Ford Galaxy mk1 - Siłownik zamek klapy w Galaxy mk1

Witam. Nie mogę otwierać klapy za pomocą zamka centralnego. To jest jedyny zamek który się nie otwiera, reszta działa. Kluczykiem otwiera się bez problemu, nawet jak zamykam i otwieram, to samo dzieje się z drzwiami. Rozebrałem poszycie klapy sprawdziłem przejścia kabli przez przelotkę klapy. Wszystko oki, ale siłownik nie działa. Do niego dochodzą dwa kable, masa brązowy i czerwono żółty i na nim nie ma żadnej reakcji przy zamykaniu czy otwieraniu. Czyli nie ma sygnału sterującego. Pytanie gdzie szukać w dalszej kolejności? Czy podając 12v na ten siłownik wymuszę jego działanie w celu sprawdzenia jego działania?

Czyli co podać 12v mogę, nie uwali tego siłownika. Nie kabel jest oki, jest kostka w słupku która rozpiąlem i sprawdziłem przejście. Już w tej kostce nie ma sygnału. Takze problem jest dalej albo gdzieś w progu albo no właśnie, gdzie on idzie dalej ?

Moduł jest ostatnim ogniwem tej układanki, i mam nadzieję że on jest oki, ponieważ działają wszystkie zamki i inne funkcje. Niestety w tych samochodach elektrykę projektował jakiś chory człowiek, który za centrum jej nie obrał właśnie tego modułu, a złącze w plelotce drzwi kierowcy, do którego zbiegają się wszystkie kable z całego samochodu. Z modułu chyba i tak nie wychodzi oddzielny sygnał do klapy?

Dziś prześledziłem dalszy przebieg kabli od tego siłownika, i jednak dochodzi do modułu po drodze przechodząc przez przekaźnik. Przejścia są, także zostają dwie opcje, albo przekaźnik albo moduł. Niestety ale chyba trzeba stawiać na moduł. Po pierwsze próbowałem sprawdzić czy coś się pojawią na tym przekaźniku, gdy zamykam otwieram drzwi, ale nic, choć do tej próby zbytnio nie jestem przekonany bo jak zamykałem i otwierałem słyszałem tylko kierunkowskazy ale żadnych zamków. Ale to nic, bardziej martwi mnie to że moduł jest nieco ciepły, z lewej strony czyli złącza z którego wychodzi kabel do tego przekażnika. Nie wiem czy to normalne że moduł jest ciepły, czy to jednak objaw jego uszkodzenia..zwarcie itp. Tylko czy da się jeszcze coś tu posprawdzać przed kupnem przekaźnika bądź modułu?

Przekaźnik sprawdzony i jest oki. Moduł odpinałem, i zauwazyłem że podpinając ponownie słychać stuknięcie w nim, coś jak załączenie się przekaźnika (a raczej cewki która w nim się znajduje ale co ona robi ...?). Mógłby ktoś to sprawdzić czy tak samo ma, wystarczy wyciągnąć i włożyć wtyczkę z lewej strony modułu. Wtedy słychać to stuknięcie u mnie. Proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie takiego zachowania modułu.