Witam nabyłem amplituner Pioneer za grosze jako uszkodzony.
Po podłączeniu do prądu wzmacniacz się włącza, podpiąłem głośniki, kabel optyczny i brak dźwięku.
Na kablu jack chincz tez brak dźwięku na każdym możliwym kanale.
Lecz jak kręcę gałką od kanałów to w głośnikach słychać jak trzeszczy tylko jak zmieniam kanały ale dźwięku brak.
Nie znam się na tym cos w internecie wyczytałem że jak nie ma dźwięku to końcówka mocy uszkodzona.
Wzmacniacz był używany przez kilka ostatnich lat do słuchania na dwóch małych kolumnach przez starsze małżeństwo.
Po podłączeniu do prądu wzmacniacz się włącza, podpiąłem głośniki, kabel optyczny i brak dźwięku.
Na kablu jack chincz tez brak dźwięku na każdym możliwym kanale.
Lecz jak kręcę gałką od kanałów to w głośnikach słychać jak trzeszczy tylko jak zmieniam kanały ale dźwięku brak.
Nie znam się na tym cos w internecie wyczytałem że jak nie ma dźwięku to końcówka mocy uszkodzona.
Wzmacniacz był używany przez kilka ostatnich lat do słuchania na dwóch małych kolumnach przez starsze małżeństwo.