Inverto Black - Czy jest już coś mocniejszego, nowsze i lepsze?

Pytanie jak w tytule, czy jest już na rynku w Polsce dostępny jakiś mocniejszy, nowszy... konwerter aniżeli znany, poczciwy Inverto black Ultra? Chodzi o konwerter Twin.

Nie chodzi mi o konwertery Inverto Premium czy Premium OPP tylko o ten Ultra Black (słynnie najsilniejszy).

Jest już coś silniejszego i lepszego? Pytam, bo po ostatnim zakupie Inverto wypadłem z tematu, sprawował się świetnie ostatnie 8lat. No właśnie, 8 lat.
8 lat temu opisywany tutaj Black Ultra już istniał więc to co w sklepach jest na pułkach ma właśnie minimum 8lat.

8-10lat temu 1080p za bardzo nie istniało, nie było 4K, stacje telewizyjne miały mniejsze BitRate i tak dalej.

Czy firma Inverto nadal produkuje konwertery?
Jak poznać datę produkcji konwertera? Nie chciałbym aby zakup był leżakiem magazynowym.

No i jak nie nabrać się na podróbkę?

Dziwne krzaki się dzieją, najczęściej podczas złych warunków atmosferycznych. Wcześniej, to znaczy ponad 8 lat temu chciałem nabyć tego Black Ultra ale kosztował wtedy często ponad 150 złotówek, teraz niby są na allegro po 75zł a tyle właśnie kosztował ten który obecnie mam.
Pierwsze 6,7 lat nic się nie działo, antena raz w roku poprawiana (ustawienia) miernikiem Horizon HDSM. Przewód mam firmy Triax, coś a'la Triset tyle że nie 113 bio to bez sensu było przy 8metrach od okna, oczywiście CU z oplotem Alu, niełączony nigdzie, wtyczki F czyste, ładne. Przed anteną nie mam nic co stoi na przeszkodzie a tutaj gdzie jest problem mam jedynie klasycznego Coraba 80cm jeszcze po Polsacie Cyfrowym. Antena jak antena, niczego sobie, korozji nie ma, dobrze działała, mieściła mi się w oknie. Od roku jednak wystarczy że lekko popada i sygnał szlag trafia na stacjach HD a potem i na SD. Oglądałem konwerter, zdejmowałem obudowę plastikową aby zobaczyć czy wewnątrz się nie otworzył gdzieś, niby nie łyka wody. Skes czy tam skos ustawiony ok lecz zaczęło się dziać coś, co nigdy miejsca nie miało (mam antenę na 11 piętrze, czyściuteńko przed nią). Wystarczy lekki deszczyk i krzaki, pixeloza itp. Ten sam efekt na innych dekoderach. Podmieniłem na chwilę konwerter (gdy lało) na starego Golden Interstara i odziwo Golden działał lepiej, to znaczy lało za oknem a HD działało więc ewidentnie coś się stało z konwerterem. Przeód jest stosunkowo świeży, wymieniałem 6 miesięcy temu, nie ma dziur, przebić itp., wadę przewodu raczej odpuszczam.

Wymienię ten konwerter na nowy, wszak 8 lat pracy swoje pewnie zrobiło tylko na jaki? Black Ultra?
Jest coś co ma wzmocnienienie wyższe aniżeli te niby 60dB które niby ma ten Ultra Black?

Testowałem kiedyś Ultra Black Single i przegrał z nim każdy inny konwerter, dlatego ja sam też uznałem wyższość Ultra Black nad innymi, po prostu na ten samej antenie z pozycji EuroBirda (nie Hotbirda!!) i Astry2 antena odbierała więcej programów aniżeli na innym LNB, nawet na GI201. Golden nie odbierał już stacji a Ultra Black łapał bardzo ładne wzmocnienie i konkretne stacje (wtedy chodziło mi o pakiet ZONE np. Zonne FILM, Zone Horror itp.) odbierał prawidłowo.

Zakup konwertera to zakup na wiele lat zatem dzisiaj kasy już żałować nie będę, może być i 200zł.
Zanim jednak coś kupię, chcę się upewnić czy na rynku nie ma czegoś nowszego i lepszego.

