jarek_car wrote:
a teraz całkiem poważnie do Henryka co mu się nóż otwiera na wycieraczki w renówce za 150 pln
1. nikt klienta nie zmusza do ich zakupu
2. nigdy nie bedą tańsze i być nie powinny - nie zrozumie tego nikt kto nie pracował wyżej w serwisie autoryzowanym. Ludzie nie dziwcie się że Tech w serwisie kosztuje 100 a u zenka inna diagnostyka 50
ASO płaci niewyobrażalne dla was pieniądze na sprzęt , narzędzia, oprogramowanie, szkolenia dla personelu, i innerzeczy aby utrzymać standarty autoryzowanego dilera. nie wiecie o tym więc nie negujcie cen serwisów
poza tym pokażcie mi warsztat Pana Zenka, w którym jak wymienicie świece i za miesiąc urwie się wam elektroda która dostawszy się pod zawór uszkodzi zawór , głowice i tłok - który poczuje się do wykonania remontu takiego silnika. gawrantuje że żaden. a wymieniając je w serwisie macie pewność, że koszty uszkodzeń , a nie tylko wadliwej świecy weźmie na siebie ASO. I osoby które cenią sobie spokój decydują się na serwisy.
tyle tytułem obrony serwisów - nadstawiam klatę na ciosy
jarek
Niestety ja też muszę ponosić koszty wyposażenia warsztatu, szkoleń, oprogramowania ale cen na klienta nie przerzucę bo nikt do mnie nie przyjedzie. Serwisy mają tę przewagę nad niezależnym warsztatem, że obsługują samochody na gwarancji i nowsze ( z jednej strony to dobrze, serwis ma dostęp do najnowszych technologii) Co do odpowiedzialności serwisu - droga przez mękę i raczej żaden serwis nie naprawi mi silnika po awarii świecy zapłonowej, no chyba że mam czas i pieniądze żeby ich ciągać po sądach. Inna sprawa że biorę odpowiedzialność za część, którą sam kupiłem i zamontowałem, jeśli coś się uszkodzi idę do sprzedawcy. Jeśli montuję części dostarczone przez klienta to daję gwarancję tylko i wyłącznie na montaż.
Standardy autoryzowanego dilera- a co to jest??? Raz miałem nowy samochód i następnym razem dobrze się zastanowię zanim popełnię ten błąd, właśnie przez serwis. Przykład - prosiłem serwisanta żeby wymienił mi plastikową opaskę utrzymującą przewody hamulcowe, urwała się z jednej strony. I co słyszę: A czy to ja urwałem? Ale szczytem szczytów było dokręcenie śrub zamka drzwi w LEWĄ STRONĘ!!! Wypadł po otwarciu drzwi. Trudno uwierzyć? Sam bym nie uwierzył gdyby mnie to nie spotkało. Właśnie osoby które cenią spokój nie decydują się na autoryzowane serwisy.
jarek_car, naprawdę pracowałeś(pracujesz?) w wyjątkowym serwisie, jeżeli przykładasz się do pracy i wiesz co robisz to można Cię tylko pochwalić, oby jak najwięcej było takich fachowców. Mam kilkunastu znajomych pracujących w serwisach różnych marek, chętnie opowiadają co się tam dzieje. Zaryzykuję twierdzenie, że 7 na 10 serwisów zajmuje się wyławianiem jeleni, i sytuację pogłębia jeszcze wydłużanie okresów gwarancyjnych ( dwa, trzy lata pewnych dochodów).
Takie jest moje zdanie, jeśli obraziłem ludzi dobrze wykonujacych swoją pracę to przepraszam, Was mój post nie dotyczy.