Przetwornica w zasilaczu nie wzbudza się, wymieniłem 1uF/400V, STR'a, i dalej nic, sprawdziłem wszystkie C i R i nic. Przy odpalaniu słychać "próby" wystartowania przetwornicy ale po chwili nic. Nie mam schematu tego zasilacza (inne zasilacze są z 2 tranzystorami po stronie pierwotnej a mój jest z jednym). Czy to może być STR raz jeszcze, czy STR jest bardzo wrażliwy na awarie 1uF/400V?