarne, ale chciałbym na chwilę włączać urządzenie w momencie szczekania, tak aby wyrobić odruch w psach. Sąsiedzi wogóle nie zwracają im uwagi, pomimo że tata już rozmawiał z nimi, dlatego musimy sami jakoś przekazać psom, żeby tyle nie szczekały
  • Helpful post
    #4
    Mobali
    Level 41  
    Wini 230 wrote:
    ...do poziomu wywołującego dyskomfort
    Obawiam się, że w dłuższej perspektywie czasu uzyskasz efekt dokładnie odwrotny. Zwierzęta domowe bardzo szybko adaptują się do tego typu odstraszaczy. A użycie ich na poziomie dyskomfortu czy poziomu bólu spowoduje jedynie, że psy mogą wpaść w jakieś nerwice i reagować bardziej histerycznie. Wtedy żadne metody uspakajania już nie działają, a psy będą po prostu jeszcze bardziej "szczekliwe".

    Sądzę, że znacznie skuteczniejsza byłaby rozmowa z właścicielami psów na temat uciążliwego sąsiedztwa. Może warto zacząć od uświadomienia im tego faktu? Istnieje też wiele metod żeby problem załatwić - od normalnej sąsiedzkiej rozmowy aż po skorzystanie ze stosownych zapisów w regulaminach wspólnoty czy spółdzielni.

    A jak działają wysokie natężenia dźwięku możesz sprawdzić uruchamiając w domu urządzenie typu "alarm osobisty", stosowane jako osobiste odstraszacze na przykład zdziczałych psów. Urządzenie emituje dźwięk w zakresie wysokich tonów z bardzo dużym natężeniem (zwykle powyżej 105 decybeli). Jest to poziom na tyle wysoki, że powoduje praktycznie natychmiastowe obezwładnienie zwierząt. Koszt tego typu alarmów osobistych to wydatek 20-50zł za te tańsze. Jest to więc rozwiązanie prostsze, łatwiejsze, skuteczniejsze i mniej kosztowne, niż przeróbka posiadanego już odstraszacza.

    Warto też pamiętać, że zakupione przez Ciebie urządzenie emituje ultradźwięki na poziomie względnie bezpiecznym. Natomiast zwiększenie natężenia może powodować liczne szkodliwe skutki, a w dłuższym okresie narażenia - negatywnie wpłynąć na Twój słuch. Temat skutków oddziaływania ultradźwięków jest wciąż badany, a efekty są kwestią wysoce indywidualną, ale... Lepiej uważać ;-)
  • NDN
  • #5
    Wini 230
    Level 23  
    Mobali wrote:
    Sądzę, że znacznie skuteczniejsza byłaby rozmowa z właścicielami psów na temat uciążliwego sąsiedztwa. Może warto zacząć od uświadomienia im tego faktu? Istnieje też wiele metod żeby problem załatwić - od normalnej sąsiedzkiej rozmowy aż po skorzystanie ze stosownych zapisów w regulaminach wspólnoty czy spółdzielni.


    Ale psy czasem zostają same w domu, tata już rozmawiał z sąsiadami, bez skutku. Z tego co czytałem właściwie nie ma skutecznych przepisów, zmuszających sąsiadów do reakcji. Pies musiałby szczekać w nocy i musiałaby być interwencja policji, żeby można było podjąć kroki prawne, a w przypadku ultradźwięków wystarczy nacisnąć guzik i pies reaguje. Na początku wystarczyło na chwilę włączyć urządzenie, później przestał reagować, ale zauważyłem że jak włączę urządzenie na dłużej, to w momencie jego działania i nawet jakiś czas po wyłączeniu, jest cisza

    Mobali wrote:
    A jak działają wysokie natężenia dźwięku możesz sprawdzić uruchamiając w domu urządzenie typu "alarm osobisty", stosowane jako osobiste odstraszacze na przykład zdziczałych psów. Urządzenie emituje dźwięk w zakresie wysokich tonów z bardzo dużym natężeniem (zwykle powyżej 105 decybeli). Jest to poziom na tyle wysoki, że powoduje praktycznie natychmiastowe obezwładnienie zwierząt. Koszt tego typu alarmów osobistych to wydatek 20-50zł za te tańsze. Jest to więc rozwiązanie prostsze, łatwiejsze, skuteczniejsze i mniej kosztowne, niż przeróbka posiadanego już odstraszacza.


    Ale zależy mi na tym żeby dźwięk był jak najmniej słyszalny dla człowieka. Jeśli będę używał takiego głośnego alarmu inni sąsiedzi mogą się denerwować. Najlepiej byłoby zwiększyć częstotliwość takiego urządzenia, do ultradźwiękowej częstotliwości, czy jest to możliwe ?

