Około 7-8 lat temu przesiadłem się z PC na laptopa (od 96r. PC). Teraz od 3 lat mam już drugiego laptopa(do internetu i do Wow`a) i także zakupiłem w podobnym czasie Xbox One S. Jak wiadomo niedługo wychodzą konsole nowej generacji i tak zacząłem się zastanawiać, czy nie wrócić na PC. GŁównie dlatego, że "experci" twierdzą, że next geny nie zwiększą znacząco fps w grach a tylko rozdzielczość i dalej będzie to się kręciło w okolicach 30 klatek.
Największy problem to koszty, bo nowa konsola (tym razem raczej bym wybrał PS5) to koszt około 2000-2500 plus ewentualna wymiana tv na nowszy ~2000-3000zł (ale to raczej w późniejszym terminie).
Znowu budowanie PC musiałbym zacząć od totalnego zera, komputer, monitor, klawiatura,mysz, biurko, fotel.
Kompa wybrałem takiego:
https://www.x-kom.pl/lista/w64cs3r6m
To już prawie 5k a gdzie jeszcze monitor z 1-1.5k, fotel+biurko z 1.5
Wiem, że to bym mi na wiele lat wystarczyło ale czy warto w ogóle ładować tyle kasy w PC dla gier i multimediów+internet? Nie jestem hardkorowym graczem bo głownie męczę GTA Online, RDR2, Assasin itp ale już mnie wkurza, jak widzę, jak na PC to wszystko szybko i płynnie działa a na konsoli widać spadki klatek.
Największy problem to koszty, bo nowa konsola (tym razem raczej bym wybrał PS5) to koszt około 2000-2500 plus ewentualna wymiana tv na nowszy ~2000-3000zł (ale to raczej w późniejszym terminie).
Znowu budowanie PC musiałbym zacząć od totalnego zera, komputer, monitor, klawiatura,mysz, biurko, fotel.
Kompa wybrałem takiego:
https://www.x-kom.pl/lista/w64cs3r6m
To już prawie 5k a gdzie jeszcze monitor z 1-1.5k, fotel+biurko z 1.5

Wiem, że to bym mi na wiele lat wystarczyło ale czy warto w ogóle ładować tyle kasy w PC dla gier i multimediów+internet? Nie jestem hardkorowym graczem bo głownie męczę GTA Online, RDR2, Assasin itp ale już mnie wkurza, jak widzę, jak na PC to wszystko szybko i płynnie działa a na konsoli widać spadki klatek.