Witam wszystkich !
ZALOŻENIA
Mocny wzmacniacz o mocnym kopie i bardzo ladnym dzwieku ,
Wachałem sie czy wzmak Janka czy wzmak Holtona, wybor jednak padl na HOLTONA , a wszytko dzieki opowiescią szanownego Piotrka <BORYSGO2> ,a takze dlatego ze jestem <nie wiem dlaczego> maniakiem tranzystorów MOSFET <te sa w sumie HEXFET , jeszcze lepsze>
Wiec jest to wzmacniacz mocy stereo o mocy 2*400W/4R
ELEMENTY , Montaż , itd.
Obudowę stanowią dwa radiatory o wymiarach 53cm/8,2cm/3,8cm
spod blacha 2mm, przód i tył tez blacha 2mm,
Blachy polerowane wiertarką - pasta lekko ścierna <tempo>
Radiatory skrecone na rozporkach po 25cm i skręcane imbusami M5,
Plytki z kanałami wzmacniaczy przykręcone na środku radiatorów,
Trafo o mocy 1kW ,<nie VA>
Załączanie poprzez SOFT START <bezpieczniki w chacie paliło przy odpalaniu >
do tego
MOSTEK PROSTOWNICZY 50A
Bateria kondensatorów to 12kondów firmy SAMWHA <snap in> 80V/6800uF <na kodach w spoczynku mam +-73V, pod obciążeniem spada do około +-68V, duzo zależy od instalacji w domu i aktualnego napięcia w sieci - odczułem raz na swojej skórze , jak raz przyfulowalem to w przedłużacz się zaświecił...
Kondy połączone grubymi kablami 3,5mm do wzmacniaczy samochodowych
Na płycie czołowej umieszczone są dwa wskaźniki wysterowania <dB> od jakiegoś magnetofonu Pionner . Podłączone pod wyjścia każdego z kanałów przez opornik diodę i kondensator 100uF
Potencjometr ALPS, sterowanie z pilota, mojego autorstwa.
Wyłącznik podświetlany na czerwono ,
Kable sygnałowe ciągnięte możliwie najkrócej i z dala od kabli 230V,
Przewody wyjściowe to 2*4mm ,
Wszytko lutowane z największą starannością <to moja najdroższa i najcenniejsza konstrukcja > .
KOSZTY:
hm. robiłem to końcem wakacji , wiec idealnie nie pamiętam wszystkiego
ale
TRAFO - TORAL 1kW na zamówienie - 2 napiecia po 52V zmiennego
Tranzystory mocy i malej mocy - 112zł
Oporniki i małe kondensatory i inne maleństwa - 115zł
Płytki zdecydowałem się kupić u ALTRONA <AL13> - 2*15 +przesyłka 12zł =42zł
Gotowy układ od altrona "SOFT START dla trafa> + przy okazji podkładki mikowe = 49zł
KONDENSATORY <główne , zasilaczu> - 92zł- Allegro
Wskaźniki wysterowania "PIONNER"- 45zł -Allegro
Kable, mostek prostowniczy , przełączniki , terminale, śruby , itd - 70zł
Obudowa- blachy, rozporki,imbusy itd - 75zł
2*Radiator- free :d
Może i coś zapomniałem , generalnie kosztowało mnie to około 650zł , jak sobie przypomnę to napisze ,
Teraz najlepsza cześć-
WRAŻENIA ODSŁUCHOWE :
Nie będę tu ściemniał ani opisywał jak bajkę , powiem tak jak jest
Jak po raz pierwszy odpaliłem go na TONSIL SOUNDFINDER 250 , bylem z lekka zaskoczony , co ten Hexfet potrafi ,
Po pierwsze usłyszałem dużo więcej detali w muzyce,
Po drugie , muzyka wychodząca z tego wzmaka to całkiem inna muzyka niż w porównaniu do wzmacniaczy dotychczas mi znanych tj. Bipolarnych ,
Tutaj wszytko odbywa sie Naturalnie , wszytko jest pełne szczegółów ,
szczególną uwagę , zwracają wysokie tony i bardzo naturalna średnica,
a basy , miodzio ,
Mogę powiedzieć tak : dawniej moje Tonsile obsługiwał - Polkat 101 <100W/4R, Ne065, wzmak z AVT 60W> i na żadnym nie można było słychać muzyki z mocą około 100W przez dłuższy czas , bo muza przeszkadzała , teraz jest inaczej
Teraz muzy słucham przy dużych poziomach głośności i mnie ona tak nie meczy.
ale to jeszcze nic,
Kiedy zbytnio fulowałem moim Tonsilom <jakieś 2tyg temu > okazało się że muszę zmienić kolumny, bo są za słabe, o mało co nie doprowadziłem do uszkodzenia jednego głośnika basowego
Sprzedałem Soundfinderki i dokładnie tydzień temu kupiłem po dużych namysłach
TONSIL ZEUS <wersje eksportową na rynek Angielski <TLC> >
po podłączeniu pod Hexeta , najpierw sprawdziłem to czego się najbardziej obawiałem , czy tuby w ZEUSACH będą syczeć bo tak mnie straszono na forum, po podkręceniu potencjometru na ful , <bylem pewny ze trochę będą szumiec> totalne zaskoczenie - słucham , i co ?
CISZA!!! podchodzę i słucham tub , dopiero teraz udaje mi się usłyszeć ledwo co słyszalny szum , po prostu świadczy to o tym że ten wzmacniacz ma bardzo dobre parametry szumowe ,
Po zapuszczeniu muzyki wypróbowuje delikatnie możliwości WZMAKA i Zeusów ,
pierwsze wrażenie- bardzo dobra dynamika , chociaż troszkę mało basu , oczywiście głębokiego bo basu wyższego jest bardzo dużo <efektywność 96dB>
Druga próba - generalna,
Nie do opisania :d
Po podgłośnieniu do jakichś 70% mocy wzmacniacza , jest taki wygar ze wszytko w domu leci , przesuwa się , szafy wpadają w rezonans , kolumny po chwili grania lekko odsuwają się od ścian
Natężenie dzwięku jest bardzo duże, czuć ostre kopniecie basu na klacie
, tuby z Zeusów , można by się spodziewać ze będą bardzo metaliczne i ostre, a tu jest całkiem inaczej , są łagodne, na prawdę , i bardzo wyraziste , gdzieś nawet ktoś pisał ze to są podobno najlepsze tuby jakie wypuścił TONSIL <Gdwt 12-19/150>
PODSUMOWANIE :
Osobiście jestem bardzo zadowolony z wzmacniacza , warto go zrobić , choć największym problemem jest obudowa ,