    Mobali wrote:
    Warto też pamiętać, że zakupione przez Ciebie urządzenie emituje ultradźwięki na poziomie względnie bezpiecznym. Natomiast zwiększenie natężenia może powodować liczne szkodliwe skutki, a w dłuższym okresie narażenia - negatywnie wpłynąć na Twój słuch. Temat skutków oddziaływania ultradźwięków jest wciąż badany, a efekty są kwestią wysoce indywidualną, ale... Lepiej uważać ;-)


    Ale jakby na chwile włączać intensywne ultradźwięki, to nic nie powinno się stać
  • Helpful post
    #6
    Mobali
    Level 41  
    Wini 230 wrote:
    Z tego co czytałem właściwie nie ma skutecznych przepisów, zmuszających sąsiadów do reakcji.
    Są skuteczne narzędzia. Ale zgodzę się, że w przypadku upartych ludzi jest to droga trudna i wyboista. Odstraszacz jest więc na pewno szybszym rozwiązaniem.
    Wini 230 wrote:
    Najlepiej byłoby zwiększyć częstotliwość takiego urządzenia, do ultradźwiękowej częstotliwości, czy jest to możliwe ?
    Tak, to jest możliwe. Ale chyba jeszcze prościej zbudować samodzielnie generator, lub skorzystać z gotowych rozwiązań do samodzielnego montażu. W tego typu układach, planowa modyfikacja ich działania jest znacznie prostsza, a efekty bardziej przewidywalne. Mnóstwo rozwiązań znajdziesz na Elektrodzie, zerknij proszę na przykład na ten wątek: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic130697.html
  • #7
    Wini 230
    Level 23  
    Mobali wrote:
    Tak, to jest możliwe. Ale chyba jeszcze prościej zbudować samodzielnie generator, lub skorzystać z gotowych rozwiązań do samodzielnego montażu.


    Ale w przypadku samodzielnej budowy generatora nie wiadomo, czy np. inny przebieg sygnału nie będzie mniej skuteczny. Odstraszacz, który zakupiłem, dodatkowo moduluje falę dźwiękową, zmienia jej częstotliwość, być może przebieg i amplituda też są zmienne. Psy reagują na generowany dźwięk przez urządzenie, dlatego chciałbym wzmocnić jego sygnał i zastosować mocniejszy głośnik. Z tego co patrzyłem w internecie maksymalna częstotliwość fabrycznego głośnika wynosi ponad 40khz, nie znalazłem jednak glośnika o takiej samej maksymalnej częstotliwości i większej mocy. Wszystkie głośniki większej mocy, są do 20khz. Czy głośnik piezoelektryczny 100W 20khz będzie odpowiedni ? Czy można do niego zastosować taki wzmacniacz na TDA7293 https://allegro.pl/oferta/modul-wzmacniacz-tda7293-100w-8om-9146668706 ? Czy lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie kilku głośników, takich jak oryginalny i wzmacniacza ?
  • #8
    Mobali
    Level 41  
    Wini 230 wrote:
    Ale w przypadku samodzielnej budowy generatora nie wiadomo, czy np. inny przebieg sygnału nie będzie mniej skuteczny.
    Tak, to prawda. Można jednak oczywiście zbudować generator o zadanym przebiegu. Sądzę też, że w tym wypadku istotniejszy jest dobór najbardziej dokuczliwej dla psa częstotliwości, a nie kształt przebiegu. Być może urządzenie zaprojektowano w ten sposób, żeby optymalnie "obsłużyć" jak największą grupę zwierząt. Wiadomo bowiem, że różne częstotliwości są dokuczliwe dla różnych gatunków, a nawet ras zwierząt. Przy bardziej skomplikowanym kształcie i poszerzonym w ten sposób paśmie chyba łatwiej trafić.
    Wini 230 wrote:
    ...o takiej samej maksymalnej częstotliwości i większej mocy
    Poza częstotliwością, mocą oraz impedancją, kluczowym parametrem dla przetwornika (głośnika) jest jego efektywność. W tym przypadku może to być kwestia kluczowa. Przetwornik piezoelektryczny jest sprawny właściwie wyłącznie przy najwyższych częstotliwościach, więc byłby to dobry wybór. Problemem może okazać się impedancja, która w tym przetworniku jest zjawiskiem wyłącznie pojemnościowym. Z jednej strony nie obciąża więc wzmacniacza i można go włączyć w układ bez zwrotnicy, ale może dojść do zjawiska wzbudzenia się wzmacniacza. Najlepiej więc, byłoby zamontować przetwornik piezoelektryczny wraz z innymi głośnikiem (obciążeniem). Sprawdź może, jaki element pełni funkcję głośnika w Twoim odstraszaczu? Jeśli to przetwornik piezoelektryczny, wtedy wystarczy go zamienić innym. Na przykład tubowym, skierowanym bezpośrednio w konstrukcję, za którą przebywają psy. W ten sposób minimalna ilość energii zostanie rozproszona w Twoim mieszkaniu, a relatywnie najwięcej wiązki zostanie skierowane "w cel".

    A tu przykład gotowego rozwiązania o dobrej efektywności: http://www.hodowlany.pl/i2049_Dodatkowy_glosnik_do_ultradzwiekowego_odstraszacza_dzikiej_zwierzyny.html
    A tu wątek na Elektrodzie ściśle związany z odstraszaniem psów i doborem głośnika:
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic297749.html
    Opisany tam schemat odstraszacz zbudowano w oparciu o dość wdzięczny TDA2030.

    Twój tok myślenia jest na dobrej drodze, bo przecież część odstraszaczy jest fabrycznie przystosowana do zwiększenia skuteczności poprzez rozbudowę o zestaw dodatkowych głośników. Na przykład dobrze oceniany KEMO M175 - to generator ultradźwiękowy dużej mocy, pracujący także w zakresach niesłyszalnych dla człowieka. Urządzenie jest już przygotowane do podłączenia dodatkowych głośników oznaczonych jako KEMO L020. Możliwe jest także zainstalowanie dodatkowego głośnika tubowego KEMO L001. Oczywiście oba wskazane tzw. "głośniki" to w rzeczywistości przetworniki piezoeektryczne.

