Kuchnia Amica, taka jak na foto, model jak na 2 foto.
Problem jest z dopływem gazu przy odpalaniu palników, teraz już trzy zwariowały, to znaczy, gdy odpalam gaz trzymając wciśnięte pokrętło to pstryka mi wtedy elektryczny iskrownik, gaz podpala się od razu lecz po puszczeniu włącznika gaśnie. Trzeba kombinować 10, 15 sekund aby załapał. Nie wiem co z tym fantem zrobić i co wymienić aby było jak dawniej. Dysze są czyste, zapalniki (te gdzie iskra przeskakuje) też. Kuchnia ma 1,5 roku.
Raz udało się jej wyłączyć gaz po 10 min. gotowania!
No i nie wiem czy to ważne, gazu nie odpalę gdy próbuję zrobić to na maksymalnym otwarciu (maksymalne płomienie), aby palnik załapał i nie odcinał gazu muszę próbować uruchamiać go na minimalnym poziomie otwarcia, wtedy załapuje (i tylko wtedy).

Problem jest z dopływem gazu przy odpalaniu palników, teraz już trzy zwariowały, to znaczy, gdy odpalam gaz trzymając wciśnięte pokrętło to pstryka mi wtedy elektryczny iskrownik, gaz podpala się od razu lecz po puszczeniu włącznika gaśnie. Trzeba kombinować 10, 15 sekund aby załapał. Nie wiem co z tym fantem zrobić i co wymienić aby było jak dawniej. Dysze są czyste, zapalniki (te gdzie iskra przeskakuje) też. Kuchnia ma 1,5 roku.
Raz udało się jej wyłączyć gaz po 10 min. gotowania!
No i nie wiem czy to ważne, gazu nie odpalę gdy próbuję zrobić to na maksymalnym otwarciu (maksymalne płomienie), aby palnik załapał i nie odcinał gazu muszę próbować uruchamiać go na minimalnym poziomie otwarcia, wtedy załapuje (i tylko wtedy).