Nadaje się on do słuchania muzyki na co dzień , a jak trzeba to pokaże co potrafi ,
A przy mocy bliskiej maksymalnej dźwięk jest krystaliczny i nieskazitelny tzn. czysty i nieprzesterowany , po prostu bardzo dobrej Jakości . Koledzy mówią mi ze ten wzmacniacz aspiruje do klasy HI-END :p , a ja się śmieję
I przepraszam za dosyć długi opis.
Trochę zdjęć:
na jednym ze zdjęć pomocnik - brat <kazał sobie głowę wyciąć :
>
i widać tez mojego subka na stx-ie
Pozdrawiam!
ps. Poprawiłem zdjęcia teraz wygodnie sie ogląda
ZALOŻENIA
Mocny wzmacniacz o mocnym kopie i bardzo ladnym dzwieku ,
Wachałem sie czy wzmak Janka czy wzmak Holtona, wybor jednak padl na HOLTONA , a wszytko dzieki opowiescią szanownego Piotrka <BORYSGO2> ,a takze dlatego ze jestem <nie wiem dlaczego> maniakiem tranzystorów MOSFET <te sa w sumie HEXFET , jeszcze lepsze>
Wiec jest to wzmacniacz mocy stereo o mocy 2*400W/4R
ELEMENTY , Montaż , itd.
Obudowę stanowią dwa radiatory o wymiarach 53cm/8,2cm/3,8cm
spod blacha 2mm, przód i tył tez blacha 2mm,
Blachy polerowane wiertarką - pasta lekko ścierna <tempo>
Radiatory skrecone na rozporkach po 25cm i skręcane imbusami M5,
Plytki z kanałami wzmacniaczy przykręcone na środku radiatorów,
Trafo o mocy 1kW ,<nie VA>
Załączanie poprzez SOFT START <bezpieczniki w chacie paliło przy odpalaniu >
do tego
MOSTEK PROSTOWNICZY 50A
Bateria kondensatorów to 12kondów firmy SAMWHA <snap in> 80V/6800uF <na kodach w spoczynku mam +-73V, pod obciążeniem spada do około +-68V, duzo zależy od instalacji w domu i aktualnego napięcia w sieci - odczułem raz na swojej skórze , jak raz przyfulowalem to w przedłużacz się zaświecił...
Kondy połączone grubymi kablami 3,5mm do wzmacniaczy samochodowych
Na płycie czołowej umieszczone są dwa wskaźniki wysterowania <dB> od jakiegoś magnetofonu Pionner . Podłączone pod wyjścia każdego z kanałów przez opornik diodę i kondensator 100uF
Potencjometr ALPS, sterowanie z pilota, mojego autorstwa.
Wyłącznik podświetlany na czerwono ,
Kable sygnałowe ciągnięte możliwie najkrócej i z dala od kabli 230V,
Przewody wyjściowe to 2*4mm ,
Wszytko lutowane z największą starannością <to moja najdroższa i najcenniejsza konstrukcja > .
KOSZTY:
hm. robiłem to końcem wakacji , wiec idealnie nie pamiętam wszystkiego
ale
TRAFO - TORAL 1kW na zamówienie - 2 napiecia po 52V zmiennego
Tranzystory mocy i malej mocy - 112zł
Oporniki i małe kondensatory i inne maleństwa - 115zł
Płytki zdecydowałem się kupić u ALTRONA <AL13> - 2*15 +przesyłka 12zł =42zł
Gotowy układ od altrona "SOFT START dla trafa> + przy okazji podkładki mikowe = 49zł
KONDENSATORY <główne , zasilaczu> - 92zł- Allegro
Wskaźniki wysterowania "PIONNER"- 45zł -Allegro
Kable, mostek prostowniczy , przełączniki , terminale, śruby , itd - 70zł
Obudowa- blachy, rozporki,imbusy itd - 75zł
2*Radiator- free :d
Może i coś zapomniałem , generalnie kosztowało mnie to około 650zł , jak sobie przypomnę to napisze ,
Teraz najlepsza cześć-
WRAŻENIA ODSŁUCHOWE :
Nie będę tu ściemniał ani opisywał jak bajkę , powiem tak jak jest
Jak po raz pierwszy odpaliłem go na TONSIL SOUNDFINDER 250 , bylem z lekka zaskoczony , co ten Hexfet potrafi ,
Po pierwsze usłyszałem dużo więcej detali w muzyce,
Po drugie , muzyka wychodząca z tego wzmaka to całkiem inna muzyka niż w porównaniu do wzmacniaczy dotychczas mi znanych tj. Bipolarnych ,
Tutaj wszytko odbywa sie Naturalnie , wszytko jest pełne szczegółów ,
szczególną uwagę , zwracają wysokie tony i bardzo naturalna średnica,
a basy , miodzio ,
Mogę powiedzieć tak : dawniej moje Tonsile obsługiwał - Polkat 101 <100W/4R, Ne065, wzmak z AVT 60W> i na żadnym nie można było słychać muzyki z mocą około 100W przez dłuższy czas , bo muza przeszkadzała , teraz jest inaczej
Teraz muzy słucham przy dużych poziomach głośności i mnie ona tak nie meczy.
ale to jeszcze nic,
Kiedy zbytnio fulowałem moim Tonsilom <jakieś 2tyg temu > okazało się że muszę zmienić kolumny, bo są za słabe, o mało co nie doprowadziłem do uszkodzenia jednego głośnika basowego
Sprzedałem Soundfinderki i dokładnie tydzień temu kupiłem po dużych namysłach
TONSIL ZEUS <wersje eksportową na rynek Angielski <TLC> >
po podłączeniu pod Hexeta , najpierw sprawdziłem to czego się najbardziej obawiałem , czy tuby w ZEUSACH będą syczeć bo tak mnie straszono na forum, po podkręceniu potencjometru na ful , <bylem pewny ze trochę będą szumiec> totalne zaskoczenie - słucham , i co ?
CISZA!!! podchodzę i słucham tub , dopiero teraz udaje mi się usłyszeć ledwo co słyszalny szum , po prostu świadczy to o tym że ten wzmacniacz ma bardzo dobre parametry szumowe ,
Po zapuszczeniu muzyki wypróbowuje delikatnie możliwości WZMAKA i Zeusów ,
pierwsze wrażenie- bardzo dobra dynamika , chociaż troszkę mało basu , oczywiście głębokiego bo basu wyższego jest bardzo dużo <efektywność 96dB>
Druga próba - generalna,
Nie do opisania :d
Po podgłośnieniu do jakichś 70% mocy wzmacniacza , jest taki wygar ze wszytko w domu leci , przesuwa się , szafy wpadają w rezonans , kolumny po chwili grania lekko odsuwają się od ścian