    Tu strona z urządzeniem oraz akcesoriami: https://www.kemo-electronic.de/pl/Auto/Kits/B243-Marten-and-vermin-repellent-12-V-DC.php Znajdziesz tam także zestaw do samodzielnego montażu oraz schemat. To dość proste urządzenie
    więc może warto jednak spróbować? Tym razem schemat jest dedykowany jako odstraszacz, więc powinien być skuteczny.
  • Helpful post
    #9
    REMUR.
    Level 26  
    Gotowy generator, wymaga tylko nastrojenia i wzmocnienia. Link
  • #10
    Mobali
    Level 41  
    REMUR. wrote:
    Gotowy generator...
    Obawiam się, że zakres częstotliwości jest zbyt wąski dla autora postu, bo dostępne tam częstotliwości kończą się w okolicy 20kHz. W tym wypadku potrzebne są gównie wyższe składowe, w niższym zakresie ultradźwięków.
  • Helpful post
    #11
    jarek_lnx
    Level 43  
    Z hałasów przez ścianę przenikają głównie niskoczęstotliwościowe, podejrzewam że ultradźwięki też są mocno tłumione. Może zamontować urządzanie blisko jakiegoś otworu, np takiego, którym przechodzą rury?

    Głośniki piezoelektryczne mają inne wymagania w stosunku do wzmacniacza w porównaniu do dynamicznych. Przed wyborem wzmacniacza trzeba by wiedzieć jaki mamy głośnik.
  • #12
    Wini 230
    Level 23  
    Nie ma symbolu na głośniku, ale po wyglądzie widać że w urządzeniu zamontowany jest taki piezoelektryczny głośnik https://allegro.pl/oferta/glosnik-piezoelektryczny-8788202026 czy można go zamienić np. na taki głośnik https://allegro.pl/oferta/glosnik-piezoelektryczny-te180-8ohm-100w-110x265mm-8657436435 bez użycia wzmacniacza ?

    Ogólnie urządzenie jest dosyć skuteczne. Na początku włączałem odstraszacz w momencie gdy pies zaczynał szczekać, jednak po kilkunastu dniach przestał reagować na krótkie włączenia. Dzisiaj włączyłem urządzenie na dłużej, położyłem na szafie głośnikiem do góry i w czasie pracy urządzenia była cisza. Słychać było że pies spaceruje, ale nie szczeka. Urządzenie ma możliwość regulacji częstotliwości w zakresie od 13,5 khz, do 23,5 khz. Zauważyłem że pies najbardziej reaguje na dźwięk o częstotliwości 20 - 22 khz. Czy taki 100W 20 khz głośnik mógłby się sprawdzić ? Czy lepiej zastosować kilka takich głośników, jak ten oryginalny ? Na dzień dzisiejszy odstraszacz działa prawie idealnie, ale na wszelki wypadek, w razie przyzwyczajenia się zwierzęcia, chciałbym mieć możliwość podłączenia mocniejszego głośnika
  • #13
    Mobali
    Level 41  
    jarek_lnx wrote:
    Z hałasów przez ścianę przenikają głównie niskoczęstotliwościowe, podejrzewam że ultradźwięki też są mocno tłumione.
    Tak, to bez wątpienia prawda. Jednak skoro dotychczas używane urządzenie było wystarczająco skuteczne, to można zakładać, że po wzmocnieniu strumienia ultradźwięków (tym bardziej wiązką bardziej skoncentrowaną) uzyska się jeszcze wyższą efektywność.
    Wini 230 wrote:
    ...ale po wyglądzie widać że w urządzeniu zamontowany jest taki piezoelektryczny głośnik
    To bardzo prawdopodobne, bo głośniki dynamiczne mają zbyt małą sprawność przy tak wysokich częstotliwościach. Dlatego bez wątpienia tańszym i prostszym z punktu widzenia projektantów rozwiązaniem jest przetwornik piezoelektryczny.
    Wini 230 wrote:
    czy można go zamienić np. na taki głośnik
    Można spróbować, ale bez stuprocentowej gwarancji. Nie znamy przecież żadnych parametrów wzmacniacza oraz fabrycznie zamontowanego przetwornika, użytego w tym urządzeniu. Natomiast na pewno dobrą koncepcją jest celowanie w przetwornik kierunkowy - w tym przypadku tubowy. A może jesteś w stanie zrobić zdjęcia płytki tego urządzenia? Może na podstawie analizy układu lub użytych elementów uda się zbudować bardziej precyzyjne wnioski?
  • #14
    Wini 230
    Level 23  
    W urządzeniu znajduje się taka płytka, znajdują się na niej układy scalone LM358 i RC512

    Odstraszacz ultradźwiękowy - zwiększenie mocy Odstraszacz ultradźwiękowy - zwiększenie mocy

    Na głośniku zarejestrowałem taki przebieg:

    Odstraszacz ultradźwiękowy - zwiększenie mocy

    Nie wiem jednak czy oscyloskop dobrze mierzy przebieg, ponieważ pokazywał zakres regulacji częstotliwości od około 22khz, do ponad 30 khz, a według opisu urządzenia powinno być tam od 13,5khz, do 23,5khz. Wydaje mi się że podane parametry urządzenia w katalogu mogą być prawdziwe, ponieważ dolny zakres regulacji jest lekko słyszalny dla człowieka

    Czy od głośnika lepszy byłby taki przetwornik ? https://allegro.pl/oferta/przetwornik-ultradzwiekowy-do-wanien-myjek-60w-dos-8869507718 Czy ten przetwornik potrzebuje zewnętrznego generatora ?
  • Helpful post
    #15
    jarek_lnx
    Level 43  
    Wini 230 wrote:
    W urządzeniu znajduje się taka płytka, znajdują się na niej układy scalone LM358 i RC512
    Równolegle do wyjścia głośnikowego jest cewka, typowe rozwiązanie stopnia wyjściowego dla przetwornika piezo.
    Wini 230 wrote:
    Na głośniku zarejestrowałem taki przebieg:


    To co widać na oscyloskopie to gasnące drgania przetwornika z cewką na 50kHz, wzbudzane tranzystorem załączanym z częstotliwością 18kHz, oscyloskop pokazuje częstotliwość dwa razy większą, no ale na takim przebiegu ma prawo się mylić.

