Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Dlaczego kosa STIHL spada z obrotów i się wyłącza?

Jarek1009 16 Jun 2020 23:05 1557 15
  • #1
    Jarek1009
    Level 5  
    Witam. Moja 16 letnia kosa Stihl, która nie była do tej pory w naprawie (raz była na generalnym czyszczeniu, w tłumiku było tyle trawy, że jedynie drutem dało się ją przepchać) a wspomnę że kosiła, kosi naprawdę dużo do tej pory chodziła bez zarzutu, ale ostatnio zaczęła spadać z obrotów a dokładnie, odpala w miarę normalnie na niskich obrotach (bez dodawania gazu) może chodzić i chodzić. Ale gdy dodam jej większych obrotów nie koniecznie najwyższych to średnio po jakichś 2 minutach pracy spada ona z obrotów. Dźwięk trochę podobny do takiego jak kończy nam się paliwo i kosa spada z obrotów. Na początku tego problemu "zabierała" sobie trochę gazu, ale dało się nią kosić a teraz się wyłącza. Przypomnę że świeca i filtr powietrza były zmieniane gdy pojawił się ten problem. Moje podejrzenia są takie że może być coś nie tak z iskrą (moduł, cewka) to znaczy, jeżeli jest na niskich obrotach to wiadomo dostaje mniej paliwa i iskra sobie daje rade, ale gdy damy jej więcej paliwa to iskra jest za mała i świeca jest zalewana. Z góry dzięki za odpowiedź i mam nadzieję że będzie szybko i dziękuję takim odpowiedzią typu już się nie opłaca, wywal itp.
  • #3
    klm787
    Level 32  
    A jak wygląda sprawa nagaru ?
    Po tak długim okresie użytkowania nagar potrafi w znacznym stopniu zmniejszyć otwór odprowadzania spalin do tłumika.
    Aby odpowiedzieć na to pytanie, to niestety trzeba rozebrać i sprawdzić cały układ wydechowy
  • #4
    Jarek1009
    Level 5  
    Ale że może być przytkany? Jak ma prawidłowo być?
  • #5
    Cowboy zagrabie
    Level 31  
    Czy stało się to po zimie? U mnie w tanim NAC jest podobny problem rozebrałem gaźnik i był zaschnięty olej w gnieździe śrubki regulacji składu mieszanki. Wyczyściłem cieniutkim miedzianym drucikiem i przedmuchałem we wszystkie strony sprężonym powietrzem. Pomogło na kilka godzin pracy, jednak problem powrócił ponieważ zostawione na zimę paliwo zniszczyło filc filtra paliwa. Jak pompujesz paliwo gumką, to szybko wraca do położenia wyjściowego, czy się "ociąga" świadczyć to może właśnie o zapchaniu filterka.
  • #6
    Jarek1009
    Level 5  
    Czy stało się to po zimie? U mnie w tanim NAC jest podobny problem rozebrałem gaźnik i był zaschnięty olej w gnieździe śrubki regulacji składu mieszanki. Wyczyściłem cieniutkim miedzianym drucikiem i przedmuchałem we wszystkie strony sprężonym powietrzem. Pomogło na kilka godzin pracy, jednak problem powrócił ponieważ zostawione na zimę paliwo zniszczyło filc filtra paliwa. Jak pompujesz paliwo gumką, to szybko wraca do położenia wyjściowego, czy się "ociąga" świadczyć to może właśnie o zapchaniu filterka


    No właśnie po zimie odpaliła lepiej niż nie jedna nowa kosa 3 razy pociągnąłem 2 razy na ssaniu i chodziła normalnie dosyć długo. Tak jak już pisałem zaczęło się od małych spadków obrotów.
  • #8
    Jarek1009
    Level 5  
    Przekładnia od głowicy żyłki, noża?
    Jezeli o nią chodzi to chyba wszystko ok (bardzo długo nie była smarowana dopiero ostatnio) a po czym poznać że jest coś z nią nie tak
  • #11
    Cowboy zagrabie
    Level 31  
    Czy używałeś do koszenia metalowego noża? czy kosisz wyłącznie żyłką? podczas koszenia "blachą" uderzenie np w korzeń kamień, gałąź może powodować nagłe zatrzymanie wału, a w konsekwencji zerwanie klina na kole magnesowym i przestawienie zapłonu. Nie odpowiedziałeś również jak zachowuje się ręczna pompka paliwa, o ile jest w tym modelu.
  • #12
    Jarek1009
    Level 5  
    Kosze nożem jak i żyłka ale więcej żyłka
    Jak już pisałem stało się to chwilę po zimie a w tym roku jeszcze nożem nie kosiłem wydaje mi się że jeżeli coś by się stało ubiegłego sezonu to objawy pokazały by się odrazu po zimie. Ale możliwe że ktoś "przylupil" w kamień
    Ssanie jest
  • #13
    Cowboy zagrabie
    Level 31  
    Ssanie to jedno, a ręczna pompka paliwa drugie. ssaniem przymykasz dopływ powietrza podczas zimnego rozruchu aby wzbogacić skład mieszanki paliwowo-powietrznej. Zabrudzony filtr powietrza będzie dawał takie same objawy jak praca na ssaniu, czyli charakterystyczne "prykanie" nazywanie czterotaktowaniem, oraz zalewaniem świecy. Natomiast gumowa pompka służy do napełnienia gaźnika paliwem przed rozruchem. Gumka po naciśnięciu powinna odskakiwać natychmiast po puszczeniu palca. Jeżeli cofa się powoli oznacza to najczęściej zapchanie filterka znajdującego się w zbiorniku. Ze zbiornika do gaźnika idą dwa przewody, zasilający zazwyczaj jest z czarnej gumy, a powrotny nadmiarowy przezroczysty w celu obserwacji przepływu paliwa. Jeżeli podczas pompowania w przewodzie powrotnym obserwujemy pęcherzyki powietrza, świadczy to o nieszczelności czarnego przewodu, lub samego gaźnika.
  • #15
    Jarek1009
    Level 5  
    [Próbowałeś odkręcić korek paliwa gdy się tak dzieje? Jeśli to pomoże na chwilę to wina odpowietrznika paliwa

    Nic z tego na otwartym to samo
  • #16
    E8600
    Level 40  
    Pęknięte przewody paliwowe mogą powodować takie objawy lub uszkodzony zaworek w pompce paliwa.

    Może to być również wynik nieumiejętna regulacja gaźnika, która w przypadku wysokoobrotowych silników może mieć kosztowne skutki (zatarci silnika).
    Kolor nalotu na świecy powie czy brakuje jej paliwa czy powietrza.