Telewizor mam około 2-3 lata i jak łatwo się domyślić nie był kupiony nowy. Od samego początku miał lekkie ciemniejsze plamy na ekranie (na takie zasadzie, ze biały był widoczny jako nie śnieżna biel, ale wpadał w lekko siny odcień). Nie wiem czy to ma znaczenie, ale to był jedyny jego problem jak do tej pory. Około miesiąca był nieużywany. Córce, zepsuł się jej TV i z braku laku na szybko wnieśliśmy Samsunga do jej pokoju. TV został podłączony tylko pod DVD i laptopa - jako zewnętrzny ekran. Obraz był normalnie odbierany. Przez kolejnych kilka dni (około 10) TV był podłączony do sieci i nie włączany, jedynie co to pikot wpadł pomiędzy DVD a półkę i jestem prawie pewna, że był tak ułożony iż cały czas wysyłał sygnał do TV, jednak nie spowodowało to włączenia TV. Po powrocie córki, ta chciała go włączyć i niespodzianka. Nie można dokonać tego z pilota ani w włącznika w TV. Telewizor w ogóle nie działa, nie reaguje też na boczny panel włączników. Jedynie co to po włączeniu do zasilania, po około 2 sek zaczyna mrugać czerwona kontrolka co sekundę i mruga tak cały czas (nie są to żadne sekwencje na zasadzie nie wiem 2 i przerwa itp). Mruga jednostajnie do momentu wyłączenia z sieci poprzez wyłączenie wtyczki z gniazdka. Jeszcze co mogę dodać to fakt, że jak się skieruje w jego stronę pilot, to po kontrolce widać iż sygnał z pilota do tv dochodzi. Tyle jeżeli chodzi o problemy z tym TV. I teraz moje pytanie (laika). Bez sprawdzania, rozkręcania i mierzenia czegokolwiek, po objawach, jaka jest opcja, ze TV w jakiś sposób się nie wiem zablokował i wystarczy do uruchomienia go wprowadzić jakąś sekwencję przycisków (np włączyć do zasilania i przytrzymać 5 sek menu - to tak tylko dla przykładu), czy to co opisałam może świadczyć o jakieś usterce i ewentualnie jakiej?