    Wini 230 wrote:
    Czy od głośnika lepszy byłby taki przetwornik ? https://allegro.pl/oferta/przetwornik-ultradzwiekowy-do-wanien-myjek-60w-dos-8869507718 Czy ten przetwornik potrzebuje zewnętrznego generatora ?
    Jakbyś go umiał użyć, to był by lepszy, taki przetwornik wymaga zasilania z czegoś zdecydowanie wydajniejszego niz twój układ (zarówno wyższe napięcia jak i moce), poza tym zaprojektowany jest do współpracy z cieczą a nie powietrzem, może jakby udało ci się przenieść drgania bezpośrednio na strop miał by zdecydowanie większą skuteczność.
  • #16
    Wini 230
    Level 23  
    jarek_lnx wrote:
    Jakbyś go umiał użyć, to był by lepszy, taki przetwornik wymaga zasilania z czegoś zdecydowanie wydajniejszego niz twój układ (zarówno wyższe napięcia jak i moce), poza tym zaprojektowany jest do współpracy z cieczą a nie powietrzem, może jakby udało ci się przenieść drgania bezpośrednio na strop miał by zdecydowanie większą skuteczność.


    Chciałbym zastosować dodatkowy głośnik, lub przetwornik z wzmacniaczem, zasilanym z osobnego zasilacza. Zastanawiam się nad tym głośnikiem https://allegro.pl/oferta/glosnik-piezoelektryczny-te180-8ohm-100w-110x265mm-8657436435 ale czy będzie on w stanie wytworzyć ultradźwięki z zakresu częstotliwości, jakie generuje odstraszacz ?
  • Helpful post
    #17
    jarek_lnx
    Level 43  
    Wini 230 wrote:
    czy będzie on w stanie wytworzyć ultradźwięki z zakresu częstotliwości, jakie generuje odstraszacz ?
    Cóż są dwie drogi, albo szukasz głośnika z pełną specyfikacją i znajdujesz dane w dokumentacji, albo kupujesz tani głośnik i sprawdzasz samemu.

    Google na hasło "FONICS" nie zwraca nic konkretnego, więc mamy ten drugi przypadek.
  • #18
    Wini 230
    Level 23  
    jarek_lnx wrote:
    Cóż są dwie drogi, albo szukasz głośnika z pełną specyfikacją i znajdujesz dane w dokumentacji, albo kupujesz tani głośnik i sprawdzasz samemu.


    A czy ten wzmacniacz https://allegro.pl/oferta/modul-wzmacniacz-tda7293-100w-8om-9146668706 będzie odpowiedni do głośnika piezoelektrycznego 100W ? Ewentualnie czy można go przerobić tak, aby działał z takim głośnikiem ? lub jaki inny wzmacniacz kupić ?
  • #19
    jarek_lnx
    Level 43  
    Tu jest pewien problem - nie znam specyfiki głośników piezo do kolumn, ale podejrzewam że tak jak przy innych głośnikach wysoko-tonowych 100W to nie jest moc głośnika tylko kolumny do której jest przeznaczony, zresztą na logikę wydzielanie 100W w tej obudowie skończyło by się pożarem.
    Brnąc dalej w temat którego nie znam :) podejrzewam że impedancja podana w parametrach aukcji to też nie jest impedancja głośnika, a kolumny do której jest przeznaczony.

    Co do wzmacniaczy, głośnik piezo jest obciążeniem silnie pojemnościowym, wzmacniacze ze sprzężeniem zwrotnym "nie lubią" takich obciążeń, powoduje to niestabilność, mogła by się przydać jakaś impedancja separująca obciążenie pojemnościowe (widywana we wzmacniaczach cewka powietrzna na rezystorze).

    Możesz spróbować z TDA7293 ale nie moc tylko napięcie będzie tu najważniejsze, mógł byś też odrysować schemat stopnia wyjściowego z płytki i przerobilibyśmy go na wyższe napięcie i inny przetwornik. Zapewne będzie to prosty stopień na pojedynczym tranzystorze.
  • #20
    Wini 230
    Level 23  
    Ale ten głośnik 100W jest dużo większy od fabrycznego, myślę że powinien być też sporo głośniejszy. Obecnie włączyłem urządzenie, bo pies znów szczekał. Czyli jako wzmacniacz można by było zrobić układ na jednym tranzystorze ? Chciałbym zamontować w urządzeniu złącze jack, tak aby można było opcjonalnie dołączać wzmacniacz z dodatkowym głośnikiem. Obecnie od dwóch dni, gdy odstraszacz włączony jest cały czas, pies spaceruje, ale nie szczeka. Od prawie dwóch lat nie było tu takiej ciszy. Chciałbym mieć jednak możliwość zwiększenia głośności na przyszłość. Czy wzmacniacz zbudowany według takiej koncepcji będzie odpowiedni ?

