Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Agregat prądotwórczy - Absurdalne rozpatrzenie reklamacji

omnixcrs 03 Aug 2020 16:00 9096 80
Automation24
  • #61
    ewoo
    Level 30  
    paszczakq wrote:
    Trochę bez sensu takie urządzenie


    Chiny zasypują rynek tanimi urządzeniami które kupujesz "a tanie, to kupię bo może się przyda". Będąc u klientów widzę garaże zasypane takim badziewiem, dmuchawy do liści, piły, myjki ciśnieniowe, kosy, i inne. Okazyjnie działa ale gdyby przycisnąć taki sprzęt przy robocie to dzieje się tak jak z agregatem z tego tematu. W moim terenie raz na pół roku, zużyty sprzęt, meble i inne gabaryty wystawiamy za bramę i zabiera to MPO. Jeźdzę po tych wystawkach i widzę ile takiego sprzętu ląduje w śmieciach. Wkurza mnie ta produkcja śmieci.

    Dodano po 10 [minuty]:

    Krzysztof Kamienski wrote:
    Predkosc obrotowa prądnicy / silnika jest stała !

    Obserwowałem pracę chińskiego adregatu. Po włączeniu urządzenia przydusiło go a regulator obrotów otwierał bardziej przepustnicę by zwiększyć prędkość obrotową wału silnika. O ile przy urządzeniach typu szlifierka, młot czy wiertarka było dobrze podłączona zgrzewarka do PP doprowadzała agregat do niesamowitego falowania obrotami. Zgrzewarka pracuje "sekunda grzania i sekunda przerwy" regulator obrotów nie nadążał za tym i silnik wpadał w "sinusoidę" obrotów. Nie dało się zgrzewać.
  • Automation24
  • #62
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    @Jarzabek666 Bez pojecia w temacie niestety jesteś. :cry: Odpuść sobie to pisanie ! AVR nic nie ma do obrotów i mocy. Ma za zadanie konwertować napięcie wyjściowe prądnicy na wartość prądu jej wzbudzenia tak, by niezależnie od obciążenia utrzymać stałe napięcie na wyjściu.
  • Automation24
  • #63
    Jarzabek666
    Level 38  
    Krzysztof Kamienski wrote:
    AVR nic nie ma do obrotów i mocy. Ma za zadanie konwertować napięcie wyjściowe prądnicy na wartość prądu jej wzbudzenia tak, by niezależnie od obciążenia utrzymać stałe napięcie na wyjściu.


    No własnie, może być na wyjściu 230V i 40Hz... Ja nie pisałem tu o mocy na wyjściu ale o mocy obciążenia regulatora...
  • #64
    bearq
    Level 38  
    Krzysztof Kamienski wrote:
    Kolejny bzdet. Predkosc obrotowa prądnicy / silnika jest stała ! Niewielkie odchyłki od standardowych 3.000 rpm, występują tylko w generatorach inwerterowych.

    A gdzie ja napisałem że nie jest? Przeczytaj jeszcze raz na co odpowiedziałem...
  • #65
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    Chyba pora zakonczyć ten temat. Sprawa jest prosta - kupujac przenośny chinski agregat prądotwórczy należy założyć wspołczynnik przeciążalności co najmniej minus 2. I tak więc gdy potrzebujemy 1 kW, kupujemy dwukilowatowy, itd. Przy śmiesznych cenach tych urzadzeń, jest to normalna procedura i nie pisać tutaj, że ,,firmowy", bo Chinczyk napisal na takim generatorze ,,Simans" Made in Germany, czy ,,Mykita" made in Japan. :D Przeszło dziesiątki tego przez moje ręce. I jeszcze taka uwaga - inwerterowy generator jest technicznym koszmarem - napięcie wyjściowe jest całkowitym prostokątem, więc nadaje się tylko do zasilania urządzeń z zasilaczmi impulsowymi i silnikow komutatorowych czy oświetlenia.
  • #67
    Strumien swiadomosci swia
    Level 43  
    omnixcrs wrote:
    Agregat pracował przez około 30 min po czym stanął i już nie odpalał


