Dzień dobry, mam problem z w/w miernikiem. Wymieniłem w nim ustrój pomiarowy bo stary po upadku "odleciał". Miernik niby ma wszystko dobre, a zachowuje się jak by miał swoje życie. Przede wszystkim nie działa bezpiecznik. Po włączeniu nie można go wyłączyć wyłącznikiem. Przy próbie wyzerowania skali do pomiarów oporu, wskazówka ucieka na lewo i tak stoi przez dłuższy czas nawet po wyjęciu baterii. Przeczyściłem izostaty bo miernik dłuższy czas leżał i myślałem, że coś zaśniedziało. Nic to nie pomogło. Nie widzę żadnych spalonych elementów. Ścieżki wyglądają na całe. Nic nie jest urwane. Czasem wskazówka ucieka w prawo po włączeniu środkowego i lewego izostatu, czasem w ogóle nie reaguje na izostaty. Przed upadkiem miernik normalnie działał. Ten nowy ustrój wygląda na dobry, nie był rozbierany. Ładnie chodzi. Macie jakieś pomysły.