Mazda 5 Diesel 2.0 szarpie silnikiem na wolnych obrotach

Witam wszystkich. Moje autko chodzi jak traktor. Wczesniej zawalalo dpf i przybywalo oleju więc po 10 tym wypalaniu pozbylem się dpfu i przynajmniej z tym mam spokój. Mechanik stwierdził ze chyba wtryski do wymiany więc kupilem używki ale żadnej zmiany nie bylo więc podmienilem na inne i caly czas jest tak samo. Bylem w 5 ciu warsztatach i nikt nie jest w stanie pomóc. Generalnie auto jeździ, nie gasnie. Jedyny problem to szarpanie silnikiem na wolnych obrotach. Mam wrazenie ze coś syczy gdzieś przy silniku. Tak jakby podciśnienie bylo slychac. Proszę o pomoc.

Mariotransport wrote:

Bylem w 5 ciu warsztatach i nikt nie jest w stanie pomóc.

Nic nowego, z moim 308SW też nie mogę trafić na normalnego mechanika... :/
Auto szarpie na wolnych zarówno na zimnym jak i na ciepłym?

Najbardziej trzesie na wolnych ale mam wrażenie ze jak się szybko jedzie to też czuć ze cos nie tak.

Może dwumasa daje o sobie znać?

To jest problem z silnikiem.

Witam. Czy problem szarpamia zostal rozwiazany? Mam ten sam problem. Kupilem mazde 5 z uszkodzonym silnikiem i sam wykonalem gruntowny remont. Po odpaleniu dalo sie odczuc zwlaszcza siedząc w srodku pojedyncze szarpniecia podczas pracu na wolnych obrotach. Podmienilem wtryskiwacze ale niema poprawy. Jeżdżę juz 2 lata brak innych usterek. Zastanawialem sie nad czunikiem walu korbowego. Pozdrawiam.

Koło dwumasowe Panowie. Ew adaptacja wtryskiwaczy.

Adaptacja wtryskiwaczy robiona kilkakrotne. Porownanie ilosciowe paliwa bez wiekszych odchylek. Moze i dwumasa ale mam wrażenie jakby szarpnecie silnika bylo przez brak zaplonu jednego cylindra.

Witam .
Temat odpuściłem bo byłem w 5 warsztatach i nikt nie wiedział co sie dzieje. Każdy mechanik mowil zebym zaczął od wtryskiwaczy. Podmienilem 2 kpl i zero poprawy. Są takie dni ze chodzi prawie idealnie ale czasem jak odpali to jakby miał się rozleciec. Gdyby to był silnik benzynowy to bym powiedzial ze świece do wymiany albo przewody.

Trzeba sprawdzić oscyloskopem sygnały z pedału gazu, przepływomierza, czujnikow temperatury i +5V.

Dodam że czasem z rana jest chmura jasnego dymu. Nie zawsze, moze raz na tydzień. Czy to może być zabrudzona sonda lambda? Wczesniej caly czas próbował wypalić dpf. Nie radził sobie z wypaleniem ale pompowal tyle paliwa ze aż stan oleju się podnosił.