    Napisz pismo do UOKIK , niech się zajmą tym prywaciarzem. Od razu pomyśli 7 x zanim wypisze taką bzdurną argumentacje.
    Tylko pisz bo te łajzy z zasady myślą że klienci odpuszczą.
  • #68
    omnixcrs
    Level 11  
    Panowie, widzę że dyskusja rozgorzała. Chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecze o której z wielu was piszę. Wiem już, że to co kupiłem to chiński sprzet i wytrzymuje połowę tego co powinien lub miał wadę fabryczną. Zakupiłem ten agregat nie do codziennej pracy po 8h tylko do okazyjnego użytkowania, do którego jak widać się nawet nie nadaje. Do meritum... nie istotne jest to co sądzimy o tym agregacie oraz nasze szacunki co jaki prąd czy moc możemy z niego pobrać. Liczy się tylko co jest napisane w dokumentacji !!! I tego konsument wymaga. Przeprowadziłem pomiary poboru prądu kosiarki podczas postoju i pracy uzyskałem wyniki w granicach 2,9 do 3,2 A ! - wniosek oczywisty nie mogłem spowodować przeciążenia. Przestawiłem fakty w ostatnim piśmie do sprzedawcy w przypadku nierozpatrzenia reklamacji pozytywnie zgłaszam sprawę do UOKIK. Dziękuję wszystkim za opinie. Dam znać co z tego wyszło za jakiś czas oraz wystawię na podstawie decyzji sprzedawcy opinię o firmie KRAFTWELE oraz zamknę temat. Pozdrawiam
  • #69
    vodiczka
    Level 43  
    omnixcrs wrote:
    Przeprowadziłem pomiary poboru prądu kosiarki podczas postoju i pracy uzyskałem wyniki w granicach 2,9 do 3,2 A !
    Co rozumiesz przez wynik "podczas postoju", silnik pracuje bez obciążenia bo noże tną powietrze?
    omnixcrs wrote:
    Następnego dnia zabrałem agregat na działkę podłączyłem do niego kosiarkę elektryczną z silnikiem jednofazowym 230V i mocy 1,4kW.

    Twój wynik 3,2 A w czasie pracy pokazuje, że albo nie dociążyłeś kosiarki albo owe 1400W kosiarki to taka sama lipa jak 1500W jednej fazy agregatu. :D
    Wjedź w gęstą trawę albo chwasty i wtedy zmierz pobór prądu.
    Szkoda, że nie zmierzyłeś prądu przed złożeniem reklamacji.

    Jeżeli sprzedawca bezczelny to UOKiK może mu naskoczyć a tobie poradzić drogę sądową. UOKiK może ukarać sprzedawcę tylko wtedy gdy ten nie odpowiada na jego pisma. Wystarczy by sprzedawca podtrzymał to co napisał w odpowiedzi na twoją reklamację.
  • #70
    omnixcrs
    Level 11  
    Tak jak pisałem obciążyłem silnik jadąc w trawie
  • #71
    vodiczka
    Level 43  
    Jak wcześniej wypowiadali się koledzy - trawa, trawie nierówna co wyraźnie widać przy pierwszym wiosennym koszeniu gdy je opóźnimy i trawa nadmiernie wyrośnie.
    Kosiarka zazwyczaj kosi z mocą mniejszą niż znamionowa co zaznaczyłem wcześniej:
    vodiczka wrote:
    Moc 1.4 kW oznacza maksymalną moc kosiarki i dopiero powyżej tej mocy jej silnik jest przeciążony ale nie oznacza to, że w normalnych warunkach silnik pracuje cały czas z maksymalną mocą.


    Niestety, nie jesteś w stanie udowodnić, że w czasie feralnego koszenia, natężenie prądu nie przekroczyło 3,5A co dopowiadałoby mocy ok. 800W czyli nie większej niż 58% mocy znamionowej.
  • #72
    gimak
    Level 40  
    Autor tematu się odezwał, ale nie ustosunkował się do tego co sam napisał w pierwszym poście, nie doprecyzował co się faktycznie stało.
    omnixcrs wrote:
    Agregat pracował przez około 30 min po czym stanął i już nie odpalał.

    Ten wpis sugeruje, tylko problem z silnikiem spalinowym. Wg mnie uszkodzenie elektryczne generatora nie powinno mieć żadnego wpływu na pracę samego silnika spalinowego - silnik powinien się dać uruchomić.
  • #73
    ukixx
    Level 21  
    jack63 wrote:
    vodiczka wrote:
    Silnik napędzający prądnicę musi mieć stałe obroty aby utrzymać stałą częstotliwość prądu. Jak sobie wyobrażasz docieranie silnika agregatu na zmniejszonych obrotach

    To ty masz małą wyobraźnię i wiedzę o współczesnych generatorach. Silnik może mieć RPM zupełnie nie związaną z częstotliwością generowanego napięcia. Po prostu jest falownik zasilany z np. prądnicy z magnesami trwałymi.

