[Solved] NIVONA Cafe Romantica 758 - nie wypływa woda (zawór spustowy?)

Witam, ekspres przestał robić kawę, 2 tygodnie po gwarancji... Przy ostatniej zrobionej kawie woda leciała bardzo wolno i z oporem, a następnie przestała lecieć woda przez dyszę. Przy płukaniu ekspresu (w opcjach serwisowych) słychać pompę, a następnie pojawia się komunikat "uzupełnij system" i woda znowu się pompuje.

Rozwijając temat:
- Podczas płukania ekspresu woda NIE wylatuje do tacek. Słychać pracę pompy i tyle, tacki pozostają suche. Gorąca woda wylatuje do tacek w momencie wciśnięcia przycisku "Uzupełnij system"
- Przy wybraniu opcji robienia kawy sypka kawa wylatuje do zbiornika na fusy czyli woda NIE przelatuje przez blok zaparzający
- Blok zaparzający pracuje prawidłowo, zmienia swoją pozycję, nie widać wycieków, wyczyszczony pod wodą
- Stan zaworu spustowego:

- Podczas dmuchania w zaznaczone miejsce bloku zaparzającego powietrze wylatuje górnym otworem (to chyba źle?):


Co robić? Czy jest to wina zaworu spustowego, czy uszkodzony jest blok zaparzający? Można naprawić coś samemu czy tylko serwis?
Około pół roku temu była identyczna sytuacja, ekspres postał 2 dni i naprawił się sam, zaczął robić normalnie kawę.

Tak zawor drenazowy do wymiany a na zaparzaczu nalezy wymienic uszczelki .A powietrze bedzie wylatywalo bo zapazacz jest ustawiony w pozycji poczatkowej.
Wszedzie jest tak samo Nivona Siemens Bosch

ssss wrote:

Tak zawor drenazowy do wymiany a na zaparzaczu nalezy wymienic uszczelki .A powietrze bedzie wylatywalo bo zapazacz jest ustawiony w pozycji poczatkowej.
Wszedzie jest tak samo Nivona Siemens Bosch

Dzięki za informacje. Rozumiem, że ten drugi plik przedstawia jak należy złożyć prawidłowo zawór drenażowy? Sama wymiana na nim uszczelek nic nie da, bo jest uszkodzony?

Żeby dostać się do wymiany zaworu drenażowego trzeba rozkręcić ekspres i wyjąć ten cały moduł od strony pojemnika na wodę? Nie da się tego zrobić przez ten odkręcany panel?

Ten zawór drenażowy wygląda całkiem sensownie.

A zawór ceramiczny jak ? Nie cieknie ?
Kolanko bloku zaparzacza bym jeszcze zweryfikował.

Ekspresu jeszcze nie rozbierałem, nie wiem nawet gdzie jest ten zawór. Tak czy inaczej podczas robienia kawy/plukania systemu w ogóle nie pobiera wody więc nie wiem czy może być gdziekolwiek wyciek. Wszystko jest suche łącznie z pojemnikiem na skropliny. Woda płynie tylko podczas napełniania systemu prosto do tacek, więc chyba wszystko jest szczelne. Nie znam się na pracach serwisowych tego ekspresu. Po rozkreceniu obudowy nie będzie wyrzucalo komunikatu o braku obudowy? Jak wtedy sprawdzić szczelność czegokolwiek? Sytuacja chyba wygląda na bardziej skomplikowana, a najbardziej boli to ze tydzień po gwarancji... Może zakamienil sie jakiś wężyk? Druga sprawa to ma ktoś moze pomysl czemu pol roku temu byla identyczna sytuacja i ekspres sam sie naprawil?

Kolanko bloku zaparzacza to to przez co leci już kawa po przesunięciu tłoka w strone sitka metalowego na górze? Jeśli tak to jest drożne. Tylko problem w tym, ze podczas zaparzania kawy tam nie ma wody.

Jezeli system jest napelniany nalezy sprawdzic przeplywomiez tzn wyczyscic go

Jak napisał nioop. Zawór drenażowy zostaw na razie w spokoju. Gdyby był uszkodzony byłyby inne objawy. Tak samo przepływomierz, gdyby nie zliczał impulsów nie można by wybrać kawy tylko system cały czas chciałby się napełniać. Na początek proponuję wyjąć górny tłok z zaparzacza, odkręcić sitko-wyczyścić i tak samo zaworek nad sitkiem. Jeśli to nie pomorze trzeba dobrać się do zaworu 4-bary: znajduje się między bojlerem a zaworem drenażowym lubi się przytkać osadami z wody , należy go rozebrać i wyczyścić, czasami też może przytkać się wężyk przy tym zaworku. Po zdjęciu tylnej ściany i górnej obudowy będzie do niego dostęp. Powodzenia.
Link niżej:
https://north.pl/promo/zawor-do-ekspresu-nivo...MIgeaozJfU7AIVV-vtCh0S9gBmEAQYAyABEgKT4fD_BwE

robsons10 wrote:

Jak napisał nioop. Zawór drenażowy zostaw na razie w spokoju. Gdyby był uszkodzony byłyby inne objawy. Tak samo przepływomierz, gdyby nie zliczał impulsów nie można by wybrać kawy tylko system cały czas chciałby się napełniać. Na początek proponuję wyjąć górny tłok z zaparzacza, odkręcić sitko-wyczyścić i tak samo zaworek nad sitkiem. Jeśli to nie pomorze trzeba dobrać się do zaworu 4-bary: znajduje się między bojlerem a zaworem drenażowym lubi się przytkać osadami z wody , należy go rozebrać i wyczyścić, czasami też może przytkać się wężyk przy tym zaworku. Po zdjęciu tylnej ściany i górnej obudowy będzie do niego dostęp. Powodzenia.
Link niżej:
https://north.pl/promo/zawor-do-ekspresu-nivo...MIgeaozJfU7AIVV-vtCh0S9gBmEAQYAyABEgKT4fD_BwE

Rozumiem, że to ta część?


