Witam.
Pralka zakupiona 5 lipca wraz z uslugą tą najwyższą za 89.99 wniesienie rozpakowanie, podłączenie itd.
Pralka dotarła 7 lipca, Panowie podłączyli i powiedzieli że już jest ok i można prać.
Pierwsze pranie wstawione według instrukcji na pusto i słychać dziwne odgłosy jakby trzeszczenie/piszczenie.
Wstawione drugie pranie już z ciuchami aby sprawdzić czy z pełnym bębnem też tak jest i odgłosy te same plus walenie bębna o ścianę pralki z prawej strony, tak że widać było obijanie się o blachę.
Od tamtej pory pralka stoi nie używana.
W załączeniu przesyłam zdjęcia tego, co znaleźliśmy pod pralką. Czy to powinno być usunięte i czy od tego może być to trzeszczenie? Dołączam zdjęcia.

Pralka zakupiona 5 lipca wraz z uslugą tą najwyższą za 89.99 wniesienie rozpakowanie, podłączenie itd.
Pralka dotarła 7 lipca, Panowie podłączyli i powiedzieli że już jest ok i można prać.
Pierwsze pranie wstawione według instrukcji na pusto i słychać dziwne odgłosy jakby trzeszczenie/piszczenie.
Wstawione drugie pranie już z ciuchami aby sprawdzić czy z pełnym bębnem też tak jest i odgłosy te same plus walenie bębna o ścianę pralki z prawej strony, tak że widać było obijanie się o blachę.
Od tamtej pory pralka stoi nie używana.
W załączeniu przesyłam zdjęcia tego, co znaleźliśmy pod pralką. Czy to powinno być usunięte i czy od tego może być to trzeszczenie? Dołączam zdjęcia.


