Dzień dobry, wymyśliłem sobie że zbuduje drukarkę do drukowania na sklejce.
Robię hobbistycznie różne rzeczy ze sklejki i czasami chciałbym coś tam na niej namalować. Poszukałem w sieci popatrzyłem na yt i zbudowałem sobie coś takiego ( zdjęcia). dawcą elektroniki była nowa drukarka HP 3835.
Konstrukcja zbudowana ze sklejki 12 i 18 mm. jako prowadnic do tacy użyłem wałków podpartych 16mm + cztery odpowiednie wózki w obudowie aluminiowej. Tacka napędzana jest od spodu wałkiem od podajnika papieru na zasadzie tarcia, dla polepszenia przyczepności od spodu tacki podklejone są gumowe taśmy takie które stosuje się na schodach.
Cały mechanizm jezdny zamontowany jest na oddzielnej płycie umieszczonej pod tacką która do podłogi urządzania przymocowana jest przegubowo, w ten sposób że z jednej strony jest zawias a z drugiej strony dociskana jest do podłogi gumkami.
Pod płytę z mechanizmem jezdnym wsuwany jest klin regulowany prętem gwintowanym M8 co pozwala na zmianę siły docisku oraz odłączanie mechanizmu jezdnego od tacki przy jej cofaniu.
Na tacce będzie jeszcze zamocowany stół z regulacją wysokości.
Część mechaniczna działa bez zarzutu, po włączeniu drukarki tacka jeździ bez żadnych oporów czy uślizgów. Problem jest ze sterowaniem. drukarka cały czas sygnalizuje zacięcie papieru.
W elektronice drukarki zdefiniowałem trzy miejsca sprawdzania papieru.
miejsce 1.: Tacka podajnika, dwa czujniki każdy składa się z jednej diody białej i drugiej czarnej, zalepiłem je taśmą izolacyjną pilnując żeby taśma była umieszczona również pomiędzy diodami. Wydaje się że to załatwia sprawę.
miejsce 2.: Czujnik przesuwania się papieru oryginalnie umieszczony w dolnej części drukarki. Czarny dynks ze szczeliną w środku w której przesuwa się papier. Z boku tacki przyczepiłem listwę plastikową o długości równej długości kartki papieru A4 w taki sposób że wchodzi ona w szczelinę czujnika tuż przed podejściem tacki do głowicy i przesuwa się razem z nią. Czujnik powinien tackę widzieć jak przesuwający się arkusz papieru.
miejsce 3.: czujnik umieszczony na płytce pcb przy silniku napędowym oryginalnie załączany takim czarnym dynksiem z plastiku. Zasłonięcie tego czujnika na stałe powoduje komunikat o zacięciu papieru ale dopiero po chwili od uruchomienia i po ruszeniu wałka napędowego. Nie zasłonięcie powoduje komunikat błędu już na etapie uruchamiania. Próbowałem już różnych myków np. zasłaniać na początku a po podaniu tacki przez wałek odsłaniać i nic to nie dało. Drukarka macha głowicą, kręci wałkiem napędu i po chwili znowu zacięcie.
czujnik 3 na płytce:
miejsce zamocowania:
Ma ktoś może pomysł jak oszukać to ustrojstwo, a może problem tkwi gdzieś indziej ?
Robię hobbistycznie różne rzeczy ze sklejki i czasami chciałbym coś tam na niej namalować. Poszukałem w sieci popatrzyłem na yt i zbudowałem sobie coś takiego ( zdjęcia). dawcą elektroniki była nowa drukarka HP 3835.


Konstrukcja zbudowana ze sklejki 12 i 18 mm. jako prowadnic do tacy użyłem wałków podpartych 16mm + cztery odpowiednie wózki w obudowie aluminiowej. Tacka napędzana jest od spodu wałkiem od podajnika papieru na zasadzie tarcia, dla polepszenia przyczepności od spodu tacki podklejone są gumowe taśmy takie które stosuje się na schodach.
Cały mechanizm jezdny zamontowany jest na oddzielnej płycie umieszczonej pod tacką która do podłogi urządzania przymocowana jest przegubowo, w ten sposób że z jednej strony jest zawias a z drugiej strony dociskana jest do podłogi gumkami.

Pod płytę z mechanizmem jezdnym wsuwany jest klin regulowany prętem gwintowanym M8 co pozwala na zmianę siły docisku oraz odłączanie mechanizmu jezdnego od tacki przy jej cofaniu.
Na tacce będzie jeszcze zamocowany stół z regulacją wysokości.
Część mechaniczna działa bez zarzutu, po włączeniu drukarki tacka jeździ bez żadnych oporów czy uślizgów. Problem jest ze sterowaniem. drukarka cały czas sygnalizuje zacięcie papieru.
W elektronice drukarki zdefiniowałem trzy miejsca sprawdzania papieru.
miejsce 1.: Tacka podajnika, dwa czujniki każdy składa się z jednej diody białej i drugiej czarnej, zalepiłem je taśmą izolacyjną pilnując żeby taśma była umieszczona również pomiędzy diodami. Wydaje się że to załatwia sprawę.

miejsce 2.: Czujnik przesuwania się papieru oryginalnie umieszczony w dolnej części drukarki. Czarny dynks ze szczeliną w środku w której przesuwa się papier. Z boku tacki przyczepiłem listwę plastikową o długości równej długości kartki papieru A4 w taki sposób że wchodzi ona w szczelinę czujnika tuż przed podejściem tacki do głowicy i przesuwa się razem z nią. Czujnik powinien tackę widzieć jak przesuwający się arkusz papieru.

miejsce 3.: czujnik umieszczony na płytce pcb przy silniku napędowym oryginalnie załączany takim czarnym dynksiem z plastiku. Zasłonięcie tego czujnika na stałe powoduje komunikat o zacięciu papieru ale dopiero po chwili od uruchomienia i po ruszeniu wałka napędowego. Nie zasłonięcie powoduje komunikat błędu już na etapie uruchamiania. Próbowałem już różnych myków np. zasłaniać na początku a po podaniu tacki przez wałek odsłaniać i nic to nie dało. Drukarka macha głowicą, kręci wałkiem napędu i po chwili znowu zacięcie.
czujnik 3 na płytce:

miejsce zamocowania:

Ma ktoś może pomysł jak oszukać to ustrojstwo, a może problem tkwi gdzieś indziej ?
Cool? Ranking DIY