    Za to Ty popisałeś się kompletną niewiedzą w tym temacie. Tego typu agregaty mają stałą prędkość obrotową 3000rpm i nie posiadają żadnych falowników. Koszt samego falownika by podwoił cenę tego agregatu.

    Zwierzak_PAH wrote:
    Nie ma tu znaczenia czy korzystamy z 3 faz czy z 1 fazy. To nie chodzi o fizyczne obciążenie silnika spalinowego. Ale o to z jakimi obrotami ma on pracować gdy ma osiągnąć określoną wydajność prądnicy.
    A przy docieraniu unika się aby silnik wchodził na wysokie obroty. Więc jeśli obciążymy 1 fazę praktycznie na max 1,5 kW to silnik musi osiągnąć tak samo duże obroty jak przy 3 fazach kiedy ma dać 4,5kW.

    Następny popisał się kompletnym brakiem wiedzy w temacie. Dla obrotów silnika nie ma znaczenia czy agregat pracuje jałowo, na jednej fazie czy trzech, w tego typu tanich agregatach silnik pracuje ze stałymi obrotami i tylko otwarcie przepustnicy zmienia się wraz ze zmianą obciążenia.

    VaM VampirE wrote:
    Prawdopodobnie właśnie silnik padł, generator aby dać pełną moc na 1f piłował silnik na dużych obrotach, ten był niedotarty, a znając chińskie budżetówki miał co docierać i finalnie się zatarł.

    Kolejny bzdury wypisuje i nie wie że obroty silnika nie zależą od obciążenia. Gdyby silnik się zatarł to nie dało by się obrócić wałem, a skoro nie odpala to jest problem z zapłonem albo paliwem.

    gimak wrote:
    Autor tematu się odezwał, ale nie ustosunkował się do tego co sam napisał w pierwszym poście, nie doprecyzował co się faktycznie stało.
    omnixcrs wrote:
    Agregat pracował przez około 30 min po czym stanął i już nie odpalał.

    Ten wpis sugeruje, tylko problem z silnikiem spalinowym. Wg mnie uszkodzenie elektryczne generatora nie powinno mieć żadnego wpływu na pracę samego silnika spalinowego - silnik powinien się dać uruchomić.

    W poście #4 autor wyraźnie napisał że padła prądnica a nie silnik. Czasami zdarza się że silnik nie chce odpalić bo nie, a np. na drugi dzień odpala bez problemu.

    A co do przyczyn spalenia prądnicy to jest to chiński badziew nawinięty drutem aluminiowym, dodatkowo przy takiej temperaturze na zewnątrz to trzeba robić przerwy w odbiorze energii żeby prądnica wystygła. Zabezpieczenie przeciążeniowe jest, ale tylko w regulatorze prądu wirnika i nie jest w stanie stwierdzić czy moc jest pobierana ze wszystkich faz czy tylko z jednej więc korzystając tylko z jednej fazy da się 3x ją przeciążyć. A to że silnik kosiarki ma 1.4kW to jest to moc jaką może oddawać na wale, sprawność silnika to ok 90-95% więc przy mocy 1.4kW z sieci będzie pobierał ok 1.55kW. A to i tak zależy od tego jaką trawę się kosi, czy nóż jest naostrzony, łożyska się nie zatarły, itp. Ale skoro obciążenie jest zbliżone do mocy prądnicy to nie powinna się spalić. Po prostu sprzedali bubel i tyle, całkiem możliwe że to agregat 3kW i tylko napis na obudowie 4.5kW.
  • #75
    vodiczka
    Level 43  
    Prawdopodobnie autor tematu ma prąd na działce ale zdarzają się przerwy w dostawie i dlatego kupił agregat. Kosiarkę podłączył w celu wypróbowania agregatu.
  • #76
    gimak
    Level 40  
    ukixx wrote:
    W poście #4 autor wyraźnie napisał że padła prądnica a nie silnik. Czasami zdarza się że silnik nie chce odpalić bo nie, a np. na drugi dzień odpala bez problemu.