    Odstraszacz ultradźwiękowy - zwiększenie mocy
  • #21
    jarek_lnx
    Level 43  
    Raczej coś takiego
    Odstraszacz ultradźwiękowy - zwiększenie mocy

    Jakbyś zrobił schemat stopnia końcowego z tego co masz w urządzeniu było by wiadomo jak z układu wyciągnąć sygnał dla zewnętrznego tranzystora.

    Jakiego typu jest tranzystor przewlekany i jaki rezystor ma w bazie?
  • #22
    Wini 230
    Level 23  
    Wieczorem sprawdzę i narysuję schemat. Teraz jak wyłączę urządzenie pies znów będzie szczekał. Wystarczy że coś się robi w domu, nawet miesza herbatę i już jesteśmy obszczekiwani przez psa sąsiadów
  • #23
    aaanteka
    Level 42  
    Wini 230 wrote:
    Urządzenie działa, dźwięk przechodzi przez stropy, zwierzęta po włączeniu przestają szczekać, ale zaczynają się przyzwyczajać i co raz rzadziej reagują.

    Wini 230 wrote:
    Teraz jak wyłączę urządzenie pies znów będzie szczekał
    To w końcu jak jest z tym skutecznym działaniem? Bo sam sobie zaprzeczasz.

    Wzmocnienie nic nie pomoże, bo zwierzęta mają zmysł potrafiący działając z większą precyzją niż człowieka i w związku z tym naturalnie wręcz wyłączają częstotliwości które trwale występują. Prawdziwymi wirtuozami w tym względzie są gryzonie, potrafią w ciągu 8-12h całkowicie się zaadaptować.
    Dlatego koniecznym jest stosowanie zmiennego źródła częstotliwości oraz najlepiej kilku lokalizacji. Odnośnie psów z praktyki wiem, że ultradźwięki działają w dość wąskim zakresie na daną rasę, a na niektóre wcale. Zakupione przez ciebie urządzenie jest niby urządzeniem uniwersalnym emitującym całe spektrum częstotliwości, a więc w danych sytuacjach, dla danych ras mogą być mało skuteczne ( do tego mają jeden przetwornik z jego wszelkimi ograniczeniami).
    Głośnik tubowy to zły pomysł w twoim przypadku szczególnie.
    Której opcji (zakresu) urządzenia używasz?
    Bo to jest częstotliwość trzech zakresów :
    Wini 230 wrote:
    od 13,5khz, do 23,5khz
    ?
    Dobrze jest jak przebiegi emitowane są dość ostre ( czyli bardziej trójkątny przebieg niż sinusoidalny). Lepiej zastosować wzmacniacz tranzystorowy niż monolityczny ze względu na lepsze pasmo przenoszenia od góry i ogólnie możliwie szersze pasmo(spokojnie bez filtra wejściowego osiąga się do 200-300kHz).

    Podpowiem jeszcze, że mylisz się we względzie oficjalnego prawnego rozwiązania problemu. W moim przypadku zgłoszenie do Polskiego Związku Kynologicznego z załączonym dziennym nagraniem ujadania poskutkowało natychmiast. Pojawiła się cała masa działaczy, organizacji i problem zażegnano. Jednemu nie reformowalnemu właścicielowi poza nałożonymi karami zabrano pieska. Innym zaproponowano szkolenie i ułożenie psów.
    Pamiętaj że jak pies szczeka musi być tego jakaś przyczyna, a samo szczekanie oznacza zwykle strach, poczucie zagrożenia, czyli cierpienie zwierzaka.
    A zakładając, że jesteś osobą młodą to trzeba dodać, nie bez znaczenia jest taka moc sygnału ultradźwiękowego w pomieszczeniu zamkniętym i nie nie ma wpływu też na ciebie. Początkowo tego możesz nie dostrzec, ale po kilku dniach zmęczenie narasta, rozdrażnienie, brak koncentracji. Piszę to na postawie własnych doświadczeń z produkcji i montażu takich odstraszaczy w magazynach zbożowych i spożywczych w dawnych dobrych czasach :) ( poddobny zakres częstotliwości jak twojego urządzenia, konstrukcje oparliśmy wtedy na układach mostkowych TCA940/UL1440 i GML026, a przetworniki stosowane to pakiety 4-8 głośników wysokotonowych Tonsila, a więc niezbyt wygórowana moc w docelowym zakresie, dużo później zastosować można było głośniki piezzoceramiczne naszego polskiego Ceradu).

    do zapoznania się informacyjnie
  • #24
    jarek_lnx
    Level 43  
    Proponuję autorowi
    aaanteka wrote:
    Pamiętaj że jak pies szczeka musi być tego jakaś przyczyna, a samo szczekanie oznacza zwykle strach, poczucie zagrożenia, czyli cierpienie zwierzaka.
    Miałem psa który na co dzień nie był szczekliwy, ale kiedy wyjrzał z okna na strychu szczekał bez przerwy, widać lubił poDX-ować :)

    A wracając do tematu wzmacniacz w klasie C tak jak oryginale jest najprostszy i łatwo regulować "moc" zmieniając napięcie zasilania. Użycie dławika pozwala zwiększyć napięcie dzięki rezonansowi kosztem pasma. Dlaczego nastroili go na 50kHz, może nikomu nie chciało się dobrać dławika.
  • #25
    Wini 230
    Level 23  
    aaanteka wrote:
    To w końcu jak jest z tym skutecznym działaniem? Bo sam sobie zaprzeczasz.


