Dzień dobry,
od pewnego czasu mam problem z tylną wycieraczką w HB.
Uruchamia się czasami samoczynnie podczas:
- otwierania centralnego zamka,
- otwierania klapy,
- dotykania za trzpień wycieraczki,
- po prostu sama podczas jazdy.
Sprawdzone:
Przełącznik pod kierownicą w Lexii - w pozycji 0 jest informacja,że nieaktywny.
W pozycji wycierania - w Lexii jest informacja,że aktywny.
Czyli wychodzi na to, że się nie zawiesza.
Silniczek wycieraczki, wymieniłem na dwa inne z tymi samymi numerami Valeo - dziwna sytuacja, bo te, które zamontowałem zakręciły tylko raz i już się nie uruchamiają...
Dwa te same przypadki.
Rozebrałem białe gniazdo na silniku w celu sprawdzenia styków - wszystko czyste bez śniedzi.
Wtyczka do silnika na instalacji w klapie też spoko.
Okablowaniem ruszałem w klapie, na przegięciu gdzie wchodzi z klapy do karoserii - ani razu nie uruchomiła się wycieraczka przy tych próbach.
Ogólnie kable w klapie wyglądają bardzo zdrowo i czysto, masy czyste bez nalotów.
Jeszcze gdzieś słyszałem,że winny może byc wyłącznik krańcowy na silniku (nalezy rozebrać i wyczyscić ściezki ze smaru)
Inni mówili o wzbudzaniu się CANa...
Co Wy proponujecie?
od pewnego czasu mam problem z tylną wycieraczką w HB.
Uruchamia się czasami samoczynnie podczas:
- otwierania centralnego zamka,
- otwierania klapy,
- dotykania za trzpień wycieraczki,
- po prostu sama podczas jazdy.
Sprawdzone:
Przełącznik pod kierownicą w Lexii - w pozycji 0 jest informacja,że nieaktywny.
W pozycji wycierania - w Lexii jest informacja,że aktywny.
Czyli wychodzi na to, że się nie zawiesza.
Silniczek wycieraczki, wymieniłem na dwa inne z tymi samymi numerami Valeo - dziwna sytuacja, bo te, które zamontowałem zakręciły tylko raz i już się nie uruchamiają...

Rozebrałem białe gniazdo na silniku w celu sprawdzenia styków - wszystko czyste bez śniedzi.
Wtyczka do silnika na instalacji w klapie też spoko.
Okablowaniem ruszałem w klapie, na przegięciu gdzie wchodzi z klapy do karoserii - ani razu nie uruchomiła się wycieraczka przy tych próbach.
Ogólnie kable w klapie wyglądają bardzo zdrowo i czysto, masy czyste bez nalotów.
Jeszcze gdzieś słyszałem,że winny może byc wyłącznik krańcowy na silniku (nalezy rozebrać i wyczyscić ściezki ze smaru)
Inni mówili o wzbudzaniu się CANa...
Co Wy proponujecie?