Kilka dni temu kumpel pracujący w serwisie był i ustawiał, bardzo renomowana i wielka firma zatem błędu nie popełnił.
Sądzę też, że deformację byłoby widać, byłoby widać przy śrubach na przedzie uwypuklanie się blachy lub wgięcia gdyby pracowała aż tak mocno. Wygląda jak nowa, zero optycznych wad). Zapomniałem dodać, ona jest umieszczona w balkonie więc od tyłu i na boki całkowicie zasłonieta od podmuchów, jedynie od przodu coś dmucha ale też niezbyt wiele. Kumpel mówi że sygnał odbierany jest jak na 80-tkę tej klasy bardzo dobry, mówił coś o BER/MER ale nie pamietam wyników. Na razie wymienię konwerter gdy znajdę odpowiedni a gdy to nie zda egzaminu to kupię jakiegoś Triaxa 80-tkę, będzie na kolejne 10lat.

Zakupy na lata to już minęły, nie te czasy. Teraz liczy się tylko cena i obrót, więc ja pozostałbym na Black Ultra, czyli przy marce. Lepsze marki wydają jednak troszkę kasy na weryfikację produkcji. Jak to mawił mój kumpel, przedstawiciel jednej z pewnych marek - wszyscy robią ma Wschodzie, my też. Różnica jest tylko taka, że w naszej fabryce zawsze robią tak samo. A za "zawsze" trzeba zapłacić...

Są nowe serie twin (BEST, Opticim, FTe...) i im specyfikują 01.dB szumów i wzmocnienia w okolicach 70dB. Co ciekawe, konwertery znanych, "drogich" marek mają właśnie zyski okolicach 60-iu (jak Black), te nowe, z mniej markowych marek - 70dB. Czy warto - moim zdaniem nie.

Dlaczego antena jest ustawiana co roku? Raz ustawiona, powinna stać latami. Chyba, że jest ruszana na balkonie, co jest w końcu możliwe. A jakby była ruszana, to już prosta droga do naruszenia czasy.

I jeszcze jedno - 80-tka do twina na obecne czasy jest wg mnie przymała. Te osiem lat temu to jeszcze chodziły poprawnie, ale teraz przy wyśrubowanych modulacjach - minimum 90-tka.

Specyfikacja Golden Interstara mi się podoba: wzmocnienie od 55 do 65, czyli ??
Inverto wcale nielepsze, wzmocnienie: minimum 60dB

Markowi producenci już przy 55-60 kręcą się więc nigdy w życiu nie uwierzę w jakieś mityczne 70dB bo to jest ten sam SZUM co 0.1dB SZUMÓW WŁASNYCH.

Popatrzyłem troche na to: https://www.inverto.tv/lnb?type=twin
i szczerze mówiąc nic mocniejszego jak ULTRA BLACK nie ma.
Nawet słynny Invacom TH-031 TWIN ma 55-60dB max.

manet.m wrote:

Specyfikacja Golden Interstara mi się podoba: wzmocnienie od 55 do 65, czyli ??
Inverto wcale nielepsze, wzmocnienie: minimum 60dB

Po prostu piszą prawdę. Przy tak wyśrubowanych konstrukcjach nie da się utrzymać na wszystkich egzemplarzach max parametrów, więc ci bardziej odpowiedzialni podają minimalne albo średnie wzmocnienia lub zakres możliwych zmian.

Poza tym, technicznie jest tak, że wzmocnienie w paśmie pracy konwertera nigdy nie jest stałe, są górki i dołki.

manet.m wrote:

Markowi producenci już przy 55-60 kręcą się więc nigdy w żyhciu nie uwierzę w jakieś mityczne 70dB bo to jest ten sam SZUM co 0.1dB SZUMÓW WŁASNYCH.

Szumy własne układu zależą generalnie od pierwszego stopnia układu, wzmocnienie to z kolei suma wzmocnień wszystkich stopni układu. Optymalizacja na min szumów własnych a wzmocnienie układu to zasadniczo dwie różne kwestie. W układach odbiorczych walczy się oczywiście ostro z obniżaniem szumów własnych, bo to ma decydujący wpływ na jakość odbieranych słabych sygnałów.

Oczywiście, jak przy wzmocnieniu - różnie można podawać współczynnik szumów własnych, bo można różnie mierzyć, wg różnych specyfikacji itd.

LeDy wrote:

Ja wymieniłem konwerter na Inverto Black Ultra Quad i siła mi wzrosła ale jakość spadła. Nie ma co przesadzać z tymi dB wzmocnienia.