    Na początku skuteczne było chwilowe włączanie, później pies przestał na nie reagować, okazało się jednak potem że działa włączenie urządzenia w dzień na stałe. Myślę że przyczyną szczekania jest rasa i charakter psa, jest to jamnik, oraz zaniedbania właścicieli. pies jest rzadko wyprowadzany i na krótko. Mieliśmy już problemy z tymi sąsiadami, bo sąsiad lubił słuchać po pijanemu radia na cały regulator, pomogło dopiero zastosowanie transmitera FM. Teraz też chciałbym spróbować najpierw metod technicznych. Przez takie zgłoszenie można popaść w konflikt z sąsiadami, a może generator pomoże. Jeśli dźwięk będzie na tyle intensywny, że już krótkotrwałe włączenie będzie skuteczne zastosuję włącznik radiowy i za pomocą pilota będe mógł włączać urządzenie w momencie szczekania

    jarek_lnx wrote:
    A wracając do tematu wzmacniacz w klasie C tak jak oryginale jest najprostszy i łatwo regulować "moc" zmieniając napięcie zasilania. Użycie dławika pozwala zwiększyć napięcie dzięki rezonansowi kosztem pasma. Dlaczego nastroili go na 50kHz, może nikomu nie chciało się dobrać dławika.


    Sprawdziłem układ, okazało się że wzmacniacz sygnału składa się tylko z tranzystora S8050, rezystora 1kΩ na bazie i cewki. Urządzenie zasilane jest napięciem 5,4V z pakietu ogniw li-ion

    Odstraszacz ultradźwiękowy - zwiększenie mocy

    Zamówiłem już taki głośnik https://allegro.pl/oferta/f28-glosnik-wysokotonowy-driver-100w-piezo-horn-7532320018?snapshot=MjAyMC0wNi0wOVQxNTo1NToyMi4yNzdaO2J1eWVyOzU4Mjc3NmI0MTEzMTRjZGFjZjVmYWEzNjJhOGQwYTI2ZGIwOGRjMzVlM2ExOTJmZTVmZDVhOGRhYmFlY2E1NjM%3D Czy można wykonać do niego wzmacniacz taki sam, jak ten w urządzeniu ? Chciałbym żeby była też możliwość regulacji głośności, czy można ją wykonać podając sygnał przez potencjometr np. 100k Ω i z potencjometru, przez rezystor na bramkę tranzystora ?
  • #26
    jarek_lnx
    Level 43  
    Wini 230 wrote:
    Czy można wykonać do niego wzmacniacz taki sam, jak ten w urządzeniu ?
    Tak, choć możliwe że trzeba będzie dać inną cewkę i tranzystor.

    Wini 230 wrote:
    Chciałbym żeby była też możliwość regulacji głośności, czy można ją wykonać podając sygnał przez potencjometr np. 100k Ω i z potencjometru, przez rezystor na bramkę tranzystora ?
    Żeby podnieść głośność będziesz potrzebował wyższego napięcia zasilania, regulacja napięcia zasilania jest dobrym sposobem regulacji mocy/głośności. Potencjometrem w bazie pewnie też się da, ale czy charakterystyka regulacji będzie sensowna nie wiem, 100kΩ to może być za dużo.


    W #21 pokazałem schemat z diodą dioda jest użyteczna bo dzięki niej tranzystor nie odbiera energii z obwodu rezonansowego przy ujemnym napięciu na kolektorze, w układzie z diodą napięcia mogą być wyższe niż zasilanie.

    Taką poprawkę możesz wykonać też w urządzeniu.
  • #27
    Wini 230
    Level 23  
    jarek_lnx wrote:
    Tak, choć możliwe że trzeba będzie dać inną cewkę i tranzystor.


    Planuję zamontować w urządzeniu gniazdo jack i podłączyć do niego sygnał z oryginalnego głośnika, bez przerywania jego obwodu. Czy lepiej zastosować tranzystor NPN we wzmacniaczu i sygnał pobrać z układu scalonego, czy lepiej użyć tranzystora PNP i na bazę przez rezystor podawać przebieg z głośnika ? Jaką indukcyjność powinna mieć cewka ?

    jarek_lnx wrote:
    Żeby podnieść głośność będziesz potrzebował wyższego napięcia zasilania, regulacja napięcia zasilania jest dobrym sposobem regulacji mocy/głośności. Potencjometrem w bazie pewnie też się da, ale czy charakterystyka regulacji będzie sensowna nie wiem, 100kΩ to może być za dużo.


    Jakie napięcie zastosować ? Regulację zrobię jednak poprzez regulację napięcia zasilania, na LM317

    jarek_lnx wrote:
    W #21 pokazałem schemat z diodą dioda jest użyteczna bo dzięki niej tranzystor nie odbiera energii z obwodu rezonansowego przy ujemnym napięciu na kolektorze, w układzie z diodą napięcia mogą być wyższe niż zasilanie.

    Taką poprawkę możesz wykonać też w urządzeniu.



    Zastosuję diodę
  • Helpful post
    #28
    aaanteka
    Level 42  
    Wini 230 wrote:
    pies jest rzadko wyprowadzany i na krótko. Mieliśmy już problemy z tymi sąsiadami, bo sąsiad lubił słuchać po pijanemu radia na cały regulator, pomogło dopiero zastosowanie transmitera FM.
    Czyli jednym słowem wybierasz rozwiązania trudniejsze i aspołeczne. Może wystarczyłoby zaprzyjaźnić się z tymi psiakami i sąsiadami pomimo ich wad. Może nawet czasem pomóc wyprowadzić je w trakcie dłuższej nieobecności?

    jarek_lnx wrote:
    A wracając do tematu wzmacniacz w klasie C tak jak oryginale jest najprostszy i łatwo regulować "moc" zmieniając napięcie zasilania.
    Oczywiście że tak i dodatkowo ma to pozytywny wpływ na uzyskany użyteczny przebieg akustyczny(skuteczność)i sprawność całego urządzenia.
    jarek_lnx wrote:
    Dlaczego nastroili go na 50kHz, może nikomu nie chciało się dobrać dławika.

