Mam problem z odpaleniem Jeepa jak wyżej, po demontażu i sprawdzeniu rozrusznika okazało się, że rozrusznik ok a samochód odpalił kilka razy i przejechał kilkadziesiąt km, po którymś zgaszeniu już nie odpalił. Rozrusznik sprawdzony jest ok, po bezpośrednim podaniu prądu kręci silnikiem, ale nie odpala, po przekręceniu kluczykiem nawet nie drgnie, zapala się kontrolka immobilizera.
Rozwiązane - okazało się, że problem w skrzynce bezpieczników (moduł komfortu), na jednym było słabe napięcie - coś się poruszało i teraz odpala normalnie, ale pewnie trzeba mieć na uwadze wymianę modułu...
Rozwiązane - okazało się, że problem w skrzynce bezpieczników (moduł komfortu), na jednym było słabe napięcie - coś się poruszało i teraz odpala normalnie, ale pewnie trzeba mieć na uwadze wymianę modułu...