VW Touran 1T0 2003 - Zawieszające się wcieraczki przód

Mam problem z wycieraczkami, mianowicie po krótkiej pracy zacinają się w jednym położeniu. Wycieraczki przednie, przeciwbieżne, pierwsza diagnoza to że zapiekły się sworznie, ale niestety pomimo nasmarowania problem powraca, poniżej film jak zachowują się siłowniki już po zdemontowaniu przekładni. Nr części 1T0 955 120A oraz 1T0 955 119B silniki szczotkowe. VCDS wywala błędy:

00154 - Windshield Wiper Motor; Passenger Side (V217)
002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent

02383 - Windshield Wiper Motor Function Restricted due to Under-Voltage
002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent

Chciałbym wykluczyć inne przyczyny i upewnić się że jak kupię inne siłowniki to będzie koniec tematu. Co sprawdzić jeszcze poza siłownikami ? Może to jakiś błąd w sterowaniu ?

Ewidentnie silnik od strony pasażera zwalnia.
Znajdź tego przyczynę, może być zły styk na kostce, przetarty/załamany przewód itp.
Prawy silnik zwalnia z powodu dostosowania prędkości do silnika lewego.
Tak to sprytne urządzono by nie połamało wycieraczek.

Nie synchronizują się nawzajem, być może problem złym założeniu korbowodów. Korbowody zakłada się po zsynchronizowaniu, dopiero wtedy zakłada się je odrobinę przed zderzakiem-ta wygięta blacha ograniczająca ruch.

Przejrzałem - kable całe, wtyczki też, przeczyściłem jeszcze raz i efekt jest taki, że w tej chwili nie pracują prawidłowo nawet przez chwilę - od razu jest szukanie prawidłowego położenia.

Odłącz korbowody, ale sobie zaznacz jak były. Kręć osią jednego silnika i zobacz co w tym czasie robi drugi. W pewnym momencie dojdziesz to takiej sytuacji, że gdy będziesz chciał kręcić osią to silnik "będzie się bronił" przed tym-będziesz czuł szarpania osi. To pozycja zero dla obu.
Ale z tych błędów które tam masz sądzę, że któryś z nich jest uszkodzony. Zobacz czy ten plastikowy dekielek, jak i cała podstawa z elektroniką nie jest delikatnie wybrzuszona. Co się tam dzieje zazwyczaj? Koroduje aluminium na którym leży elektronika, i produkty tej korozji po prostu wyginają płytkę.
Czasami udaje się dokonać synchronizacji, kiedy z manetki ustawisz procedurę do wymiany piór wycieraczek.

Bieda z nędzą wrote:

Nie synchronizują się nawzajem, być może problem złym założeniu korbowodów. Korbowody zakłada się po zsynchronizowaniu,

Korbowodów nie ruszałem, raczej same się nie przestawiły, dekle nie wybrzuszone, w środku czysto. Układ świeci się jakby wczoraj taśmę montażową opuścił. Jutro mam dostać do sprawdzenia inny sprawny silnik strona prawa. Zobaczymy jaki będzie wynik.

Trudno jest naprawić coś na odległość. Faktem jest, że zarówno w Touran, jak i Seat Altea prawy silnik wycierania psuł sie częściej. Co do synchronizacji i całego układu wycierania- pomiędzy modułem bordnetz i lewym silnikiem nawiązywania jest komunikacja LIN, i do czasu aż nie ma błędu "lokalna szyna danych-usterka" dotąd mamy pewność, że silnik lewy (master) nawiązuje transmisję z modułem bordnetz i tak samo ma w opiece silnik prawy (slave).
Ja zrobiłem sobie tester, gdzie na stole wysteruję oba silniki bądź każdy osobno, ustawię osie w takim kątowym położeniu jakie chcę i zgram je ze sobą.

Dostałem dziś do sprawdzenia silnik wycieraczki strona prawa, ale model nowszą z końcówką C i nie zagadały razem. Chyba nic nie wymyślę tylko muszę kupić używki tylko model nowsze obie lewą i prawą. Znalazłem na sprzedaż prawą identyczną jak mam, ale obawiam się że za moment będzie to samo. Przeciwbieżne były co najmniej trzy generacje, po lifcie Vw wprowadził już współbieżne z jednym silnikiem.

Wczoraj dotarły do mnie używane siłowniki wersja C. Tutaj uwaga - złącza mają po przeciwnej stronie niż wersja A i B. Jeśli by ktoś chciał montować to wiązka jest za krótka, potrzebna byłaby jej przeróbka, a przynajmniej przedłużenie jednej.
Podłączyłem i niestety po kilku ruchach ten sam błąd. Spakowałem odesłałem i zabrałem się jeszcze raz za moje pierwotne napędy. Zacząłem kombinować od początku, przejrzałem jeszcze raz wiązkę i przypadkowo gdy chciałem je odłączyć kostką, co czasem pomagało na krótką chwilę, zrobiłem to bezpiecznikiem pod maską. Ruszyły, zostawiłem na pół godziny ciągłej pracy i wygląda na to że problem ustąpił, nie wiem czy na długo - zobaczymy. Nie brałem pod uwagę bezpieczników ponieważ siłowniki cały czas pracowały tylko nie tak jak powinny, nie potrafiły się zsynchronizować względem siebie. Wyjęty bezpiecznik całkowicie je unieruchamia więc nie za bardzo rozumiem zależność, no ale działa . Przesmarowałem przekładnie ,zamontowałem i działają.

Także konkluzja. Gdyby ktoś miał taki przypadek jak ja że wycieraczki nie potrafią się zsynchronizować warto zajrzeć do bezpieczników pod maską F3 i F31.

F31 jest zasadniczy, i bez niego wcale nie ruszą. Co do silniczków- mogły Ci przyjść od anglika.

Wszystkie w końcówką C mają w tę samą stronę kostki. To nie anglik. Dziś ponownie mi się zawiesiły także problem nadal nie rozwiązany. Reset bezpiecznika i dalej pracują ale coś jest nie tak z komunikacją.

Nie możesz oddać wozu do warsztatu? Przy okazji powiem tak- wymiana silnika wycierania (któregokolwiek) w tym wozie, jak i w bliźniaczych to podłączenie pod tester, odczytanie nastaw starego silniczka i wpisanie w zamienny tych nastaw. Robi to nawet zakichany delphi w funkcji zespół centralnej elektryki->regulacje->wymiana silniczka wycieraczek. Ja osobiście radzę sobie prościej, szybciej; ale wpierw zwracam uwagę na układ kinematyczny napędu wycierania. Bez tego ani rusz.

Chyba będę musiał skorzystać z profesjonalnej pomocy, myślałem że to coś prostszego i sobie poradzę.

Mam problem w Altei z wycieraczką kierowcy, a dokładniej z jej położeniem. Wycieraczka kierowcy nie chowa się pod korytko w fazie spoczynku. Problem wystąpił przy zgarnianiu dużej ilości śniegu, który wszedł między korytko, a powracającą wycieraczkę. Zdemontowalem wycieraczkę i przestawiłem o jeden ząbek na wieloklinie, ale efekt jest taki, że wycieraczka za każdym ruchem uderza o korytko. Wróciłem do oryginalnego ustawienia, niestety wycieraczka nie chowa się. W pozycji serwisowej wycieraczka kierowcy jest odsunięta od podszybia o 54 mm, wycieraczka prawa o 170 mm. Dodatkowo wycieraczka po stronie pasażera nie chowa się całkowicie ( nie haczy o korytko).
Czy silniczkiem trzeba wykonać jakąś adaptację?