    Podejrzewam że powód jest inny i konkretne rozwiązanie właśnie w celu uzyskania odpowiedniego przebiegu sygnału akustycznego( już w przestrzeni powietrznej) i nie przekroczeniu parametrów przetwornika jest dla nas niedostrzegalne. Tak samo jest to rozwiązane w innych, bardziej zaawansowanych (profesjonalnych) konstrukcjach. Wielu próbowało kopiować bez pozytywnego rezultatu.

    Autorowi proponuję jednak do rozważenia następujące aspekty:
    1) Czy skuteczność działania nie jest podyktowana większą nieszczelnością , szczelnością środowiska( ośrodka) rozprzestrzeniania się dźwięków? Czy przypadkiem obecna pora sprzyja rozprzestrzenianiu się dźwięku na następującej drodze: -kolegi mieszkanie otwarte-rozszczelnione okno w tym pomieszczeniu, przestrzeń wokół budynku rozszczelnione otwarte okno u posiadacza psa, ewentualnie inne otwory wentylacyjne lub ciągi komunikacyjne. Bo jak wyżej koledzy wspominali to raczej dźwięki o wyższych częstotliwościach są praktycznie całkowicie tłumione przez konstrukcje budowlane.
    2)Głośnik tubowy to nic innego jak ukierunkowanie, bezpośrednie dopasowanie przetwornika do danej objętości współpracującej (dużego pomieszczenia, przestrzeni otwartej). W twoim przypadku należałoby jednak zastanowić się i określić do czego ma być dopasowany przetwornik i gdzie ma być uzyskane odpowiednie natężenie. Przywykorzystaniu elementów konstrukcji budowlanych to raczej należałoby zastanowić się nad dopasowaniem wręcz odwrotnym w rodzaju sonotrody przekazującej energię elementowi budowlanemu, a on sam miałby stanowić element drgający ( przykładowo objętość lekkiego pustego stropu, ścianka działowa i tym podobne. Ale to raczej wyższa szkoła matematyki i fizyki.
    2a)Czy stosując rozumowanie jak w punkcie 1 przypadkiem odpowiednie usytuowanie przetwornika na zewnątrz twojego mieszkania(parapet zaokienny, balkon) nie da lepszego rezultatu niż wzmacnianie sygnału.
    3) Ewentualnie wykonać układ prostego generatora nawet na NE555 z tranzystorowym wzmacniaczem oraz transformatorowym lub autotransformatorowym układem podwyższającym napięcie na przetworniku. Zaoszczędzi to ewentualne uszkodzenie zakupionego odstraszacza.
    Odstraszacz ultradźwiękowy - zwiększenie mocy
    Odstraszacz ultradźwiękowy - zwiększenie mocy

    Odstraszacz ultradźwiękowy - zwiększenie mocy

    Dodano po 6 [minuty]:

    Połączenie na złączu jeszcze tego typu jest tylko przesłanką do uszkodzenia posiadanego urządzenia.
    Jaki tam znowu LM317. Zobacz jakie są amplitudy podane na przetwornikach chociaż w tych moich przykładowych rozwiązaniach.
  • #29
    Wini 230
    Level 23  
    aaanteka wrote:
    Czyli jednym słowem wybierasz rozwiązania trudniejsze i aspołeczne. Może wystarczyłoby zaprzyjaźnić się z tymi psiakami i sąsiadami pomimo ich wad. Może nawet czasem pomóc wyprowadzić je w trakcie dłuższej nieobecności?


    Nie ode mnie to tylko zależy. Nie chodzi tylko o mój komfort z uwagi na szczekanie, ale również o atmosferę w domu. Rodzice są bardzo wyczuleni na hałasy i bardzo się denerwują, jak pies szczeka. To czy ja się zaprzyjaźnię z psem, sąsiadami nie będzie miało znaczenia i wpływu na reakcję rodziców, a w związku z tym atmosferę w domu. Poz tym jamnik to pies myśliwski i wydaje mi się że on po prostu lubi szczekać

    aaanteka wrote:
    Autorowi proponuję jednak do rozważenia następujące aspekty:
    1) Czy skuteczność działania nie jest podyktowana większą nieszczelnością , szczelnością środowiska( ośrodka) rozprzestrzeniania się dźwięków? Czy przypadkiem obecna pora sprzyja rozprzestrzenianiu się dźwięku na następującej drodze: -kolegi mieszkanie otwarte-rozszczelnione okno w tym pomieszczeniu, przestrzeń wokół budynku rozszczelnione otwarte okno u posiadacza psa, ewentualnie inne otwory wentylacyjne lub ciągi komunikacyjne. Bo jak wyżej koledzy wspominali to raczej dźwięki o wyższych częstotliwościach są praktycznie całkowicie tłumione przez konstrukcje budowlane.
    2)Głośnik tubowy to nic innego jak ukierunkowanie, bezpośrednie dopasowanie przetwornika do danej objętości współpracującej (dużego pomieszczenia, przestrzeni otwartej). W twoim przypadku należałoby jednak zastanowić się i określić do czego ma być dopasowany przetwornik i gdzie ma być uzyskane odpowiednie natężenie. Przywykorzystaniu elementów konstrukcji budowlanych to raczej należałoby zastanowić się nad dopasowaniem wręcz odwrotnym w rodzaju sonotrody przekazującej energię elementowi budowlanemu, a on sam miałby stanowić element drgający ( przykładowo objętość lekkiego pustego stropu, ścianka działowa i tym podobne. Ale to raczej wyższa szkoła matematyki i fizyki.
    2a)Czy stosując rozumowanie jak w punkcie 1 przypadkiem odpowiednie usytuowanie przetwornika na zewnątrz twojego mieszkania(parapet zaokienny, balkon) nie da lepszego rezultatu niż wzmacnianie sygnału.


