[Solved] Odpowietrzenie hydroforu 50l

Witam. Posiadam hydrofor 50l. Mam studnie kopaną. Od trzech lat korzystałem z hydroforu do pobierania wody do instalacji domowej. Ostatnie kilka zauważyłem że jakoś częściej załącza się hydrofor. Ciśnienie również jakby spadło. Postanowiłem zabrać się za to. Rozkręciłem wszystko. I tak...
Pierwsze zauważyłem, że w rurze ssącej woda schodzi do studni. Kupiłem nowy zawór zwrotny i nowa rurę by kosz był niżej w wodzie. Woda w studni oczywiście jest. Kosz jest zanurzony głęboko w wodzie. Po rozpięciu kolanka nad koszem nad powierzchnią wody zauważyłem że bardzo mało wody spłynęło z rury. Znów zapałem rurę ssąca i niby woda stała w niej, ale zauważyłem jakby stała na poduszce powietrza. Rozebrałem zbiornik przeponowy. Był zalany w całości woda. Do zaworka nie można było napompować powietrza. Ciśnienia w zbiorniku brak. Przejrzałem membranę i była cała. Opróżniłem wodę z zbiornika przeponowego i napompowałem ciśnienie 1,5bar. Membrana pusta oczywiście. Po włączeniu nie chce zaciągnąć wody. Pociągnąłem węża od sąsiada (ma wodę z sieci) i niby manometr pokazywał jakieś ciśnienie, ale i tak ciągle się włączał i wyłączał. Po ponownym rozebraniu zb.przep. w membranie brak wody. Co może być przyczyną? Jakieś sugestie?

Daltonik85 wrote:

Do zaworka nie można było napompować powietrza. Ciśnienia w zbiorniku brak. Przejrzałem membranę i była cała. Oproznilem wodę z zbiornika przeponowego i napompowalem ciśnienie 1,5bar.

Napompowałeś do zbiornika nie do przepony.

Musisz pompować przez zaworek (taki samochodowy), reszta nie ma sensu, chyba, że zbiornik postawisz pionowo, zaworkiem do góry, wtedy będziesz miał maleńką poduszkę powietrzną

Napompowalem przez taki właśnie zaworem jak w kole auta. Dobiłem ciśnienie 1.5bar

Dodano po 1 [minuty]:

Dlaczego wcześniej zbiornik był zalany cały (w sensie w przeponie była woda ), bez powietrza ....a teraz jest powietrze a nie ma wody ?

W drugiej części zbiornika masz wodę, czy też powietrze?

Jeśli powietrze to worek dziurawy.

Worek jest cały . Woda była tylko w membranie . Przez wentyl nie lala się woda. Membrana wyciągałem cała i jest ok. Bez dziury , inaczej w zbiorniku też byłaby woda.

Dodano po 2 [minuty]:

Po wylaniu wody z membrany i nabiciu powietrza ...jak zalaczylem pompę to pochodziła chwilę. Mieszala jakby zapowietrzona . Później zajrzałem do membrany jeszcze raz to ciśnienie było stałe 1.5bar a wody w worku zero.

Odkręć przewód tłoczący (po wyłączeniu pompy), zobacz co zostanie.

Jak odkrecilem za drugim razem ta plecianke co idzie do zbiornika przeponowego to wody tak nie było ani szklanki ....

Dodano po 2 [minuty]:


Taki mam hydrofor.

Pewnie też nie masz ciśnienia w worku. Dziura.

Gdyby była dziura w worku to pewnie woda bylaby też w zbiorniku . A zbiornik był suchy. A worek był pełny wody za pierwszym otwarciem ( jakieś dwa wiadra wody)

Jeszcze raz. Jakie masz ciśnienie w worku po odłączeniu przewodu tłocznego?

Początkowo ciśnienia nie było . Równe zero. Nawet jak nacislem odpowietrznik to nie syczalo powietrze. Później jak spuściłem wodę z worka to nabiłem ciśnienie 1.5 bar i tyle trzyma cały czas. Ale worek nie napełnia się woda.

Czyli nie działa Ci tylko pompa? W swoim opisie nie napisałeś, jakobyś pompę zalał (trzeba odkręcić zaworek na chromowanej komorze pompy i wlać tam wodę). Operację zalewania trzeba czasem powtarzać wielokrotnie.

Daltonik85 wrote:

Pierwsze zauważyłem, że w rurze ssącej woda schodzi do studni. Kupiłem nowy zawór zwrotny i nowa rurę by kosz był niżej w wodzie.

Zupełnie nie było to potrzebne, bo cały Twój problem leżał od początku tu:

Daltonik85 wrote:

Ostatnie kilka zauważyłem że jakoś częściej załącza się hydrofor. Ciśnienie również jakby spadło.

Daltonik85 wrote:

Ciśnienia w zbiorniku brak.

Jeśli nie masz powietrza, to cała przestrzeń w zbiorniku jest wypełniona wodą. Woda jest nieściśliwa, więc niewielkie zmniejszenie jej ilości powoduje znaczny spadek ciśnienia. Dlatego hydrofor włączał Ci się za często.

Teraz ciśnienie mam, bo dobilem kompresorem ,ale nie ma w worku wody.

Dodano po 1 [minuty]:

Przed włączeniem pompy do prądu zalalem przewód ssący woda i zalalem pompę przez odpowietrznik. Po uruchomieni na monometrze drgnie jakby do 0.5bar i nie wyłącza się , mieli cały czas.

Otwórz jakiś kran , niech woda płynie.

Próbowałem tez w taki sposób.
Otwierałem kran. Nawet puściłem wodę w wężu od sąsiada i nabiło do 4bar po czym cały czas cykal( włączał się wyłączać raz na sekundę , pewnie ciśnienie od sąsiada zrobiło swoje)

Daltonik85 wrote:

Po uruchomieni na monometrze drgnie jakby do 0.5bar i nie wyłącza się , mieli cały czas.

Czyli do ponownego odpowietrzenia - albo masz nieszczelność do usunięcia.

Problem się rozwiązał. Okazało się że powodem szybkiego załączania byl brak powietrza w zb. Przeponowym.
Po drugie w trakcie składania pomyliłem miejsca podłączeń węża. Plecionkę ze zb. Przeponowego podłączyłem pod miejsce gdzie powinienem iść wąż zasilający...hehe niestety oba przyłącza na 1cal więc można w pośpiechu źle podłączyć.