HP OfficeJet 6950 - Drukuje puste białe kartki

Witam, posiadam HP 6950 i jak w temacie drukarka NAGLE zaczęła "drukować" puste kart. Pojemniki z tuszem są oryginalne, wymiana na nowe (również oryginalne) oraz ponowna instalacja sprzętu nic nie dały. Próbowałem restartu pamięci i ustawień urządzenia. Również nic to nie dało. Sprzęt drukuje w kolorze, choć nie na 100%. Tak, jakby drukarka nie chciała obsługiwać wyłącznie czarnego koloru. HP Doctor nie wykazuje żadnych błędów. Można powiedzieć, że wszystko jest w porządku, tylko nic co czarne - nie drukuje. POMOCY, PROSZE!
P.S. Ponieważ tutaj debiutuję, proszę o wyrozumiałość za ewentualne błędy i nadużycia.

Zapchana głowica i tusz nie dochodzi do dysz przez co nie ma wydruku w kolorze czarnym. Trzeba wymyć głowicę w specjalnym płynie w cenie od 10 zł za 250 ml. Zbyt późno był wymieniony wkład z czarnym tuszem w efekcie tusz zaschnął i zablokował głowicę.

nomudrek wrote:

Zapchana głowica i tusz nie dochodzi do dysz przez co nie ma wydruku w kolorze czarnym. Trzeba wymyć głowicę w specjalnym płynie w cenie od 10 zł za 250 ml. Zbyt późno był wymieniony wkład z czarnym tuszem w efekcie tusz zaschnął i zablokował głowicę.

Dziękuję za podpowiedź, ale niestety. Płyn kupiłem, głowicę czyściłem nawet dwókrotnie i bez zmian. Drukuje puste kartki. Nie wiem, czy to może być siadająca elektronika, bo założyłem nowe, oryginalne kartridże HP i mimo, że drukarka nic nie wydrukowała, to po 2-3 dniach zacząłem otrzymywać komunikat, że kartridże są do wymiany! Zresztą wskaźnik poziomu tuszu też pokazuje prawie puste pojemniki, ale to nie jest możliwe, aby tusz się skończył. Chyba, że "cudownie" wyparował? Pomysłów brak i powoli myślę o zakupie nowej drukarki, choć obecna ma zaledwie 2 lata. Gwarancja się skończyła i sprzęt chyba również?

[quote="Nowicjusz73"]

nomudrek wrote:

...wskaźnik poziomu tuszu też pokazuje prawie puste pojemniki, ale to nie jest możliwe, aby tusz się skończył. Chyba, że "cudownie" wyparował?

Jeśli wielokrotnie czyściłeś systemowo głowicę drukarki, to rzeczywiście tusze się zużywają - a nie jest to bez znaczenia przy wysokiej cenie oryginałów.
Sam mam obecnie w naprawie tę drukarkę z opisywanym przez Ciebie problemem i już zdecydowanie wykluczyłem głowicę, a podejrzenia kieruję na stację serwisową. Tu jednak brudnej roboty jest bardzo dużo, a rezultat nieprzewidywalny.
Moja rada - rozejrzyj się za inną drukarką, niekoniecznie nową, dla której eksploatacja jest relatywnie tania. Polecam markę Brother i radzę Ci wyciągnąć właściwe wnioski z przygodą z hp.

Drukarka, którą mam w naprawie (pisałem wczoraj) ruszyła po podmianie stacji serwisowej Przyczyną braku wydruku koloru czarnego okazały się niedrożne kanaliki stacji, w których odprowadzany przy konserwacji tusz zalegał jako gęsta maź.
Skoro Twoja drukarka ma zaledwie dwa lata i używałeś oryginalnych tuszów hp, to mogę przypuszczać, że drukowałeś niewiele, dość rzadko - stąd jedynie tendencja do zasychania tuszu. Tzw. "atramentówki" winny być używane systematycznie, co najmniej raz na dwa tygodnie, wtedy konserwacja systemów głowicy jest prawidłowa (nie wspominając o programowym rozwiązaniu autokonserwacji drukarki podłączonej do sieci, jak to jest np. u Brother'a).