    Obecne urządzenie działa nawet przy zamkniętych oknach i drzwiach w pokoju. U nas są bardzo cienkie stropy i ściany, tutaj dosłownie wszystko słychać. Z taką przenikalnością dźwięku w bloku nie spotkałem się na żadnym innym osiedlu. Odstraszacz położony jest na szafie, głośnikiem w stronę sufitu i działa dosyć skutecznie.


    aaanteka wrote:
    3) Ewentualnie wykonać układ prostego generatora nawet na NE555 z tranzystorowym wzmacniaczem oraz transformatorowym lub autotransformatorowym układem podwyższającym napięcie na przetworniku. Zaoszczędzi to ewentualne uszkodzenie zakupionego odstraszacza.


    Myślę nad zbudowaniem układu na NE555, wykonaniu wzmacniacza na tranzystorze, zasilanego z przetwornicy step up 42V. Czy takie rozwiązanie będzie działało ? Zastanawiam się też nad zamontowaniem w fabrycznym odstraszaczu transoptora, sterowanego dodatkowym tranzystorem i w ten sposób pobieranie przebiegu z urządzenia na wzmacniacz
  • Helpful post
    #30
    aaanteka
    Level 42  
    Wini 230 wrote:
    Myślę nad zbudowaniem układu na NE555, wykonaniu wzmacniacza na tranzystorze, zasilanego z przetwornicy step up 42V.

    W jakim celu? Nie zrozumiałeś idei zastosowania transformatora , czy autotransformatora ? Na załączonych schematach nasz amplitudy 108V i 200V.
    Problem może stanowi zakupiony przez ciebie głośnik estradowy zwykle wytrzymujący amplitudę 30-40V.
    Tak jak miałeś wcześniej wspomniane musisz eksperymentalnie doprać amplitudę i zakres częstotliwości do głośnika estradowego. Te ostatnie zwykle mają dość dobre przenoszenie w zakresie 5kHz do 22, a nawet 25kHz.

    Dodatkowa przetwornica pracująca na określonej częstotliwości tylko może wprowadzić zakłócenia przebiegu podstawowego i przyczynić się do jego mniejszej skuteczności.
    W ostateczności można wykorzystać częstotliwość podstawową generatora do powielenia napięcia zasilania na powielaczu diodowym. Trzeba by tylko sprawić, czy przy zmianie pływającej częstotliwości w wymaganym zakresie w pełni byłoby to skuteczne. Podejrzewam jednak, że tak. Układ mostkowy sterowany w przeciw fazie też jest skuteczny i prosty.

    Wini 230 wrote:
    U nas są bardzo cienkie stropy i ściany, tutaj dosłownie wszystko słychać. Z taką przenikalnością dźwięku w bloku nie spotkałem się na żadnym innym osiedlu.
    Taka konstrukcja. Dużo zależy od wypełnienia poszczególnych pomieszczeń. Niektóre spółdzielnie wypełniają nadmuchowo obecnie takie puste stropy specjalną masą papierową-celulozową (Ekofiber) lub bardziej szkodliwą pianką poliuretanową, czy też wdmuchiwanym granulatem styropianowym. Działa to wytłumiająco i ocieplająco (izolacja akustyczna i termiczna).
    Indywidualnie dobrym rozwiązaniem jest podwieszenie sufitów z płyt kartonowo-gipsowych i wypełnienie przestrzeni materiałem tłumiącym. Mam znajomego który tak właśnie wytłumił wokalne studio nagraniowe w budownictwie wielorodzinnym :D -wystarczyło 12cm obniżenia sufitu (ale wiadomo w budownictwie z wielkiej płyty przy 2,14m wysokości to też duże obniżenie)i 10cm na ścianach.
    Są też gotowe, zaawansowane rozwiązania w postaci cienkowarstwowych systemów izolacji akustyczne z specjalnymi membranami tłumiącymi.
    I odnośnie jamników, nie tyle lubią szczekać ile potrzebują się wybiegać. Potrzebne są im dość długie spacery w porównaniu z innymi rasami. Muszą się umęczyć w biegu i zadyszeć tropiąc przynajmniej raz na tydzień. Jak tego brak to mamy taki substytut polowania w mieszkaniu.

    Rozwiązanie na dwóch układach NE 555, generator podstawowy i modulujący, jest dość elastycznym rozwiązaniem. Pozwala na optymalne dobranie parametrów również do danego typu głośnika-przetwornika.
    A pamiętaj przy układach z duża amplitudą sygnału na przetworniku nie wolno podpinać się zwykłą sonda oscyloskopową. Grozi to uszkodzeniem obwodu wejściowego oscyloskopu.
    Ogólnie najkorzystniej to takie urządzenia sprawdza się za pomocą odpowiedniego mikrofonu elektretowego ze wzmacniaczem podłączonym do oscyloskopu. Obserwujesz wtedy faktyczny kształt przebiegu.