Drukarka 3D to temat, który interesował mnie od dawna. Wydawało mi się, że własna drukarka 3D jest zupełnie po za moim zasięgiem, aż do czasu, gdy pierwszy raz miałem styczność z drukarką żywiczną Anycubic Photon, którą dostałem do naprawy. Po uruchomieniu sprzętu mogłem pobawić się w drukowanie. Oszalałem
Jednak czas wydruku elementu trwał zbyt długo jak dla mnie, więc zainteresowałem się tematem drukarek filamentowych. Miałem na stanie kilka profili T2040 i v-slot z rolkami i płytkami gantry, więc zabrałem się za ich skręcanie. Miałem też "próbkę" prowadnicy liniowej z wózkiem od IGUSa- to była moja oś Y. Zakupiłem sterownik BigTreeTech SKR1.3 z wyświetlaczem TFT43 i sterowniki silników TMC2208 3.0 UART. Silniki krokowe leżały mi kilka lat w szafie. Teraz się przydały. W osi Z wykorzystałem pręty gwintowane M8 (zwykłe, walcowane z marketu). Wszystkie niezbędne mocowania silników, napinacze pasków (i inne) wykonałem z laminatu FR4 2mm. Kupiłem ekstruder MK8 oraz HOTEND E3D v6 oraz kilka drobnych rzeczy i po kilku dniach nastąpiło uruchomienie. Dodam, że początkowo myślałem o eksperymentalnej konstrukcji opartej na starych napędach CD-ROM, ale teraz wiem, że byłoby to bez sensu ze względu na bardzo znikome możliwości. Drukarka po szybkiej kalibracji stołu, ekstrudera i osi Z zaczęła natychmiast doskonale pracować (doskonale jak na amatorską konstrukcję zbudowaną "na kolanie"). Dziś ta maszyna jest w trakcie rozbudowy, na podzespołach wydrukowanych przez siebie samą
ale chciałbym zaprezentować to, co wtedy powstało napędzane marzeniami. Wtedy, jak że był to prototyp, nie myślałem o porządkowaniu kabli- złożyłem wszystko na stole i w takich warunkach powstawały pierwsze wydruki.
edit: jeszcze trochę zdjęć:
prymitywny czyścik filamentu zrobiłem z chusteczki higienicznej i spiąłem klipsem do papieru


























edit: jeszcze trochę zdjęć:
prymitywny czyścik filamentu zrobiłem z chusteczki higienicznej i spiąłem klipsem do papieru




















Cool? Ranking DIY