No tak bywa, czasami można niechcący wyciągnąć za wysokimi wzmocnieniami za dużo szumów i zakłóceń z powietrza, robiąc tym samym problemy odbiornikowi. Rzadko, ale się zdarza. Najczęściej takie sytuacje "dają popalić" w odbiorze SFN na DVB-T.

Mnie bardzo ciekawi, nie mam niestety nic co mierzy BER czy MER, osobiście mam jakiegoś Tromaxa co pokazuje tylko dBuV i podobne, więc sobie tym pomiarów nie zrobię (dla testów) a ciekawi mnie jaki % śmieci zbiera konwerter spoza anteny!
Jest wycelowany w czaszę ale ... nikt nigdzie w specyfikacjach nie napisał przy jakiej czaszy owy konwerter w ogóle był testowany.

Anteny są wyprofilowane w taki sposób że zawsze 100% sygnału odbiją wprost w promiennik konwertera? Obserwując anteny widzę że jedne są mniej wypukłe a drugie mocniej, nawet Corab 90cm Corabowi 80cm nierówny, po prostu gołym okiem widać że one są inne.

Kiedyś, na forach spotkałem się ze stwierdzeniem że pod anteny 90cm najlepszy jest tylko i wyłącznie Golden Interstar, ponoć ktoś robił testy i ...
no właśnie testy...

A może tak na elce otworzyć jeden wielki temat i zrobimy sobie testy anten i konwerterów, sporo tu ludzi którzy mają czasami i dobre mierniki. Testom w sklepach nie ufam, oni raczej będą kłamać bo jak zaczną reklamować tylko jedną markę to im reszta nie pójdzie.

Szkoda też, że Inverto nie przedstawia jakichś testów, np. z czaszami 70, 80 i 90.

Nie byłbym tego taki pewien kolego, Triax TD coś tam, napisałem coś tam bo Triax nie miał tego w ofercie oficjalnej (wymiary anteny 70x60), antena była dostępna w Polsce w Cyfrze+ lataaa świetlne temu, biała z logo Cyfra+, miała standardowy wysięgnik konwertera jak na Triaxa przystało oraz słynne Triaxowe mocowanie z tyłu + zaczep na 2 cybanty.
Ta antena kładła na łopatki każdą 80-tkę u mnie, gwizdnęli mi to z dachu i już nie udało mi się odkupić choć ostatnio widziałem w ogłoszeniach że jeszcze są. Alu oczywiście była, nie stal, osobiście sprawdzałem. Miałem kiedyś Mezona, jakiś miernik DSM100 czy coś takiego i bawiłem się antenkami na dachu, ta 70cm tłukła Famavala 80 stojącego obok, po prostu słabszy był sygnał na tych samych transponderach.

manet.m wrote:

a ciekawi mnie jaki % śmieci zbiera konwerter spoza anteny!

Zależnie od konstrukcji feedhornu konwertera. Ale założenie jest takie, że poziom szumów z obszaru poza ogniskiem anteny będzie nieistotny w stosunku do poziomu szumów odebranych z anteny razem z sygnałem użytecznym. Aczkolwiek, nie musi być to zawsze absolutną prawdą.

Ze story Inverto:
Q: What is a feedhorn?
A:
The feedhorn is a part of the LNB and works like a directional horn. Its function is to capture the signals reflected from the dish and to shield the LNB from receiving extraneous radiation from other sources. These collected signals are then passed form the horn to the electronics within the LNB.

manet.m wrote:

Jest wycelowany w czaszę ale ... nikt nigdzie w specyfikacjach nie napisał przy jakiej czaszy owy konwerter w ogóle był testowany.

I to jest bardzo dobre pytanie. Generalnie feedhorn powinien być optymalizowany na wymiar czaszy, ale to ewentualnie tylko przy bardzo dużych czaszach. W komercyjnych konwerterach do komercyjnego odbioru feedhorny robione są uniwersalnie, żeby obsłużyć typowe czasze od kilkudziesięciu cm, powiedzmy do metra "z małym ogonkiem". No a jak coś jest uniwersalne, to nie może być zawsze najlepsze...

manet.m wrote:

Anteny są wyprofilowane w taki sposób że zawsze 100% sygnału odbiją wprost w promiennik konwertera? Obserwując anteny widzę że jedne są mniej wypukłe a drugie mocniej, nawet Corab 90cm Corabowi 80cm nierówny, po prostu gołym okiem widać że one są inne.