    Może jestem upierdliwy. W tym poście autor powtórzył tylko to, co napisał diagnosta z serwisu. Nie wiem, bo nie miałem takiego przypadku, czy spaleniu uzwojeń generatora będzie towarzyszyło zatrzymanie się silnika, ale na pewno czemuś takiemu towarzyszy smrodek spalenizny i czasem dymek. A na ten temat autor milczy, pisze natomiast, że po tym zatrzymaniu silnika nie dał się ponownie uruchomić.
  • #77
    Mierzejewski46
    Level 37  
    Taką chińszczyznę to nalepiej w marketach kupować. Przynajmiej z reklamacją nie ma problemów. I najlepiej jak jest to marka własna marketu. Wymieniają bez problemu.
    A tak z oszustem trzeba się kopać. Współczuję autorowi.
  • #78
    Michał643
    Level 26  
    krzbor wrote:
    Czy nie lepiej kupić kosiarkę spalinową zamiast produkować prąd z paliwa, a później tę energię zamieniać na mechaniczną?


    Na pewno mniej z tym problemów, ale sam się kiedyś zastanawiałem nad zestawem generator + kosiarka elektryczna bo nie lubię wdychać spalin chodząc za kosiarką. Jednak ostateczni nic się nie zmieniło i dalej spalinówka
  • #79
    jack63
    Level 43  
    ukixx wrote:
    jack63 napisał:
    vodiczka napisał:
    Silnik napędzający prądnicę musi mieć stałe obroty aby utrzymać stałą częstotliwość prądu. Jak sobie wyobrażasz docieranie silnika agregatu na zmniejszonych obrotach

    To ty masz małą wyobraźnię i wiedzę o współczesnych generatorach. Silnik może mieć RPM zupełnie nie związaną z częstotliwością generowanego napięcia. Po prostu jest falownik zasilany z np. prądnicy z magnesami trwałymi.

    Za to Ty popisałeś się kompletną niewiedzą w tym temacie. Tego typu agregaty mają stałą prędkość obrotową 3000rpm i nie posiadają żadnych falowników. Koszt samego falownika by podwoił cenę tego agregatu.

    Z tą " kompletną" to mocno przesadziłeś, a sam wykazałeś brak umiejętności czytania ze zrozumieniem kontekstu.
    Nie pisałem, że TEN agragat ma falownik, ale, że konstrukcje falownik zawierające są i to są coraz bardziej popularne. Szczególnie dla mniejszych mocy i 1f napędzanych silnikami 2T. Czy to jest dobre czy złe trudno rozsądzić nie podając kryteriów, ale widocznie takie rozwiązanie jest tańsze w produkcji lub skuteczniejsze marketingowo.
    ukixx wrote:
    to że silnik kosiarki ma 1.4kW to jest to moc jaką może oddawać na wale, sprawność silnika to ok 90-95% więc przy mocy 1.4kW z sieci będzie pobierał ok 1.55kW.

    Jak widać wyżej łatwo komuś zarzuć brak wiedzy, a samemu dać ciała....
    Od kedy asynchroniczne silniki indukcyjne 1f z kondensatorem(z reguły) mają sprawność 95%???
    Wg. mnie nigdy tyle nie miały i mieć nie będą.
    Nawet asynchrony 3f kilkukilowatowe mają sprawność poniżej 90%.
    Jak silnik 1f ma 70% to już jest dobrze, bo te matutkie mają 30%.
    Nie na darmo Unia wymusiła stosowanie silników PMM (ogólnie, bo są bardzo różne) w sprężarkach klimatyzatorów lub pompach CO.
    Także wstrzymaj konia z pochopnymi opiniami.
    Autor tematu się nie wypowiada. Peoponuję zamknąć temat, bo dyskusja prowadzi na manowce.
  • #80
    vodiczka
    Level 43  
    jack63 wrote:
    Z tą " kompletną" to mocno przesadziłeś, a sam wykazałeś brak umiejętności czytania ze zrozumieniem kontekstu.
    Z tą umiejętnością rozumienia kontekstu trafiłeś jak kulą w płot. :D
    Wszak pisałem w kontekście tego konkretnego tematu a mimo to zarzuciłeś mi małą wyobraźnię i wiedzę o współczesnych generatorach.
    Jesteś jako ten kocioł co przyganiał garnkowi. :!:
  • #81
    Krzysztof Reszka
    Moderator of Electrical engineering
    Temat zamykamy wystarczająco dużo napisano.