vodiczka wrote: Silnik napędzający prądnicę musi mieć stałe obroty aby utrzymać stałą częstotliwość prądu. Jak sobie wyobrażasz docieranie silnika agregatu na zmniejszonych obrotach
To ty masz małą wyobraźnię i wiedzę o współczesnych generatorach. Silnik może mieć RPM zupełnie nie związaną z częstotliwością generowanego napięcia. Po prostu jest falownik zasilany z np. prądnicy z magnesami trwałymi.
Taki agregat może być mały i lekki mając nawet uzwojenia z miedzi, bo jest jej mało.
Tyle opinii, a nikt nie wnika jaka jest budowa agregatu. Tylko na podstawie znajomości budowy można ferować jakieś wyroki, a nie zakładać w ciemno, że konstrukcja agregatu jest klasyczna/starodawna i np musi ważyć tyle a tyle.
Agregat mógł być przeciążony, bo jak napisał jeden z kolegów te 1.4 kW silnika kosiarki jest na jego wale. Do tego koszenie wysokiej i jeszcze mokrej trawy prowadzi do ciągłego przeciążenia silnika, a przez to generatora.
Autor tematu popełnił kilka błędów "projektowych" przy zakupie, ale to osobny temat.
Prawidłowo zaprojektowany i wykonany agregat nie powinien "dać się zabić" w tej sytuacji.
Jednak kopanie się z koniem(sprzedawcą, serwisem) chyba nie ma sensu. Może uda się go naprawić za mniejsze pieniądze niż zakup nowego.