Antena paraboliczna czy offset to wycinek paraboli, tylko, że w zależności od średnicy i mocowania konwertera - różny. Stąd różnice w wyglądzie.

Dla teoretycznej czaszy całe promieniowanie odbite z całej powierzchni czynnej powinno być zogniskowane w jednym punkcie. W realu, z uwagi na względy techniczne produkcji i samo wykonanie jest zogniskowane mniej lub lepiej - zwykle raczej mniej. Sprawdzić to można suwając konwerterem w uchwycie - czym lepsza czasza i lepiej ogniskuje tym pik przy suwaniu konwertera ostrzejszy. Przy kiepskich antenach w zasadzie można zamocować konwerter jakkolwiek i będzie tak samo...

manet.m wrote:

Kiedyś, na forach spotkałem się ze stwierdzeniem że pod anteny 90cm najlepszy jest tylko i wyłącznie Golden Interstar, ponoć ktoś robił testy i ...
no właśnie testy...

No właśnie, zależy jak te testy robił, bo niestety większość "internetowych" testów czegokolwiek z zakresu techniki odbiorczej RF nadaje się do wyrzucenia do kosza przed przeczytaniem.

Ale, w ogólności to prawda, że konwertery mogą się różnie składać z różnymi wielkościami czasz. Z tego co pamiętam, GI faktycznie składały się dobrze.

manet.m wrote:

A może tak na elce otworzyć jeden wielki temat i zrobimy sobie testy anten i konwerterów, sporo tu ludzi którzy mają czasami i dobre mierniki.

I byłaby kolejna kupa bredni w necie.

Żeby zrobić jakikolwiek ODPOWIEDZIALNY test anteny, konwertera czy czegokolwiek trzeba mieć naprawdę głowę pełną WIEDZY o RF-ie. Nie mówiąc już o sprzęcie. Nawet to co tu napisałem to tylko liźnięcie... malutki, bardzo malutki czubek góry lodowej...

manet.m wrote:

Nie byłbym tego taki pewien kolego, Triax TD

Nie pamiętam, ale Triax dawnymi czasy miał rzeczywiście dobre anteny, dobrze wykonane, a ich jedyną wadą była wysoka cena.

LeDy wrote:

Niby toto kładło?

To nie to, to coś na Twoim foto ma rurkowy wysięgnik konwertera i to nie Triax.

Triax to to:


Tyle że ta antena to jeszcze nie to, były do wyboru w Cyfrze wtedy dwie sztuki, jedna za złotówkę i była to 60x60 jak na foto (stalowa) i jedna za dopłatą 79zł i była to 70x60 aluminiowa.
Widziałem jakiś czas temu w ogłoszeniach w ok. Warszawy, miał facet za 50zł alusa od cyfry bardzo ładnie achowanego, chciałem wziąć ale emigruję do Norwegii w październiku a tam będzie mi potrzebna minimum 120cm.

Dodano po 8 [minuty]:

_cheetah_ wrote:

Dla teoretycznej czaszy całe promieniowanie odbite z całej powierzchni czynnej powinno być zogniskowane w jednym punkcie. W realu, z uwagi na względy techniczne produkcji i samo wykonanie jest zogniskowane mniej lub lepiej - zwykle raczej mniej. Sprawdzić to można suwając konwerterem w uchwycie - czym lepsza czasza i lepiej ogniskuje tym pik przy suwaniu konwertera ostrzejszy. Przy kiepskich antenach w zasadzie można zamocować konwerter jakkolwiek i będzie tak samo...

Suwanie czyli oddalanie i przybliżanie od/do czaszy, tak? Jeśli tak to Corab 80cm nie reaguje na takowe, nie zmienia się nic (ani BER/MER a nawet w moim tanim mierniczku dBuV). Natomiast testowany kiedyś Triax (ten największy, nie pamietam, TD110 czy TD115) już reagował.

manet.m wrote:

Suwanie czyli oddalanie i przybliżanie od/do czaszy, tak?

