Witam grupę,
RENAULT MODUS 1,6 16v k4m 88km 2005 - niedawny zakup. Działał pięknie 2 tygodnie. Potem kluczyk i migający MIL - wymiana dwóch cewek. Znowu jeździł pięknie przez tydzień. Następnie znowu ten sam błąd i objawy. Wymiana kolejnych dwóch cewek (W sumie 4xNTY). Po kolejnym pięknym tygodniu zaczął szarpać podczas przyspieszania - wymieniłem wówczas świece - znowu pojeździł tydzień i zaczął szarpać ponownie i szarpie do teraz. Gdy jest zimny - na jałowym pracuje równiótko. Wystarczy przejechać paręset metrów i zaczyna szarpać zarówno na jałowym jak rónież podczas przyspieszania - dziwne jednak. Jak się zaczyna dławić na trasie - wystarczy depnąć do oporu i parę ładnych sekund przyspiesza bez zająknięcia aż do 4 tyś obrotów i zaczyna sie dławić. Objaw taki jakby cylinder nie dopalał.
PyREN jak i DDT4ALL wskazuje parametry silnika ale nie odbiegają one jakoś znacząco w trakcie "wydadania" zapłonów jak i po odpaleniu na zimnym silniku. Przy przyspieszaniu jak szarpie - również jakiś szczególnych zmian nie ma. DTC nie notuje żadnych błędów, ani misfire - generalnie jestem w kropce.
Proszę o pomoc co jeszcze mogę zdiagnozować. Mogę przesłać screeny parametrów. Z mojej analizy wynika że pierwsza sonda oscyluje, odczyty drugiej są stabilne. Pali bez problemu nie dymi, spalanie w normie (ok 6-7 po mieście). Odczyty położenia przepustnicy gazu - stabilne. Szarpie również na tempomacie - więc przepustnica (pedał) raczej to nie jest.
Proszę o sugestię. Planuję wymienić 4 cewki na BERU czy jakieś lepsze, ale podejrzewam że to raczej nie to.
RENAULT MODUS 1,6 16v k4m 88km 2005 - niedawny zakup. Działał pięknie 2 tygodnie. Potem kluczyk i migający MIL - wymiana dwóch cewek. Znowu jeździł pięknie przez tydzień. Następnie znowu ten sam błąd i objawy. Wymiana kolejnych dwóch cewek (W sumie 4xNTY). Po kolejnym pięknym tygodniu zaczął szarpać podczas przyspieszania - wymieniłem wówczas świece - znowu pojeździł tydzień i zaczął szarpać ponownie i szarpie do teraz. Gdy jest zimny - na jałowym pracuje równiótko. Wystarczy przejechać paręset metrów i zaczyna szarpać zarówno na jałowym jak rónież podczas przyspieszania - dziwne jednak. Jak się zaczyna dławić na trasie - wystarczy depnąć do oporu i parę ładnych sekund przyspiesza bez zająknięcia aż do 4 tyś obrotów i zaczyna sie dławić. Objaw taki jakby cylinder nie dopalał.
PyREN jak i DDT4ALL wskazuje parametry silnika ale nie odbiegają one jakoś znacząco w trakcie "wydadania" zapłonów jak i po odpaleniu na zimnym silniku. Przy przyspieszaniu jak szarpie - również jakiś szczególnych zmian nie ma. DTC nie notuje żadnych błędów, ani misfire - generalnie jestem w kropce.
Proszę o pomoc co jeszcze mogę zdiagnozować. Mogę przesłać screeny parametrów. Z mojej analizy wynika że pierwsza sonda oscyluje, odczyty drugiej są stabilne. Pali bez problemu nie dymi, spalanie w normie (ok 6-7 po mieście). Odczyty położenia przepustnicy gazu - stabilne. Szarpie również na tempomacie - więc przepustnica (pedał) raczej to nie jest.
Proszę o sugestię. Planuję wymienić 4 cewki na BERU czy jakieś lepsze, ale podejrzewam że to raczej nie to.