Wymieniłem
-tłok i pierścienie
-uszczelniacze (nie oryginalne)
- gaźnik(325A) ale jest oryginalny założony bo na nim lepiej pracuje(ma tylko srube L)
- membrany gaznika
- króciec gaźnika
-tłumik
- cewka chińska stara działała tak samo
- świeca
Jak zgasimy i odpalamy po 1-2min jest bardzo dobrze gorzej po 10min
Jak braknie paliwa to trzeba czekać aż zupełnie ostygnie bo nie idzie odpalić. Na ciepłym wydaje się że jest słabsza iskra ale może to złudzenie.
Kupiłem też koło magnesowe może magnesy szlak trafił. Nowe koło mimo że do tej piły ma inaczej ustawiony klin, u mnie jest mniej więcej na biegun N a w nowym dokładnie pomiędzy N a S
Więcej pomysłów nie mam nie wiem czy sie zalewa czy ma za mało paliwa ponieważ po wyjeciu świeca jest ładnie siwa sucha ale jak jest gorąca to chyba paliwo paruje.
ps dodatkowe pytanie jak prawidłowo odpalać piłę ciepłą a jak piłę ciepłą w której skończyło się paliwo i dolaliśmy. Piła oczywiście nie ma pompki.
-tłok i pierścienie
-uszczelniacze (nie oryginalne)
- gaźnik(325A) ale jest oryginalny założony bo na nim lepiej pracuje(ma tylko srube L)
- membrany gaznika
- króciec gaźnika
-tłumik
- cewka chińska stara działała tak samo
- świeca
Jak zgasimy i odpalamy po 1-2min jest bardzo dobrze gorzej po 10min
Jak braknie paliwa to trzeba czekać aż zupełnie ostygnie bo nie idzie odpalić. Na ciepłym wydaje się że jest słabsza iskra ale może to złudzenie.
Kupiłem też koło magnesowe może magnesy szlak trafił. Nowe koło mimo że do tej piły ma inaczej ustawiony klin, u mnie jest mniej więcej na biegun N a w nowym dokładnie pomiędzy N a S
Więcej pomysłów nie mam nie wiem czy sie zalewa czy ma za mało paliwa ponieważ po wyjeciu świeca jest ładnie siwa sucha ale jak jest gorąca to chyba paliwo paruje.
ps dodatkowe pytanie jak prawidłowo odpalać piłę ciepłą a jak piłę ciepłą w której skończyło się paliwo i dolaliśmy. Piła oczywiście nie ma pompki.