Tutaj jeszcze wężyki od dołu:


Pytanie techniczne - w wężykach jest woda. Podłożyć pod to jakąś szmatkę, zdjąć te zaciski z wężyków i przepłukać / przeczyścić ten zawór 4bar? Jak sprawdzić drożność wężyków i których?

Chodzi o ten mały zawór trójdrożny z linku który wysłałem. Węże od multizaworu zostaw w spokoju jak na razie.

robsons10 wrote:

Chodzi o ten mały zawór trójdrożny z linku który wysłałem. Węże od multizaworu zostaw w spokoju jak na razie.

Tak, tak. Taki jest plan. Tylko nie wypłynie z tego jakoś dużo wody jak odepnę te wężyki? Nic nie zaleję?

Niee spoko można podłożyć kawałek ręcznika papierowego

robsons10 wrote:

Niee spoko można podłożyć kawałek ręcznika papierowego

Dzięki. Może trochę głupie pytanie ale wolałem się upewnić, bo już udało mi się odkręcić podajnik ziaren kawy jak były wsypane ziarna...

A więc tak:

Zawór 4-bar przepuszcza powietrze zgodnie ze strzałką czerwoną, jeśli się zamknie ten otwór to NIE leci strzałką żółtą. Jednak okazał się zakamieniony. Wyczyszczę i dam znać. Powinno powietrze lecieć dwoma strzałkami, czy dopiero otwiera się przy ciśnieniu 4bar?

Natomiast wężyk:

Wygląda miernie. Wężyk na 99% niedrożny, zakamieniony. Co z nim zrobić? zdjąć z przodu i włożyć do odkamieniacza?

Zawór otworzy się trzy odpowiednim ciśnieniu. Wyczyść w odkamieniacz i będzie ok. Wężyk postaraj się udrożnić i do odkamieniacz bez uszczelek.

robsons10 wrote:

Zawór otworzy się trzy odpowiednim ciśnieniu. Wyczyść w odkamieniacz i będzie ok. Wężyk postaraj się udrożnić i do odkamieniacz bez uszczelek.

Zawór wrzuciłem do odkamieniacza na 30 minut. Wężyk przepchałem metalowym drutem ale nie szło, to dałem kropelkę roztworu odkamieniacza, którym czyściłem zawór i poszło. Wężyk się udrożnił. Przyznam szczerze, że dalsze rozkręcanie ekspresu żeby wyjąć ten wężyk i go odkamienić trochę mnie przeraziło, dlatego postanowiłem, że spróbuję puścić płukanie systemu w obecnym stanie i... poszło! więc puściłem cały proces odkamieniania i przeszedł pomyślnie. Ekspres zrobił kawę, wszystko działa nic nie zepsułem, oprócz jednego zatrzasku...

Tak dla potomnych, ktoś ma sposób na zdejmowanie tego ustrojstwa? (w nim połamałem zatrzask)


Także ekspres działa. DZIĘKUJĘ BARDZO ZA POMOC
Czy odkamieniacz przechodzi przez ten zakamieniony wężyk podczas procesu odkamiania? Będzie git czy jednak powinienem go wyjąć i odkamienić ręcznie?

Odkamień porządnie i będzie ok. Proponuję zmienić twardość wody na wyższy poziom wtedy ekspres częściej będzie przypominał o odkamienianiu. A kratkę trzeba ściągać od przodu w stronę tył😉.
Nivony to bardzo proste urządzenia tylko trzeba się nauczyć je słuchać i rozumieć☺️.
Gratuluję wytrwałości i zdobytej wiedzy.

robsons10 wrote:

Odkamień porządnie i będzie ok. Proponuję zmienić twardość wody na wyższy poziom wtedy ekspres częściej będzie przypominał o odkamienianiu. A kratkę trzeba ściągać od przodu w stronę tył😉.
Nivony to bardzo proste urządzenia tylko trzeba się nauczyć je słuchać i rozumieć☺️.
Gratuluję wytrwałości i zdobytej wiedzy.

No właśnie tak próbowałem zdjąć kratkę. Od przedniej szczeliny podważałem wszystkim co miałem - nic. Zdjąłem prawy panel boczny i pomiędzy tylnym zaciskiem włożyłem śrubokręt i popchnąłem zacisk - z niewielką siłą bez problemu prawa strona się zdjęła. Natomiast lewa kompletnie się nie chciała ruszyć, nieważne co robiłem. Nie chciało mi się zdjąć panelu lewego, dlatego walczyłem z tym z 1h. Próbowałem ciągnąć za kratkę, z boku, pchać z przodu z użyciem naprawdę dużej siły, że ten plastik już się wyginał jak mógł i nic W końcu zrobiłem haczyk i złapałem nim z lewej strony ten tylny zacisk i pociągnąłem do siebie z całej siły no i poszło (aż za dobrze) Może jakiś felerny zacisk, bo prawy schodził bez żadnego problemu. I tak w sumie ta część mogłaby leżeć luzem, nie wiem po co tam tyle zaczepów jak i tak się rusza.

Dzięki jeszcze raz za pomoc, rzeczywiście zmienię twardość wody!

Problemem okazał się zakamieniony wężyk przy zaworze 4bar.