Tak.

manet.m wrote:

Jeśli tak to Corab 80cm nie reaguje na takowe, nie zmienia się nic (ani BER/MER a nawet w moim tanim mierniczku dBuV). Natomiast testowany kiedyś Triax (ten największy, nie pamietam, TD110 czy TD115) już reagował.

Jak pamiętam, dawne Coraby reagowały, trochę niechętnie, ale reagowały. Potem faktycznie w większości przypadków wkładałem jak leci, mniej więcej na środek...

Inverto akurat długi jest więc jest spore pole do popisu (przód/tył) ale nic to nie daje, na skos jednak reaguje od razu.

manet.m wrote:

Inverto akurat długi jest więc jest spore pole do popisu (przód/tył) ale nic to nie daje, na skos jednak reaguje od razu.

Tak to bywa z geometrią czasz, bywa czysto teoretyczna, jak i punkt skupienia. Natomiast skos nie zależy od geometrii i reakcje są zawsze natychmiastowe przy kręceniu... ces't la vie...

Tu chodzi o zapas na złą pogodę, z konwerterami noname lub jakimś max.China zapomnieć idzie o HD przy opadach deszczu, śniegu itp. Inverto przyzwyczaiło mnie już tak, że nie sposób wymienić to na coś innego, no niestety. Nawet wspomniany Golden GI201 miał problemy podczas opadów śniegu (czasza czysta, lnb też). Stawiałem te antenę tymczasowo w tym roku w Norwegii tam gdzie mam mieszkać a dokładniej 85km nad Bergen na północ. 80cm to tragedia, poziom sygnału z Hot Birda gdy tylko lekko popada spada do zera a podczas dobrej pogody jest o połowę mniej jak w Polsce. W październiku zabiorę tam 120cm ale jeszcze nie wiem którą kupię, zastanawiałem się nad Triaxem 115/110 ale może być za mały.

manet.m wrote:

W październiku zabiorę tam 120cm ale jeszcze nie wiem którą kupię, zastanawiałem się nad Triaxem 115/110 ale może być za mały.

Zadzwoń do Diomaru - swego czasu miewali zrzuty anten z łączności SAT, w tym 120...140. A to całkiem inna bajka od tych ze sklepów. Do Norwegii to chyba grzanie by się w ogóle przydało.

Mam głupie pytanie, bo mam dostęp do cyny ołowianej i to w dużych ilościach. Cyna ołowiana odbije sygnał identycznie jak czasza z alu lub stali, prawda?
Wiecie nad czym sobie ostatnio myślałem?
Ino ano nad tym, że te cynę bez problemu umiałbym rozpuścić, spokojnie umiałbym to podgrzać tak aby było w formie płynu. Formę gipsową też umiałbym ładnie wyrzeźbić. Ciekawe, czy..., gdybym umiał zaprojektować odpowiednią czaszkę (np. 180cm, taką stojącą do ogrodu) udało by mi się to "odlać w formie i wyrzeźbić z tego czachę. Od października będę miał do dyspozycji mały magazyn, spory ogród, dużo czasu po południami i tak sobie myślałem że... może by te satelitkę zrobić sobie samemu.
Tylko na bazie czego zrobić projekt?
Czym jest te WYPUKLENIE anteny?
Dlaczego antena musi być wypukła a nie np. prosta jak blat?

Druga sprawa, jak gruby musi być materiał aby sygnał z satelity nie poszedł na wylot?
Znane są przypadki "zabawy" np. z folią aluminiową? Chodzi mi o stworzenie prototypu do pomiarów, kupiłbym coś z BER/MER i może się trochę pobawił
Forma z gipsu ładnie szlifuje się więc z czasem można złapać odpowiedni profil, folia aluminiowa łatwa do przyklejenia więc te formę można oklejać, pozostaje jeszcze sprawa ogniskowej i długości wysięgnika konwertera.

Rozumiem że offsetówka to tylko wycinek paraboli, tak? Ale który? Dół offsetówki to środek paraboli, tak to widzę, dobrze widzę?
Naczytałem się jeszcze o parabolach i zrezygnowano z tego typu anten bo... ponoć umiejscowienie konwertera coś tam zasłaniało. Pytanie brzmi: co zasłaniało? Cień konwertera wiszącego nad czaszą zasłaniał sygnał z satelity do czaszy?
Powierzchnia konwertera jest malutka względem np. czaszy 180cm więc ile ułamków procenta straty było na sygnale?