Ile rozkłada się papier w warunkach "działkowych"?

Witam
Przypuśćmy, że mam w zamkniętej altanie bez okien(zabite deskami w razie włamania ) kilka zeszytów, gazet, książek. Ile lat mogą one tam leżeć? Dodam, że nie ma tam ogrzewania i warunki są "takie sobie", aczkolwiek deszcz tam nie pada(dach pokryty papą).
Pozdrawiam.
P.s przy okazji ile w takich samych warunkach rozkłada się tani plastik i grafit taki jak do ołówków

grubas5536 wrote:

Witam
Przypuśćmy, że mam w zamkniętej altanie bez okien(zabite deskami w razie włamania ) kilka zeszytów, gazet, książek. Ile lat mogą one tam leżeć? Dodam, że nie ma tam ogrzewania i warunki są "takie sobie", aczkolwiek deszcz tam nie pada(dach pokryty papą).

To zależy od myszy. Jeśli zeszyty im nie posmakują, to długo. Bardzo długo.

grubas5536 wrote:

P.s przy okazji ile w takich samych warunkach rozkłada się tani plastik i grafit taki jak do ołówków

Plastik kilkaset lat. Grafit się nie rozkłada, ale drewno z ołówka zeżrą jakieś robale.

@retrofood
Chyba ze jest wilgoć i spleśnieją.

Tommy82 wrote:

@retrofood
Chyba ze jest wilgoć i spleśnieją.

Zgadza się, ale Autor przekonuje, iż wody nie wpuści.

Tam raczej nie ma myszy. A jeśli chodzi o drewno z ołówka to to mnie nie dotyczy, gdyż używam ołówków automatycznych(hit z PRL-u ), które są właśnie z plastiku.

Witam,
moze niech kolega rozwazy ze papier to celuloza a wiec glowny skladnik drewna, wiec mozna smialo wysunac teze ze zeszty wytrzymja tyle ile cala drewniana altana (drewno bez zabezpieczenia). Jezli pojawia sie grzyby czy inne drobnoustroje to ze wzgledu na grubosc papier wczesniej wykaze objawy uszkodznia niz drewno.
Pozdrawiam

Papier smakuje rybikom. Mi kiedyś pożarły tapety .

Rybiki mam w łazience w mieszkaniu, ale na działce to nie wiem.