OK. Wyjaśnię jeszcze raz. W moich poprzednich samochodach (Opel Astra I, Renault Megane Classic) po przekręceniu stacyjki na zapłon zapalają się czerwone kontrolki od ciśnienia oleju ,,oliwiarka" i od ładowania ,,akumulatorek". Gasną zaraz po uruchomieniu silnika. Tymczasem w tej skodzie po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłon bez uruchamiania silnika, czerwona kontrolka ,,oliwiarka" zapala się tylko na chwilkę i zaraz gaśnie. Tak samo ta kontrolka powyżej ,,termometr" Niestety dzieje się tak również wtedy, gdy jest wypuszczony olej (w trakcie wymiany oleju). Zdumiało mnie to, dlatego poprosiłem o wyjaśnienie. Nie pomoże mi odsyłanie do wskazań komputera, bo takowego sprzętu diagnostycznego nie posiadam. Pytanie brzmi, czy to jest normalne, czy mam udać się do mechanika? Obawiam się sytuacji, że przy uszkodzonym czujniku nie będę wiedział kiedy nastąpi np. awaria pompy oleju! No i wtedy game over!