Husqvarna 36 - podczas piłowania drzewa traci moc i gaśnie

Witam.
Mam taki problem z pilarką spalinową, że podczas piłowania drzewa, prosto, pod kątem itd pilarka zaczyna przygasać. Rozebrałem, sprawdziłem uszczelniacze na wałku to wyglądają na całe, sprężanie wydaje mi się że powinna mieć dobre aczkolwiek nie sprawdzałem, w serwisie ja regulowali i stawiali na uszczelniacze, jaka może być przyczyna?
Pilarka też trochę długo odpala jak jest zimna, potem jak już się nagrzeje to od 1 strzała pali.

Witam

Ja zaczął bym od sprawdzenia kompresji.
Nie ma sensu opierać diagnozy na domysłach.

Tłok miał ryse i na cylindrze tak samo, wymieniłem wszystko ale teraz pali tylko na ssaniu a jak się wyłączy ssanie to gasnie, próbowałem regulacji to nic nie dało. Może membranka w gaźniku się uszkodziła, może być?

A więc tak, wymienione tłok, cylinder, pierścień, uszczelniacze, łożyska, uszczelka gaźnika, uszczelka wydechu, przewód paliwowy, filtr paliwa i nie chciała palić. Oddałem do serwisu, wymienili uszczelki gaźnika, odpaliła, normalnie pracowała i zacząłem ciąć deskę 2,5 cm. Zaczęła gasnąć, brakowało mocy i rzuciła palenie, na kole sygnałowym jest zerwany klin, ustawiłem na miejsce to paliła normalnie, ale nie miała mocy. Sprawdziłem ustawienie koła, jest w porządku a piła dalej nie pali, iskra na świecy jest. Znowu oddałem do serwisu i rozkładają tam ręce, jaka może być przyczyna?

Sprawdzam czy nie jest gdzieś pęknięty przewód paliwa.
Czasem pęknie tu na wejściu/wyjściu z baku.
Nie cieknie paliwo a nie może zassać paliwa.
Zobacz czy po podlaniu benzyny przez świece odpali.
Części chińskie czy jakieś lepsze?

Jeżeli chodzi o tłok, cylinder, łożyska i uszczelniacze, to chińskie, reszta nie wiem bo wymieniali w serwisie.

Za te kasę co wsadziłeś w to badziewie kupiłbyś org chińczyka - ja kupiłem 445 na 2 przepustnicach i .... Nigdy więcej takiej lipy