Zgadza się. Nie używałem tej drukarki zbyt często. Choć używam drukarek HP od ponad 20 lat, to zawsze były to pojemniki z wbudowaną głowicą. 3 kolory w jednym pojemniku. Jak głowica zaschnęła to wymieniałem ostatecznie cały pojemnik i było po sprawie. Ale tak zdarzało się rzadko. Najczęściej przeczyściłem głowicę denaturatem (tak, tak ) i wszystko było OK. Niestety postanowiłem kupić coś "lepszego" tzn. każdy kolor w osobnym pojemniku. Niestety nie zwróciłem uwagi, że tutaj głowica jest stała i trzeba pilnować, aby nie zaschła. A co to jest stacja serwisowa? Czy to nazwa tego wewnętrznego systemu samooczyszczania?

Myślę, że mimo wszystko pozostanę przy marce HP. To moje pierwsze złe doświadczenie z tą marką po blisko 30 latach używania ich sprzętu. Eksploatacja nie jest tania, ale... Może przyzwyczajenie???

Obecnie myślę o modelu HP Smart Tank 615 lub HP DeskJet IA 5275. Nie jestem jednak pewny, czy w tych modelach głowice są zintegrowane z pojemnikami na tusz. Wydaje mi się, że w 615 nie, skoro tuszu się dolewa do pojemnika. Ale w 5275 głowica i pojemnik chyba stanowią całość????

Brothera nie chcę z jendego powodu. Chcę mieć duplex w drukarce, a Brothery z duplexem są jednak bardzo drogie. Proszę jednak o konstruktywne uwagi. DZIĘKUJĘ NOMUDREK

Dziękuję za ocenę wypowiedzi Rozumiem przywiązanie do światowego brandu, więc ograniczę się do porównania przedstawionych modeli.

Nowicjusz73 wrote:

Obecnie myślę o modelu HP Smart Tank 615 lub HP DeskJet IA 5275. Nie jestem jednak pewny, czy w tych modelach głowice są zintegrowane z pojemnikami na tusz. Wydaje mi się, że w 615 nie, skoro tuszu się dolewa do pojemnika. Ale w 5275 głowica i pojemnik chyba stanowią całość????

HP Smart Tank 615 ma wbudowane zbiorniki na atrament oraz głowicę zespoloną, a przeznaczona jest do wysokonakładowego taniego drukowania w małej firmie lub w domu nawet przez kilka lat z jednego kompletu tuszów.
HP DeskJet IA 5275 ma zintegrowane głowice wkładu czarnego i trójkolorowego, ale ich wydajność to zaledwie 360 stron dla BK i 200 stron dla COL - ale jak kolega sam zauważył łatwiej udrożnić lub wymienić zaschniętą głowicę.
Istotna jest różnica cen drukarek, wyrażająca się stosunkiem 3:2, a jednocześnie ostrzeżenie, że wybierając HP Smart Tank 615 - przy braku odpowiedniej konserwacji - może powtórzyć się poruszany na wstępie problem z drukarką HP OfficeJet 6950!
Proszę zatem dokonać wyboru wg własnych preferencji

Dziękuję wszystkim za pomoc i porady! Kupiłem nowy HP 5275, Głowice zintegrowane z pojemnikami i mam spokój Jeśli głowica zaschnie, to wymienię tusz i po kłopocie. Nie chcę już żadnej drukarki z pojemnikami, jak w HP 6950. Dla kogoś kto mało drukuje to tragedia. Ja praktycznie nową drukarkę unicestwiłem sporadyczną pracą TEMAT ZAMKNIĘTY.

Dziękuję wszystkim za pomoc i porady! Kupiłem nowy HP 5275, Głowice zintegrowane z pojemnikami i mam spokój Jeśli głowica zaschnie, to wymienię tusz i po kłopocie. Nie chcę już żadnej drukarki z pojemnikami, jak w HP 6950. Dla kogoś kto mało drukuje to tragedia. Ja praktycznie nową drukarkę unicestwiłem sporadyczną pracą TEMAT ZAMKNIĘTY.

Dodano po 3 [minuty]:

Nie uratowałem drukarki, naprawa okazała się nieopłacalna. Musiałem kupić nowy sprzęt.