Natężenie dzwięku jest bardzo duże, czuć ostre kopniecie basu na klacie
, tuby z Zeusów , można by się spodziewać ze będą bardzo metaliczne i ostre, a tu jest całkiem inaczej , są łagodne, na prawdę , i bardzo wyraziste , gdzieś nawet ktoś pisał ze to są podobno najlepsze tuby jakie wypuścił TONSIL <Gdwt 12-19/150>
PODSUMOWANIE :
Osobiście jestem bardzo zadowolony z wzmacniacza , warto go zrobić , choć największym problemem jest obudowa ,
Nadaje się on do słuchania muzyki na co dzień , a jak trzeba to pokaże co potrafi ,
A przy mocy bliskiej maksymalnej dźwięk jest krystaliczny i nieskazitelny tzn. czysty i nieprzesterowany , po prostu bardzo dobrej Jakości . Koledzy mówią mi ze ten wzmacniacz aspiruje do klasy HI-END :p , a ja się śmieję

I przepraszam za dosyć długi opis.
Trochę zdjęć:
na jednym ze zdjęć pomocnik - brat <kazał sobie głowę wyciąć :

i widać tez mojego subka na stx-ie












Pozdrawiam!
ps. Poprawiłem zdjęcia teraz wygodnie sie ogląda

Cool? Ranking DIY