elvis1987 wrote: No dobra. Wierze bo Pan mi to napisał. Ale jak niby to widać na oscyloskopie? y to napięcie a x to prąd? Jak to wreście jest na tym oscyloskopie oznaczone te osie?
Widzę,że dalej nie kumasz. Masz dwa sygnały:
UX=U1*sin(ω*t);
UY=U2*sin(ω*t+Ψ);
U1,U2->amplituda;=ω=2*Π*f;ψ=przesunięcie fazy [radian];
W powyższym przykładzie częstotliwość sygnałów UX i UY jest równa.
Oscyloskop ma płytki odchylające w poziomie X i w pionie Y. Jeżeli do płytek X dołączymy sygnał sinusoidalny, to na oscyloskopie zobaczymy ciągłą poziomą linię,której długość odpowiada amplitudzie sinusoidy. Jeśli przyłożymy ten sygnał do płytek Y zobaczymy pionową linię. Jeśli przyłożymy napięcie stałe, na ekranie otrzymamy punkt,którego położenie odpowiada przyłożonemu napięciu.
Czyli ekran odwzorowuje układ osi x,y - tak jakbyś na kartce wykreślił układ współrzędnych x,y.
Jeśli teraz masz:
UX=U1*sin(ω*t);
UY=U2*sin(ω*t+Ψ);
ω=2*Π/T; T->okres sygnału.ψ->przesunięcie fazy;Czyli:
UX=U1*sin(2*Π/T*t);
UY=U2*sin(2*Π/T*t+Ψ);
możesz na kartce wykreślić krzywą,podstawiając dla określonego T i ψ czas t zmieniający się w granicach od 0 do T(lub więcej).Np:załóżmy
ψ=90stopni->ψ=Π*90/180=Π/2 [radian];U1=U2=1V;T=2*Π;a f=1/T;
t=0->UX=sin(0)=0; UY=sin(Π/2)=1;
t=Π/8; UX=sin(Π/4)=√2/2; UY=sin(3/4*Π);
i tak można podstawiając różne wartości t otrzymać UX i UY i wykreślić krzywą Lisajou. UX to oś x,UY to oś y.
Załączam ci układ pomiarowy z wykorzystaniem oscyloskopu